Data: 2003-09-02 07:02:09
Temat: Re: zazdrosc - byc moze juz bylo....ale
Od: "jbaskab" <j...@W...op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ana" <a...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bj1acf$grj$1@inews.gazeta.pl...
> jbaskab <j...@W...op.pl> napisał(a):
>
> Coś zrobić zawsze można można, ale co, nie mam zielonego pojęcia.
> Nie wiedza, nie mądrość, a może intuicja? Ona czasami kombinuje całkiem
> niegłupio. Skoro nie ma nic do stracenia, to znaczy wszystko jest do
wygrania.
> Pozdrawiam
> Ana
A bo u nich to, zdaje sie, przede wszystkim kwestia niedogadania się :)
A później ewentualnie zazdrości.
Aska
|