Data: 2002-08-05 12:50:25
Temat: Re: zdrada(?) wirtualna (?)
Od: "Ania K." <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Użytkownik Harmonny Wroclaw <h...@w...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
> > napisał:3...@n...vogel.pl...
(ciach)
> Wnioski - nie wiem czy prawidlowe:
> 1. Jakby wybranek nie wyjezdzal to by ona byc moze zachowywala sie jak
> przystalo na dobra zone i matke
A może była młoda jak wpadła i się jeszcze nie wyszalała??? Nie wiem tego. A
poza tym może nie zachowywałaby się w porządku. W końcu wglądało na to, że
On nic na tych wyjazdach nie robił, więc raczej jej mylne postrzeganie
świata.
> 2. Czasami niektore malzenstwa musza sie rozstawac na jakis czas zeby po
> powrocie moglo byc dobrze, ale nie wszystkie malzenstwa musza tak robic
Nikt nie mówi, że wszyscy tak muszą.
> 3. Czasem lepiej nie stwarzac dodatkowych powodow do zazdrosci i okazji do
> zdrad, po potem mozna szybciej zmienic zone/meza niz prace
Ale przecież w pracy też może zdradzać!!! I co pójdę teraz pracować do TŻ-ta
pracy. A może będę siedziała pod Jego drzwiami i pilnowała. PNMSP.
> I jeszcze takie jedno spostrzeżenie Kaniu - sformułowanie "nastukać
> doświadczenia" wydaje sie byc bardzo wieloznaczne :-)
Odpisuję narazie Tobie ja ;)
A z tą wieloznacznością chyba przesadziłaś.
Pozdr
--
Ania >:-)<-<
GG 1355764
|