Data: 2006-11-09 18:23:01
Temat: Re: zapinanie pasów w samochodzie
Od: Księżniczka Telimena <b...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Szpilka" <s...@S...pl> napisał w wiadomości
news:eiv6t5$ra4$1@node4.news.atman.pl...
>>> Więc tak samo nie wiesz czy nie zdarzy Ci się to w aucie 2 drzwiowym.
>>
>> jeszcze raz- prawdopodobieństwo, że zablokuję jest większe
>
> A nie lepiej mieć nawyk że się blokuje drzwi w momencie wsiadania do auta?
pewnie lepiej, ale ja go nie mam.
>>>>> To ja bym powiedziała, że zadzwonię po odpowiednie służmy miejskie
>>>>> i niech zawożą pana gdzie pan chce.
>>>> a ja miałam za niedługi czas kolejne spotkanie i nie miałam czasu na
>>>> czekanie, aż przyjedzie policja.
>>> A ja wolałabym się spóźnić nawet na ważne spotkanie, niż ryzykować, że
>>> mi ktoś w głowę da z tylnego siedzenia i wtedy nigdzie cała i zdrowa nie
>>> dojadę.
>> jak widać - jestem.
>
> No nie da się nie zauważyc ;-)
no to się cieszę.
>>>>>> Ja mam dobre serduszko:)
>>>>>
>>>>> A ja zdrowy rozsądek.
>>>>
>>>> inaczej: zaufanie do ludzi.
>>>
>>> To tez trzeba mieć ograniczone.
>>
>> ale bez przesady.
>
> To nie jest przesada.
Ile osób tyle racji.
Teli.
|