Robienie twarogu prosto od krowy
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 37
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2007-09-23 09:00:58
Temat: Re: Robienie twarogu prosto od krowyOd: "Barbara K." <smilingdolphin_nospam@nospam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Krzysztof Tabaczynski" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fd2vug$atm$1@news.onet.pl...
> Łyżeczka kwaśnej śmietany też dobrze działa.
Nie zdążyłam dodać, bo ... zaczęło ładnie kwaśnieć samo :-) Tylko nie wiem,
jak to możliwe, skoro jest pasteryzowane. Ale grunt, że się udało. Za jakieś
dwa dni zrobię serek i doniosę, jak się udał z tego mleka.
Pzodrawiam i dziękuję
Barbara i Marysia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
32. Data: 2007-09-23 09:22:28
Temat: Re: Robienie twarogu prosto od krowyOd: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> szukaj wiadomości tego autora
Le dimanche 23 septembre 2007 ŕ 11:00:58, dans <fd5a0a$sru$1@news.onet.pl> vous
écriviez :
> Użytkownik "Krzysztof Tabaczynski" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:fd2vug$atm$1@news.onet.pl...
>> Łyżeczka kwaśnej śmietany też dobrze działa.
> Nie zdążyłam dodać, bo ... zaczęło ładnie kwaśnieć samo Tylko nie wiem,
> jak to możliwe, skoro jest pasteryzowane.
Zaczelo kwasniec pzy pomocy bakterii ktore plataly sie w powietrzu :(
> Ale grunt, że się udało. Za jakieś
> dwa dni zrobię serek i doniosę, jak się udał z tego mleka.
No wlasnie - w tej sytuacji to nie ty wybralas czy sa to bakterie
kefirowe, smietanowe czy... gnilne (sniiif...).
Mam nadzieje ze nie bedziesz miala niespodzianek.
Zaciskajac kciuki,
Ewcia
--
Niesz
http://www.krolestwa.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2007-09-23 10:03:54
Temat: Re: Robienie twarogu prosto od krowyOd: "Tomasz" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> napisał
>
> No wlasnie - w tej sytuacji to nie ty wybralas czy sa to bakterie
> kefirowe, smietanowe czy... gnilne (sniiif...).
No wlasnie, najczesciej powstaje gozka breja na bazie bakterii gnilnych.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2007-09-23 18:15:25
Temat: Re: Robienie twarogu prosto od krowyOd: "Barbara K." <smilingdolphin_nospam@nospam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Tomasz" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fd5dv0$b8v$1@nemesis.news.tpi.pl...
> No wlasnie, najczesciej powstaje gozka breja na bazie bakterii gnilnych.
Jutro albo pojutrze sprawdzę, jak smakuje. Pachnie na razie normalnie. Jesli
się nie uda, to następnym razem dodam trochę kefiru.
Ile kefiru dajecie na litr mleka?
Pozdrawiam
Barbara i Marysia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2007-09-24 08:30:09
Temat: Re: Robienie twarogu prosto od krowyOd: Theli <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Barbara K. pisze:
>> Jana 3,2% (kiedys bylo nawet 3,8%), to nie to, co prosto od krowy, ale
>> twarozek da sie zrobic.
>
> Dodawałaś do niego kefir albo jogurt, czy samo się ukwasiło?
Jak chce przyspieszyc, to dodaje troche kwasniej smietany. Kefiru nie,
bo przeciez to ma byc kwasne mleko/twarog, a nie kefir.
Dzis wlasnie jadlam twarozek z mleka przedwczoraj wystawionego z
lodowki, nie byl ani gorzki ani brejowaty.
th
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2007-09-24 10:04:51
Temat: Re: Robienie twarogu prosto od krowyOd: "Barbara K." <smilingdolphin_nospam@nospam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Theli" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fd7sfc$1kaq$1@opal.icpnet.pl...
> Dzis wlasnie jadlam twarozek z mleka przedwczoraj wystawionego z lodowki,
> nie byl ani gorzki ani brejowaty.
Dzięki za pocieszenie, bo już się bałąm, ze będę musiała wylać dwa litry
mleka, któe sobie stoi na stole i kwśnieje powoli.
Dzięki serdeczne i pozdrawiam
Barbara i Marysia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2007-09-24 18:40:16
Temat: Re: Robienie twarogu prosto od krowyOd: "Barbara K." <smilingdolphin_nospam@nospam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Theli" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fd7sfc$1kaq$1@opal.icpnet.pl...
> Dzis wlasnie jadlam twarozek z mleka przedwczoraj wystawionego z lodowki,
> nie byl ani gorzki ani brejowaty.
Właśnie zrobiłam serek. Wygląda i pachnie świetnie. Jak się trochę ochłodzi
w lodówce - spróbuję. Ale wygląda na to, że wreszcie będę mogła robić domowy
twarożek bez wyjazdów za miasto po świeże mleko.
Dzięki serdeczne Theli
Pozdrawiam
Barbara i Marysia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |