Data: 2003-08-31 17:24:15
Temat: Re: zazdrosc - byc moze juz bylo....ale
Od: "Ana" <a...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Arek <a...@e...net> napisał(a):
> Jak to mówią - serce nie sługa.
> U zazdrośników zazdrość jest tak głęboko zakorzeniona w ich jestestwie,
> że nie wyobrażam sobie jak mogliby to spacyfikować taką "banią na karku"
Może sercem?
> > Z zazdrosci
> > nie mozna wyleczyc innych - tutaj mozna byc jedynie "iskra inicjujaca".
> > Calkowicie zazdrosci wyplenic sie nie da, bo ta jest czescia nas samych.
> > Mozna ja jedynie mniej lub bardziej okielznac. Kazdy sam musi sie jednak
> > uporac z wlasna.
Ana
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|