Data: 2006-11-26 21:36:50
Temat: Re: zupa
Od: "Axel" <a...@p...nospam,com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Nixe" <n...@f...peel> wrote in message news:ekd0na$b4s$1@news.onet.pl...
>> No bo się otruje innym niż tego samego dnia zrobionym. A potem rosną
>> takie 'francuskie pieski'
> Jak np. mój mąż, który nie ruszał wczorajszego mielonego, bo "stary".
> Na szczęście zdołałam go jakoś wychować (nie miał zresztą wyjścia, bo
> alternatywa była - albo jadamy wczorajsze, odgrzewane albo gotujesz
> codziennie co innego, ale_sam_ ;-)
Moje dziecko kroi sobie pomidora jednego dnia, a nastepnego bierze nowego, a
pol pomidora lezy w lodowce i czeka na zmilowanie...
Nie wiem, co sobie wymyslila ;-)))
--
Axel
|