Data: 2002-08-31 08:11:27
Temat: Re: zielona herbata
Od: Nikodem Kuznik <n...@a...gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 23 Aug 2002 11:43:30 +0200, AniaG wrote:
> Właśnie przywieźli do naszego sklepu nowe herbaty. Cała gama smaków :))
> Bio Active Tea - czy ktos juz tego próbował? Są sypane i prasowane w
> ptasie gniazdka, no i saszetki. Zielone, czerwone i czarne :))
> Chciałabym kupić, ale nie wiem czy warto. pozdrawiam Anka
> P.S.
> Znalazłam stronę: www.boku.pl .
>
> --
> "Niepewność jest jak sól.
> Żadna potrawa bez niej nie nadaje się do zjedzenia, ale wyobraźmy sobie,
> że mielibyśmy się żywić wyłącznie solą...
Spragnionej od ponad tygodnia komentarza Ani dziele sie moimi skromnymi
doswiadczeniami na temat wyzej wymienionych:
Sen-cha nie zrobila na mnie wielkiego wrazenia. Jest delikatna a w smaku,
ale daleko jej do herbaty japonskiej przewiezionej stamtad, ktora kiedys
kosztowalem.
Zielona gingo ma gorzki posmak (chyba gingo), ja ja akceptuje, z tego co
sie juz zorientowalem ale nie wszyscy sa tacy tolerancyjni ;-)
Zielona Gunpowder nie rozni sie chyb wiele od Gunpowder sprzedawany w
sklepach typu 'Czas na herbate' na wage. Ja wole te drugie, bo pomge
sobie zawsze zazyczyc jakas miesznke przy okazji, kupic dodatkowo pare
'zapachowych kwiatkow' i wrzucic do niej wedlug mojego uznania.
To tyle. Ja widzisz nie sa to bardoz pozytywne opinie. Natomaist sam
chcialbym skosztowac 'ptasie gniazdka'
Pozdrawiam,
Nik
|