Data: 2006-11-27 17:45:15
Temat: Re: zupa
Od: Księżniczka Telimena (gsk) <c...@W...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Nixe" <n...@f...peel> napisał w wiadomości
news:ekd0na$b4s$1@news.onet.pl...
> X-No-Archive:yes
> W wiadomości <news:ekcvtc$an2$1@node4.news.atman.pl>
> Szpilka <s...@S...pl> pisze:
>
>> No bo się otruje innym niż tego samego dnia zrobionym. A potem rosną
>> takie 'francuskie pieski'
>
> Jak np. mój mąż, który nie ruszał wczorajszego mielonego, bo "stary".
> Na szczęście zdołałam go jakoś wychować (nie miał zresztą wyjścia, bo
> alternatywa była - albo jadamy wczorajsze, odgrzewane albo gotujesz
> codziennie co innego, ale_sam_ ;-)
>
ja za to uwielbiam "stare" placki ziemniaczane. Tylko mój mąż ma fobie
sprzątania po posiłkach i zawsze wywali mi to na co mam największą ochotę :(
I nawet po kilkunastu latach robi to samo, dlatego zawsze muszę szybko
interweniować i schować :)
Pozdrawiam
Teli.
|