Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.nask.pl!news.us.edu.pl!newsfeed.silweb.pl!agh.edu.pl!new
s.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Oasy" <O...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: żal
Date: Wed, 22 May 2002 10:18:55 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 49
Sender: O...@p...onet.pl@c-180-216-219.cvx-h.dial.de.ignite.net
Message-ID: <acfk66$bpc$1@news.onet.pl>
References: <acbopa$4qg$1@news.onet.pl> <accrjj$65r$1@news.tpi.pl>
<7...@4...com> <acd840$a08$1@news.tpi.pl>
<3...@4...com> <acfddh$kim$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: c-180-216-219.cvx-h.dial.de.ignite.net
X-Trace: news.onet.pl 1022055430 12076 62.180.216.219 (22 May 2002 08:17:10 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 22 May 2002 08:17:10 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:13018
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Hanka Skwarczyńska" <a...@w...pl> napisał w
wiadomości news:<acfddh$kim$1@news.tpi.pl>...
> A on zasługuje na to, żeby mu wskazać drzwi (opcjonalnie z
> uprzejmą pomocą przy użyciu dowolnie wybranej kończyny dolnej),
> niech sobie je dokładnie obejrzy, bo to ostatni raz, kiedy je
> widzi od strony mieszkania. I niech tamta cudowna pani mu pierze
> skarpetki i wykręca się migreną.
>
> Pozdrawiam
> Hanka, co też jej się krew burzy
Jak już zauważyłaś ( ?;-) ) w pewnych kwestiach nasze zdanie jest bardzo
podobne. Tutaj też się zgadzam, ale uważam że nerwy nic tu nie dają, a mogą
tylko pogorszyć sytuację. Jestem pełen podziwu dla jej chęci uratowania
rodziny i miłości do męża. W całej tej walce o rodzinę może to być
największy atut, należy go tylko dobrze wykorzystać. Owszem, imo jej mąż ma
się za dobrze przy takiej postawie swojej żony i myślę że dalsze ciągnięcie
tej sytuacji może owszem coś zmienić, ale na skutki nie liczyłbym zbyt
prędko. A to daje mu to dużo czasu na to by w swej nieodpowiedzialności
podjąć jakąś głupią decyzję.
Żona doskonale zdaje sobie sprawę z hierarchii wartości, lecz on ma z tym
duże problemy.
Moim zdaniem powinien stracić coś co jak jest przekonany a żona go w tym
utwierdziła, należy mu się bez względu na wszystko. To bardzo pomaga zdać
sobie sprawę ile się traci. Bo z tego co czytam to jego więź z rodziną jest
bardzo silna mimo iż zapewnia że nie kocha żony. A tą drugą kobietą jest
imho najprawdopodobniej zauroczony. Myślę więc że wykopsanie go z domu jest
dobrym sposobym by mu pomóc poukładać sobie jakoś hierarchię wartości,
zmieniłbym jednak sposób na bardziej łagodny, z wielką miłością i żalem w
oczach, bo w sercu ma go wystarczająco, oraz z życzeniami powodzenia
wystawiłbym mu walizki.
A z drugiej strony to łatwo się mówi, a trudniej podjąć taką decyzję zdając
sobie sprawę że to nie koniecznie musi oznaczać sukces.
Andrzej
|