Data: 2002-08-09 09:46:36
Temat: Re: zostawianie dzieci było zdrada(?) wirtualna (?)
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Osoba znana jako Nixe zapodała:
dą
> (a nie bardzo mogę w to uwierzyć, bo sama mam niespełna 2-latka i nie
> wyobrażam sobie zostawiania go na cały dzień z budzikiem, kartką i
> tabletką!!),
Ja wierzę, bo znam mamę, która zostawiała 2 latka z pięcioletnią siostrą i
talerzem chleba z masłem, po czym wyjeżdżała na calutki dzien do stolycy.
Dzieci do dziś chodzą samopas, czasem w listopadzie w sandałkach...
Ale wcale jej nie podziawiam, bo co by się stało, gdyby np. zdarzyło się
jakieś zwarcie w instalacji, a dom był tak skonstruowany, że nikt nawet nie
byłby w stanie pomóc tym dzieciom...
--
Pozdrawiam:
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło"
|