Data: 2001-11-13 09:53:57
Temat: Re: zupa ogórkowa...
Od: "Agnieszka Litwin" <a...@a...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:9sqovo$sjd$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "{Wilma}" <w...@s...pl> napisał w wiadomości
> news:9sqong$lt6$1@galaxy.uci.agh.edu.pl...
> >
> >
> > Moja jest dokladnie taka sama. Maly wyjatek to taki, ze podczas gdy
wywar
> gotuje
> > sie w osobnym garze, starte ogorki gotuje w osobnym. Dopiero na koniec
> lacze to
> > wszystko razem.
>
> O jej, a p[o co gotujesz ogórki? Ja tylko wrzucam wlewam śmietanę,
> zagotowuję i sypię koperek przykrywam pokrywką i wyłączam. Po dwóch
> minutkach nalewam.
aj ja dusze na maselku lub boczku sa mieciutkie i nie chrupia tak:-))
a tesciowa moja gotuje na jakims miesku i potem kroi je w kosteczke jest
jeszcze lepsza:-)))
Aga
|