Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.astercity.net!news.ipartners.pl!news1.ebone.net!news.ebone.net!news.tel
e.dk!small.news.tele.dk!193.251.151.101!opentransit.net!fr.clara.net!heighliner
.fr.clara.net!newsfeed01.sul.t-online.de!newsmm00.sul.t-online.com!t-online.de!
news.t-online.com!not-for-mail
From: "Irek Zablocki" <i...@w...de>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Ryba ja u Zablockich na Wigilie
Date: Tue, 18 Dec 2001 11:17:02 +0100
Organization: T-Online
Lines: 41
Message-ID: <9vn81f$8jp$04$2@news.t-online.com>
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-1"
Content-Transfer-Encoding: 7bit
X-Trace: news.t-online.com 1008673648 04 8825 jhdFT5JTTrAdEk 011218 11:07:28
X-Complaints-To: a...@t...com
X-Sender: 5...@t...net
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:88172
Ukryj nagłówki
Mordki moje kochane,
rok sie konczy a ja Wam jeszcze winien jestem przepisy rodzinne. Pewnie dla
wielu z Was to zadna nowosc, innych z nog nie powali, ani Ameryki przed nimi
nie odkryje ale kto wie moze sie przyda. Zapewne Zabloccy, Naumowicze i
Polanscy zajadali sie tym na Wolyniu od dawien dawna, tyle ze zamiast
przyprawy do zup, czy innej Maggi uzywali tylko soli. Nie ma Wigilli, nie
wielkanocnego sniadania bez naszej ryby zapiekanej.
A robi sie to tak: czastki ryby ( oczywiscie najlepiej karpia ), kawalki
suszonych, wymoczonych,surowych grzybow, plastry cebuli, przekladac
warstwami. Ukladac nalezy mozliwie gesto, tak aby nie zostawaly zbyt duze
puste miejsca. Kazda warstwe skropic " MAGGI" , posypac pieprzem i sola oraz
polac olejem, tak by zakryl skladniki. Zapiekac w piekarniku ok. 2 godzin.
Ryba bedzie gotowa gdy jej osci beda miekkie. Czasem sa tak miekkie, ze
mozna je jesc.
W podobny sposob mozna przygotowac sledzie. Sledzie solone trzeba najpierw
wymoczyc. Grzyby wcale nie musza byc najszlachetniejsze, dobry smak daja
podpienki. Mozna dodac listka bobkowego lub jesli kto lubi swoich ulubionych
przypraw. Potrawe ta jada sie u Zablockich tylko w wielkie swieta, tak zeby
wspanialy jej smak nie spowszechnial. Co do ilosci wagowych skladnkow -
wszytko zalezy od tego ile czego macie lub co w jakich ilosciach lubicie. W
sumie cebuli ma byc tyle samo co ryby a grzybow... No, my Zabloccy rzucamy
chojna reka, wiec wychodzi na 1/3 skladnikow. Swego czasu uszlachetnilem
nieco potrawe i przyrzadzilem ja w wersji z sandacza z porami i z bialymi
prawdziwkami i odrobina Zubrowki. Wyszlo calkiem calkiem, rzeczywiscie
pardziej palacowo niz zasciankowo lub ... no z chalupy.
Tyle od Irka pod choinke. Od razu skladam najlepsze zyczenia smacznych Swiat
i obficie zakrapianego Sylwestra o raz samych sukcesow kulinarnych w Nowym
Roku. Tak, juz teraz, bo powoli zaczna ludziska wyjezdzac do rodziny czy
przyjaciol.
Sciskam Was i caluje,
Irek
|