Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.k.pl!news.biskupin.wroc.pl!not-
for-mail
From: "Olga" <o...@o...blabla.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: zdrada-jak budować na nowo?
Date: Thu, 11 Nov 2004 10:24:46 +0100
Organization: Siec Komputerowa Biskupin -- http://www.biskupin.wroc.pl/
Lines: 49
Message-ID: <cmvagb$f9o$1@opat.biskupin.wroc.pl>
References: <5...@n...onet.pl> <cmu5sb$7t7$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: zarod.i.biskupin.wroc.pl
X-Trace: opat.biskupin.wroc.pl 1100164427 15672 10.6.4.119 (11 Nov 2004 09:13:47 GMT)
X-Complaints-To: a...@b...wroc.pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 11 Nov 2004 09:13:47 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:67047
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Jacek" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cmu5sb$7t7$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "ibggraf" <i...@b...pl> napisał w wiadomości
> news:5e1e.000001f1.4191089c@newsgate.onet.pl...
> > Nie był to przelotny romans, ale kilkumiesięczne płomienne uczucie
> > opate bardziej na więzi duchowej jak cielesnej.
>
> Dlaczego do niego doszło ?
Nie powinienes o to zapytać osoby, któa się zakochała i oszukała swojego
partnera?
> Strach jest złym partnerem do odbudowy związku.
> Niestety Twój partner widzi go nawet, a może szczególnie wtedy gdy chcesz
go
> ukryć.
Rozumiem, ze ibbigraf ma chodzić uśmiechnięta i radosna oraz udawać przed
sobą i przed "zdrajca", ze wcale się nie boi tego, ze mąż nadal ciągle
spotyka swoja kochankę.
Skoro ją okłamywał, ma chyba prawo do tak ludzkiego uczucia jak strach?
> Moim zdaniem teraz macie większe doświadczenie a co z nim zrobicie zależy
> od Was
Mam wrażenie, ze za dużą odpowiedzialność za atmosferę w domu składasz na
barki osoby zdradzającej.
Pamiętam do tej pory, jak pisałeś, że kiedy Ty zdradzałeś, to Twoja
partnerka musiała się "zmieniac" i o Ciebie walczyć. I chyba starasz się ten
model forsować. A twierdzenie, ze zdrada to wręcz coś, co wzbogaca
doświadczenie zyciowe obojga (ibbigraf ma się cieszyć z tego doswiadczenia?,
moze woli byc niedoświadczona??) jest zwykłą demagogią.
>> > To tak boli. Wiem, że czas goi rany, ale czy warto walczyć. Jeżeli
> > pomimo walki polegnę będzie jeszcze gorzej.
>
> W walce zawsze cierpią zwykle obie strony.
> Jacek
Jasssne, trzeba pogłaskać męża po głowce, bo teraz baaardzo cierpi.
Ola
>
>
|