mamqa wrote:
>> A jesli cos mialbym proponowac - nie rob zupy, a zrob grzyby duszone
>> w smietanie i z borowikow i podgrzybkow :)
>
> A moge prosic o przepis albo link do przepisu? Moze zrobie i to i to
> bo grzybow nie jest tak mala a zupke chce zrobic dla mojej rocznej
> coreczki :-)
>
Na przyklad....

http://tinylink.com/?Cq32Uf1zQo
http://www.kki.pl/zenit/grzyby_spyt/przepis_01.htm
http://kuchnia.gery.pl/przepisy/p1925.htm
http://www.waszak.pl/kulinaria.htm
http://wizard.ae.krakow.pl/~wierzb9r/przepisy.html


Przejzalem te przepisy - i jak zobaczysz, bardzo rozne sa to przepisy.

Ja grzyby dusze na masle w garnku (jak ktos napisal w wymienionych
linkach - uwazajac by sie nie przykleily), jak mi sie chce dodaje tez
posiekana wpierw drobno i podsmazona na zloto cebule. Chociaz - cebula
bardziej mi pasuje do opienkow.
Dodaje tez troche bardzo mocnego rosolu (uwaga - chowam sie za slup i
mowie (kostke bulionu knorra gdy lenistwo mnie powala :/ ).
Na koniec - dodaje smietane, pieprz i sol. I gotowe. Mozna tez
troszeczke grzyby zagescic maka.

No i - pamietaj abys 10 razy te grzyby obejzala czy nie ma tam jakiegos
trujaka :/

J.

J.