Data: 2004-10-08 19:18:42
Temat: Re: zmywarka - pare pytan
Od: "Marvin" <_...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>>To nie są te decybele! To są decybele normowane
>> charakterystyką psofometryczną ucha wg krzywej A i tu NIE MA zalezności
>> że
>> 3dB to dwa razy. A, że nikt nie pisze skrótu dBA to się przyzwyczaj.
>
> jezeli jest takie cudo to o nim nie slyszalem, ale to nie moja
> specjalnosc.
Skoro, jak sam przyznajesz nie jest to twoja specjalność, to nie dziw się że
się spotkałeś się z emocjonalną reakcją :)
> czy mozesz wyslac link na jakas dokumentacje co to o jest ten decybel
> normowany?
> rozumiem ze natezenie dzwieku jest takos normowane przez subiektywne
> doznanie halasu? Czy skala przestaje byc logarytmiczna a zaczyna byc
> liniwa? po to sie to robi?
W goglu trochę znajdziesz. Ale z grubsza chodzi o to, że ucho ludzkie jest
nieliniowe i subiektywny poziom odczuwanej głośności słabo jest powiązany z
ciśnieniem akustycznym dźwięku. Te słabe powiązanie związane jest z
czestotliwością. Basy, nawet gdy są tak silne że czujesz je przez skórę,
słyszysz słabo. A pisk nawet komara daje się słyszeć dokładnie. Dlatego ta
krzywa A (psofometryczna) pozwala na przeliczenie bezwzglednego ciśnienia
akustycznego na relatywną głośność, która może być porównywana.
Oczywiście sprytni marketoidzi kombinują jak mogą, aby ściemnic ten temat
majstrując przy jednostkach, czego dB(relatywne do 1pW czegoś tam, co oni
tylko wiedzą), jest najlepszym przykładem. Może kiedyś UE wpadnie na pomysł
wydania dyrektywy ujednolicającej to zagadnienie, tak jak się stało z
klasami energetycznymi i zapanuje błogi spokój.
W praktyce pomiar robi się to tak, że sygnał z liniowego mikrofonu
przechodzi przez filtr charakterystyce wzmocnienia w funkcji czestotliwości
odpowiadającej krzywej A, a potem sie to dopiero uśrednia i mierzy.
Sorki za przynudzanie na grupie domowej, to trochę skutek zboczenia
zawodowego. Już więcej nie będę.
M.
|