Data: 2007-11-12 10:14:14
Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Od: Theli <g...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
annikka pisze:
>> I jak przejrzysz te poradniki, to spokojnie wyczytasz, ze porod boli,
>> ze razem z dzieckiem mozna wydalic pare innych rzeczy, ze karmienie
>> moze bolec, ze dziecko nie zawsze spi i sie usmiecha, a zmeczenie i
>> niewyspanie to norma, ze istnieja kolki, depresja poporodowa itp. Dla
>> mnie jakos nie bylo to zaskoczeniem, na szkole rodzenia wprost to
>> wszystko bylo powiedziane. Dla Chylinskiej widac bylo zaskoczeniem.
>
> Co innego przeczytać lub usłyszeć, a co innego przeżyć.
To przeciez oczywista oczywistosc :) Ale na forach czy pl.soc.dzieci
wypowiadaja sie kobietki, ktore to juz przeszly i takie nierozowe opinie
tez sie calkiem czesto zdarzaja. A Chylinska dla mnie autorytetem nie
jest, cokolwiek by o macierzynstwie nie pisala, niech juz sobie spiewa i
daruje publiczne wypowiedzi.
> Ja tam nastawiałam się podczas ciąży pozytywnie, a życie to
> zweryfikowało ;-)
U mnie tez, to, do czego nastawialam sie pozytywnie zaskoczylo mnie
negatywnie (ciezki porod z zagrozeniem zycia dziecka), a to, czego sie
balam (np. cytomegalia, niedosypianie itp.) okazalo sie nie takie straszne.
th
|