Data: 2006-11-26 21:11:30
Temat: Re: zupa
Od: "ikselka" <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Misia napisał(a):
> Moim zdaniem lekka przesada, widocznie nie chce sie komus gotowac, stara
> zupa karmic dziecko a potem narzekac ze choruje :)))
Popieram. Nie widzę powodu, aby tę samą zupę podawać przez 4 dni,
zwłaszcza dziecku. Może się zupa i nie zepsuje, ale 4 dni jeść to
samo... Brr... Przecież zupy to bardzo wygodne i łatwe dania, można
przynajmniej co drugi dzień ugotować inną. Ja robię odstepstwo od
tego jedynie w przypadku rosołu, który pierwszego dnia po ugotowaniu
dokładnie odcedzam, po czym przechowuję w lodówce do 4 dni,
traktując jako bazę do innych zup. Oczywiście w pierwszym dniu zupą
jest rosół, bo go uwielbiamy :-) Potem robię zupy do wyboru:
pomidorową, ogórkową, koperkową, z groszku zielonego, barszczyk
czerwony czysty z pasztecikiem (np. z nadzieniem z mięsa z rosołu),
grzybową, jarzynową... jest duże pole do popisu. Ale nie przez 4 dni
to samo! Chociaż rosołek wołowy to ja mogłabym jeść i tydzień :-)
|