Data: 2007-03-13 17:22:57
Temat: Re: zupelnie inna grochówka...
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Szpilka" <s...@s...pl> wrote in message
news:et6lp2$b9i$1@node4.news.atman.pl...
>
> Użytkownik "Anka P." <t...@a...pl> napisał w
> wiadomości news:et6k9i$5s9$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >W dniu 2007-03-13 14:29, Marek W. napisał/a:
> >
> >> a przy okazji tak..czy ziemniaczki do żurku podać osobno czy zalać je
> >> zurkiem ;)))
> >
> > U mnie zależy jaki żurek robię. Jak czysty to ziemniaki gotuję osobno i
> > zalewam żurkiem.
> > Ale zdarza mi się w żurku ugotować ziemniaki pokrojone w kostkę, boczek
> > (też w kostkę) i jajka na twardo. Wtedy jest żurek z wszystkim od razu.
> > :-)
>
> Ja robię dokładnie taki sam żurek. Tylko że ziemniaki gotuję osobno a
potem
> je wrzucam do gara z żurkiem. Kiedyś jak wrzuciłam surowe do żurku to mi
się
> nie ugotowały tylko były takie jakieś odębiałe.
>
> Ale mi smaka narobiłaś ;-)
>
> Sylwia
Stawiasz warzywa jak na ziemniaczankę, przyprawy też, gdy miękkie
zalewasz żurem i zagotowujesz. Na talerz dajesz jajko na twardo. Możesz też
ugotować tę zupę na białej kiełbasie, kiełbasę wyjmujesz i kroisz na
kawałki, plasterki czy jak tam wolisz. Do garnka wlewasz żurek i
zagotowujesz, wrzucasz kiełbasę, dodajesz majeranek - może być dość dużo.
Inna opcja to samo gotujesz na lekkich czyli płuckach. Płucka kroisz w
kostkę i wrzucasz ponownie do zupy.
Inna opcja - gdy jest w domu świniobicie - zupę gotuje się na wywarze w
którym gotowało się pasztetówki czy kaszanki.
Te wszystkie zupy nazywają się ZALEWAJKI...
|