« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-01-24 13:38:42
Temat: Rozlane chemikalia w piwnicy - jak to posprzatac?Witam wszystkich
Niedawno kupilem mieszkanie wraz z przynalezna piwnica. Niestety byla
wlascicielka (juz nie zyje - mieszkanie kupilem od spadkobiercow)
pracowala kiedys w zakladach chemicznych i trzymala w piwnicy rozne
chemikalia (m. in. natknalem sie na butelki z 20 - letnim szklem
wodnym). Piwnice oczywiscie probowalem posprzatac, bo chcialbym tam
trzymac swoj rower.
Niestety okazalo sie iz owej kobiecie prawdopodobnie wylaly sie
niegdys chemikalia (moze to nieszczesne szklo wodne?) i teraz cala
podloga pokryta jest jakims nalotem z metalowych opilkow, ktory juz
czesciowo wzarl sie w strukture podlogi. Przy probie pozamiatania
kawalka podlogi zaczely palic mnie rece i musialem sobie tymczasowo
dac z tym spokoj.
I teraz pytanie - co z tym zrobic? Mam 2 pomysly:
1) Posprzatac samemu - czy to sie w ogole da? Jaki sprzet bedzie
potrzebny? Jaka technika sprzatania? Czy ktos cos takiego kiedys robil
i z jakim skutkiem?
2) Wynajac firme, ktora mi to sprzatnie - czy ktos w ogole sie
podejmie takiego zadania? Ile takie cos by moglo kosztowac? W jakiej
kategorii szukac firmy w ksiazce telefonicznej - "Sprzatanie - uslugi"
czy raczej cos innego? Ewentualnie - czy ktos jest tu ze Slaska i
moglby jakas polecic?
Przepraszam za tyle pytan naraz, ale mam lekki metlik w glowie ;) i z
gory dziekuje za jakas pomoc ;)
Pozdrawiam
Melmack
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-01-24 16:02:05
Temat: Re: Rozlane chemikalia w piwnicy - jak to posprzatac?m...@g...com pisze:
> I teraz pytanie - co z tym zrobic? Mam 2 pomysly:
Zacząłbym od telefonu do sanepidu co sie z czyms takim robi. Moze
posprzataja za darmo jak stanowi zagrozenie, ale sie nie znam
--
body {
name: '|<onrad Karpieszu>|';
blog: url('http://aukcjoteka.blogspot.com/');
}
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-01-24 16:28:23
Temat: Re: Rozlane chemikalia w piwnicy - jak to posprzatac?Raczej zglosic lub pokazac innemu chemikowi.
Moga tam byc naprawde niezbezpieczne substancje, a jezeli jakis sloj z
np. eterem, to moga byc tam nawet substancje wybuchajace od niewielkiego
wstrzasu
S.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-01-24 16:33:00
Temat: Re: Rozlane chemikalia w piwnicy - jak to posprzatac?On 24 Sty, 17:02, "|<onrad" <b...@j...bardziej.trendy> wrote:
> m...@g...com pisze:
>
> > I teraz pytanie - co z tym zrobic? Mam 2 pomysly:
>
> Zacząłbym od telefonu do sanepidu co sie z czyms takim robi. Moze
> posprzataja za darmo jak stanowi zagrozenie, ale sie nie znam
Raczej wlepia mandat za stworzenie zagrozenia, kaza sami posprzatac -
i wyladuje w punkcie wyjscia :(
Jakos boje sie o tym wladzy powiadamiac....
Pozdrawiam
Melmack
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-01-24 16:36:39
Temat: Re: Rozlane chemikalia w piwnicy - jak to posprzatac?On 24 Sty, 17:28, Sen <s...@w...pl> wrote:
> Raczej zglosic lub pokazac innemu chemikowi.
> Moga tam byc naprawde niezbezpieczne substancje, a jezeli jakis sloj z
> np. eterem, to moga byc tam nawet substancje wybuchajace od niewielkiego
> wstrzasu
> S.
Sloikow i butelek to tam juz nie ma, problemem jest sama podloga...
Jakiej firmy mam szukac - typowo "sprzataniowej" czy jakiegos chemika?
Czego konkretnie poszukiwac w ksiazce telefonicznej ?
Pozdrawiam
Melmack
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-01-24 16:48:51
Temat: Re: Rozlane chemikalia w piwnicy - jak to posprzatac?
Użytkownik <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:d9d59b08-e2d1-4417-9fa6-
> Zacząłbym od telefonu do sanepidu co sie z czyms takim robi. Moze
> posprzataja za darmo jak stanowi zagrozenie, ale sie nie znam
Raczej wlepia mandat za stworzenie zagrozenia, kaza sami posprzatac -
i wyladuje w punkcie wyjscia :(
Potwierdzam po doswiadczeniach wlasnych z Sanepidem (choc jako "ofiara", a
nie "sprawca") . Pewnie na poczatek nie wlepia mandatu, ale poucza, pogroza
mandatem i wyznacza termin. Mysle tez, ze inspektor doradzi, gdzie szukac
pomocy. Na pewno nie u osob prywatnych, nawet z wykształceniem chemicznym -
nieznane substancje moga stanowic zagrozenie dla kazdego.
Jest jeszcze taka instytucja jnak "inzynier miasta" - wprawdzie to nie
awaria, ale mozna zadzwonic i popytac.
JBP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2008-01-24 16:53:15
Temat: Re: Rozlane chemikalia w piwnicy - jak to posprzatac?
Uzytkownik <m...@g...com> napisal w wiadomosci
news:084703f5-11fb-4d09-8ef3-844ba7bdc53d@l1g2000hsa
.googlegroups.com...
> Sloikow i butelek to tam juz nie ma, problemem jest sama podloga...
> Jakiej firmy mam szukac - typowo "sprzataniowej" czy jakiegos chemika?
> Czego konkretnie poszukiwac w ksiazce telefonicznej ?
Mozesz jeszcze zadzwonic do Strazy Pozarnej i zapytac. Maja doswiadczenie w
nietypowych sytuacjach i na ogol znaja firmy specjalistyczne.
JBP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2008-01-26 09:51:36
Temat: Re: Rozlane chemikalia w piwnicy - jak to posprzatac?Zaciągnąć mlekiem cementowo-wapiennym, przykryć dwoma warstwami papy i wylać na to
płytę (wylewkę) cementowo=piaskową
lub z betonu drobnoziarnistego, powiedzmy 6 cm grubości?
"Każdy" robotnik zrobi.
JaC
-----
> Jakiej firmy mam szukac - typowo "sprzataniowej" czy jakiegos chemika?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2008-01-26 22:49:11
Temat: Re: Rozlane chemikalia w piwnicy - jak to posprzatac?> Zaciągnąć mlekiem cementowo-wapiennym, przykryć dwoma warstwami papy i wylać
na to płytę (wylewkę) cementowo=piaskową
> lub z betonu drobnoziarnistego, powiedzmy 6 cm grubości?
> "Każdy" robotnik zrobi.
> JaC
>
>
> -----
>
> > Jakiej firmy mam szukac - typowo "sprzataniowej" czy jakiegos chemika?
>
Prościej kawałek wykładziny z PCV położyć.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2008-01-28 22:21:10
Temat: Re: Rozlane chemikalia w piwnicy - jak to posprzatac?
Użytkownik <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:bc8cf274-86ba-41bf-a87f-3e1d94f4ca9c@q21g2000hs
a.googlegroups.com...
> Witam wszystkich
>
> Niestety okazalo sie iz owej kobiecie prawdopodobnie wylaly sie
> niegdys chemikalia (moze to nieszczesne szklo wodne?) i teraz cala
> podloga pokryta jest jakims nalotem z metalowych opilkow, ktory juz
> czesciowo wzarl sie w strukture podlogi. Przy probie pozamiatania
> kawalka podlogi zaczely palic mnie rece i musialem sobie tymczasowo
> dac z tym spokoj.
Mialem taka sytuacje w swojej piwnicy, ze pekl 5litrowy sloj z
podchlorynem wapnia, cholerstwo bylo tak higroskopijne (chlonelo wode),
ze caly proszek szybko zamienil sie w plyn i wsiakl w betonowa podloge.
Potem przez kilka lat mialem problemy z wilgocia, grzybem i korozja w piwnicy.
Gdyby dzisiaj przydarzylo mi sie cos takiego to skulbym posadzke i robil nowa
wylewke.
Jezeli chcesz w piwnicy trzymac rower to zaobserwuj czy metalowe przedmioty,
pozostawione w piwnicy nie zaczynaja szybciej korodowac niz np. w sasiadujecej
piwnicy.
Jezeli zauwazysz wieksza korozje, pomysl o kuciu tynkow i podlogi (jezeli stare
budownictwo)
Jezeli bloki i plyty z zelbetu to zrobilbym tak jak pisal 666, papa i wylewka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |