Strona główna Grupy pl.sci.psychologia zaproszenie dla globa Re: zaproszenie dla globa

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: zaproszenie dla globa

« poprzedni post następny post »
Data: 2013-01-30 14:22:12
Temat: Re: zaproszenie dla globa
Od: Fragile <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

Dnia Wed, 30 Jan 2013 10:30:41 +0100, olo napisał(a):

> Użytkownik "Fragile"
>>> Tylko wizyty u dentysty są koniecznością, a u psychologa już nie.
>>>
>>Jednak psychiatra to lekarz, a częstokroć to właśnie on zaleca
>>psychoterapię, bądź sam ją przeprowadza. Nie uogólniałabym więc :)
>>
> Zostańmy jednak przy psychologii, bo o ile psychiatria to jeszcze coś
> wspólnego z medycyną ma
>
Myślisz, że mniej, niż taka np. dermatologia czy nefrologia?
No nic, cieszę się, że chociaż tak to postrzegasz :)
>
> i nie neguję że wizyta u niego może być również
> życiową koniecznością, to psychologia już nie tak bardzo :)
>
Aha, jak psychiatra zaleci psychoterapię, to olać(!), ale jak ortopeda czy
kardiolog zaleci rehabilitację, to jak najbardziej posłuchać, tak? :)
>
>>> Mnie i kumpla skłoniło to do długiej dyskusji, komu taki psycholog jest w
>>> ogóle w stanie, w czymśkolwiek z czym nie poradziłby ten ktoś sam, pomóc.
>>>
>>Myślę, że czasami dobry psycholog jest w stanie pomóc (mniej lub bardziej)
>>osobie, która sama sobie nie radzi.
>>
> Ale w twoim zdaniu, rzeczownik psycholog można zamienić na kogokolwiek kto
> dla delikwenta będzie czymś w rodzaju autorytetu.
>
No nie do końca, ponieważ poza byciem autorytetem, powinien również _umieć_
pomóc. Nie zawsze to, co nam się wydaje dla kogoś dobre, rzeczywiście takie
dla niego jest. Bywają różne sytuacje i traumy, po których np. żona, ojciec
czy sąsiad nie zawsze będzie w stanie zapewnić delikwentowi dojście do
siebie. Oczywiście, można zwalać winę na delikwenta, że taki czy owaki, że
nie umie sobie sam poradzić, albo na ojca czy sąsiada, że nie wykazali się
fachowością psychologa, hiehie, ale myślę, że nie o to tu chodzi.
Można jeszcze sąsiada zamienić na sąsiadkę... :) Może to coś da? :)
>
> Uściślenia wymaga też
> zdanie "sobie nie radzi" bo jeżeli to określa zaburzenia psychiczne to może
> potrzebny będzie psychiatra, ale w niektórych innych przypadkach może
> wystarczyć sąsiad/ka :)
>
Zgoda. Czasami potrzebny jest psychiatra, czasami wystarczy sąsiadka.
Jest jednak IMO cała masa przypadków (nie ma chyba sensu się na ich temat
rozpisywać, bo dyskusja mogłaby nie miec końca ;), kiedy lepszym
rozwiązaniem od sąsiadki będzie jednak doświadczony, dobry psycholog
terapeuta.
>
>>Skoro sama sobie nie radzi, to znaczy,
>>że tej pomocy potrzebuje, a nie zawsze rodzina/bliscy/przyjaciele są w
>>stanie/umieją pomóc.
> Nie da ci ojciec, nie da ci matka .........;)
>
:)
>
>>Oczywiście człowiek może czekać, męczyć się itp.itd.,
>>ale gdy jeszcze resztki zdrowego rozsądku i instynktu samozachowawczego
>>posiada, to raczej uda się po pomoc. Będzie jej szukać. I nie określiłabym
>>takiego człowieka mniej normalnym od pozostałych. Może nawet jest bardziej
>>normalny od tego, który by tej pomocy nie szukał.
>>
> Zwykle za osobę normalną uważamy kogoś podobnego do nas samych. Miałem w
> szkole semestr psychologii i utkwiła mi w pamięci ekwiwokacyjna definicja
> normalności oceniająca, że normalność to zgodność etapu poziomu aktualnego
> stanu rozwoju osobniczego i jego kierunku z osobnikiem zdrowym. Z punktu
> widzenia statystyki i zróżnicowania puli genowej normalność to nic innego
> jak *przeciętność*. Z punktu widzenia społecznego, normalność to zdolność do
> współżycia z innymi ludźmi zgodnie z prawami i normami społecznymi.
>
Hmm, zawsze myślałam, że normalna jednak nie jestem :)
>
>>> Wyszło że chyba tylko takim z defektami postrzegania rzeczywistości i z
>>> defektami empatii.
>>>
>>Takim pewnie też, ale IMHO pomocy potrzebują nie tylko osoby z tego typu
>>defektami, czy też z defektami w ogóle :)
>>Trzeba by zdefiniować, co defektem jest, a co nie, ale należy się wtedy
>>liczyć z tym, że wszystko może się nim okazać ;) Albo nic ;)
>>
> W moim przykładzie defektem postrzegania oraz empatii byłoby to, że ktoś
> przykłada się do tego aby być lubianym i cenionym członkiem jakiejś
> społeczności czy związku, ale ponieważ nie ma kontaktu z "rzeczywistością" i
> nietrafnie odgaduje odczucia innych ludzi jest zupełnie inaczej postrzegany
> i odbierany.
>
Aha, no dobrze, ale to moim zdaniem dopiero wierzchołek góry lodowej, jeśli
chodzi o tych potrzebujących pomocy. Weźmy chociażby np. osoby cierpiące na
PTSD.
>
>>> Ludzie w miarę normalni powinni trzymać się od
>>> psychologów jak najdalej.
>>>
>>No tak. Tylko kto jest normalny? :) I kto ma to ocenić? :)
> Najlepiej my sami :) Ja uważam że jestem nienormalny, ale zupełnie nie w
> sposób utrudniający mi społeczne funkcjonowanie :)
>
Miło mi, nienormalna jestem :)
>
>>IMO jeśli ktoś cierpi/męczy się, i powinien bądź chce skorzystać z terapii,
>>to powinien przede wszystkim sprawdzić, do kogo się na tę terapię udaje
>>(mam na myśli kwalifikacje i efektywność terapii u danego terapeuty)
> Teraz wypadałoby z kolei określić co to znaczy "męczy się i cierpi".
> Co do sprawdzenia, w metrologii jest zasada, że oceny jakiegoś przyrządu
> pomiarowego można dokonać *tylko przyrządem lepszej klasy*. Osoba zdolna do
> rzetelnej oceny kwalifikacji swojego terapeuty raczej sama ma kwalifikacje
> aby tego terapeutę leczyć, a nie być poprzez niego leczona :)
>
Miałam na myśli raczej jakiś 'wywiad', poszperanie, dowiedzenie się z
jakichś w miarę pewnych źródeł, czy dany terapeuta odnosi sukcesy
terapeutyczne. Oczywiście, taka wiedza nigdy nie będzie gwarancją, ale może
dać choć mgliste pojęcie o fachowości danego specjalisty. Ja zawsze
sprawdzam tu i ówdzie, kto jest świetnym np. okulistą, kardiologiem czy
endokrynologiem ipt. Staram się chodzić do tych, w moim i innych lekarzy
czy pacjentów odczuciu, najlepszych. Oczywiście, wszysko wychodzi później w
praniu, i różnie się okazuje, ale pewnych sytuacji w życiu się niestety nie
da uniknąć. Niestety czasami tylko metodą prób i błędów można gdzieś/do
kogoś dotrzeć, a ryzyko jest w to wpisane. Za to później jest człwoiek w
dobrych rękach :)
>
> Casus Chirona,
> pokazuje jednak, że zaburzenia subiektywnego postrzeganiu rzeczywistości
> powoduje coś, co w teorii sterowania nazywane jest pętlą dodatniego
> sprzężenia zwrotnego. Takie sprzężenie zazwyczaj tylko pogłębia odchylenie i
> zwykle jest niestabilne.
>
I tak bywa.
>
>>Potem zauważyć, choć
>>i to oczywiście nie zawsze jest gwarancją sukcesu. Na ten składa się
>>znacznie więcej czynników.
>>
> Teraz wypadało by zdefiniować ten sukces :)
>
M.in zadowolony pacjent :)
Leczenie zakończone sukcesem, to dla lekarza i pacjenta sukces.
Teraz wypadałoby zdefiniować zadowolonego pacjenta... ;)
>
>>> Zresztą, niedługo po tym obejrzałem jakiś dokument
>>> na Planet, gdzie przedstawiono losy pacjentów, którym psycholodzy wmówili
>>> nieprawdziwe rzeczy dotyczące rzekomych traumatycznych przeżyć w
>>> dzieciństwie. Do im więcej bredni udało im się pacjentów przekonać tym
>>> większej wymagali ich "opieki". W jednym przypadku doszło nawet do próby
>>> samobójczej.
>>>
>>No ale czy wszyscy psycholodzy popełniają tak dramatyczne w skutkach błędy?
>>
> Z punktu widzenia tamtych psychologów, to odnieśli oni długotrwałe,
> finansowe sukcesy.
>
No tak, to na pewno. Jedynie finansowe.
>
>>Mam nadzieję, że jednak nie, zwłaszcza, że podobno coraz więcej osób
>>korzysta z ich pomocy. Należy oczywiscie mieć świadomość, że i takie
>>przypadki się zdarzają. Wiadomo, lepiej być zdrowym, i nie mieć
>>konieczności korzystania z pomocy lekarzy i innych fachowców od somy i
>>psyche, ale w życiu bywa różnie, raz poprzecznie, raz... :)
>>
> Ja mam nadzieję, że psychologia będzie się rozwijała się w tym kierunku aby
> stać się nauką przyrodniczą i zniknie z niej odium freudowskich koszmarków.
>
Czasami jak Cię czytam, to jakbym mojego Tatę czytała :)
Mam na myśli poglądy, oczywiście :)
>
> Dzisiaj usłyszałem o światełku w tunelu:
> http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/770967,Miliar
d-euro-na-badania-nad-grafenem-i-ludzkim-mozgiem
>
Obiecujące, ale na wyniki pewnie poczekamy dłuuuugo...

--
Pozdrawiam,
M.

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
30.01 olo
31.01 zażółcony
31.01 olo
31.01 zażółcony
31.01 Fragile
31.01 kali
01.02 olo
14.02 Fragile
14.02 Fragile
14.02 kali
15.02 olo
15.02 kali
15.02 olo
15.02 kali
15.02 olo
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem