Data: 2003-06-13 22:32:06
Temat: Re: ziola i opryski
Od: Sabinka <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sat, 14 Jun 2003 00:02:00 +0200, "Dirko" <d...@w...pl>
wrote:
>> Robilam tak pare razy dziennie i moze i bylo ich mniej ale ciagle bylo
>> ich duzo.
>>
> Hejka. Nie zniechecaj się zbyt łatwo. ;-)
Ha ha. Ja chce miec na sezon pomidorowy zielona bazylie, a to
psiukanie woda to kiedy da efekty???
Pisalam o workach foliowych. No i mialam taka bazylke, zdawalo sie, ze
tam juz raczej nic nie ma, a jesli juz to malutko, wiec sobie
zostawilam taka jedna niepotruta, zeby miec co skubac, wzielam ja do
kuchni. No i niestety juz dzis wieczor przylapalam bande przedziorow,
choc psikalam pare razy dziennie woda.
Zebym to ja chociaz wiedziala, czy te przedziory to nie robia czegos z
listkami co by bylo dla nas szkodliwe :( Robia? Czy jak taki
zaprzedziorkowany lisc wymyje to on jest ok do jedzenia? Bo one ponoc
cos do lisci wstrzykuja.
>> Hm... nie wiem czy dziala na przedziorki, bo ich trupow nie widac, ale
>> mszyce popadaly.
>>
> Skoro mszyce popadały, to i dorosłe przedziory na pewno też. :-)
Mam nadzieje...
>> No chcialam wiedziec czy to roslinom szkodzi, bo skoro pisza ze nie
>> czesciej niz raz w miesiacu to chyba jest ku temu jakis powod??
>>
> Częste powtarzanie oprysków preparatami zawierąjacymi tę samą substancję
>czynną prowadzi do powstania odpornych ras szkodnika. :-(
Aaa, to juz rozumiem. Ale czy jesli za pare dni jeszcze raz popsikam
to wystarczy zeby sie uodpornily? To sie chyba raczej tyczy psikania
po polach i ogrodach, co?
> Czytaj dokładnie. W sprzyjajacych warunkach rozwój jednego pokolenie
>trwa zaledwie 2 tygodnie. To znaczy, że mnożą się na okrągło. :-( Nissorun
>jest na jaja i larwy a stare przędziory odstraszaj psiukaniem lub Talstarem.
>:-) Jest też prepart Magus 200 SC, który zwalcząja wszystkie stadia
>rozwojowe przedziorków.
Kurcze, nie dosc, ze w telewizji ciagle kaza mi lykac jakies prochy
zeby mi sie dobrze trawilo i zeby mi sie witaminy w brzuchu przez caly
dzien krecily i itd. (reklamy), to teraz mam jeszcze arsenal na
roslinki zakupic :(
A co do tego, ze kazalas/les mi goglowac o przedziorkach, to wlasnie
czesto na stronach kaza w tym okresie psikac talstarem 100 ec, ktory
to posiadam, a co do Nissorum to zdaje sie rozne wersje widzialam
proponowane na przedziorki - z roznymi numerkami, ktore nie wiem co
oznaczaja.
Ja tak bardzo chce te robale wytruc, bo mi nowe ziolka pokielkowaly i
nie chcialabym, zeby na nie przelazlo :(
> Gdzie, gdzie jest chłodno?
Tu w Swieciu, blisko Bydgoszczy. Chyba ze omamy jakies mam bo przez
caly dzien zdawalo mi sie ze duchota, ale moj facet twierdzil ze
duchoty nie ma.
Sabina
|