Data: 2003-07-17 09:50:07
Temat: Re: zupa krem z brokula
Od: "walkie!" <w...@w...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Maria napisał:
>
> He, he, to pewnie moj przepis znalazlas?
Wlasnie Twoj :)
Niestety, ja zupy zawsze gotuje
> "na oko". Ale wydaje mi sie, ze ta zupka nie moze sie nie udac. Gotujesz
> wywar warzywny lub miesno-warzywny, wrzucasz brokuly i gotujesz do ich
> miekkosci. Odkladasz kilka ladnych rozyczek do dekoracji, reszte
> miksujesz z wywarem. Zaprawiasz smietana (oczywiscie trzeba hartowac). I
> juz. (Ja nie doprawiam zoltkiem, ale pewnie mozna). Ladnie wyglada ta
> zupa z wkrojonym jajkiem na twardo, mozna dorzucic tez szynke pokrojona
> w kostke lub podsmazona dobra kielbase. No i oczywiscie odlozone
> rozyczki brokulow! Grzanki tez pasuja.
> Acha, oczywiscie trzeba przyprawic (sol, pieprz - podstawa, ja lubie tez
> dodac ziol prowansalskich i czosnek, ale nie wiem, czy wszystkim to
> pasuje). No i znowu wyszlo pobieznie :-) Ale ja naprawde zup inaczej nie
> potrafie, mimo najlepszych checi :-)
Dzieki, sprobuje, mam tylko pytanie czy mozna to zrobic na jogurcie
naturalnym? Czy bardzo zmieni smak zupy? I czy sie zetnie bo mi do
sklepu ostatnio przyworza taka smietane ze niech ich ges kopnie.
Wstretna i sie scina w kliski, pfle!
>
> Nie przejmuj sie niepowodzeniami. Kazdy ma gorsze okresy w zyciu.
Ano. Moj zwiazany ze stresem ale mam nadzieje ze juz nie dlugo.
> Smacznego
> Maria
>
--
o
ooo walkie!
o http://walkie.cegla.art.pl
+ Nawet ząb bywa wstawiony
|