Data: 2004-11-15 13:43:26
Temat: Re: zdrada-jak budować na nowo?
Od: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
puchaty wrote:
> > Uważasz, że jest możliwe takie uniezależnienie się od otoczenia, żeby
> > kompletnie nic nie mogło stac się przyczyną cierpienia ?
>
> To jest stan idealny, do którego IMO warto dążyć - można to nazwać "rajem".
Hmm... jak dla mnie to prosta droga do piekla- piekla wyobcowania.
I pierwszy krok do pozbycia sie uczuc w ogóle. Wobec innych równiez.
pzdr
agi
|