Data: 2011-10-12 21:55:23
Temat: Re: zypa warzywna a witaminy - gotować na bulionie czy na wodzie?
Od: "Justyna Vicky S." <v...@t...poczta.bez.onet.tego.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "lamia" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:j74nql$eig$1@node2.news.atman.pl...
> gotuję jednorazowo dużo zupy, niespecjalnie mieści się w jednym garze i
> pierw gotuję wywar mięsny (z przyprawami),
> zwazywszy na witaminy rozpuszczalne w tłuszczach - jak jest lepipej? - czy
> ugotować warzywa / wywar z warzyw w wodzie (oddzielnie), a potem połączyć?
> czy też lepiej desant warzyw do bulionu 'ponormalnemu'?
>
> kwestie smakowe są drugorzędne.
>
Ja często robię rosół w większej ilości. Tyle co zjemy jednego dnia to
zjadamy, a resztę porcjuję i do zamrażalnika. Potem do tego rosołu dodaję
dodatki i mam gotową zupę. dodatki zależnie oczywiście od tego jaką zupę
chcę mieć na obiad.
Myślę więc, że lepiej gotować wywar mięsno-warzywny albo sam mięsny jeśli ma
być bazą do zup.
Wekowanie będzie skuteczne jeśli tylko nie dodasz do wywaru dodatków
powodujących jego szybsze zepsucie się. Wg mnie unikałabym cebuli, śmietany
itp.
Nie wiem ile to to może stać w lodówce, ale jeśli dobrze zaciągnie to
spokojnie tydzień, dwa, może nawet dłużej.
A tak wogóle to ile jest dla Ciebie dużo zupy? Może kup inny, większy
garnek?
Pozdrawiam,
--
Justyna Vicky S.
|