Witajcie Smakoszki i Smakosze ;)


Aktualnie od trzech miesiecy przebywam w kraju arabskim... (na szczescie mam
dostep do internetu ;)) )
Ale do rzeczy... ostanio zostalem poczestowany kawa w wykonaniu arabskim...
pycha! .. no i zaczalem sie zastanawiac czy taka kawe mozna dostac w polsce
i konkretnie gdzie ?? (dzieki z gory za informacje).

A teraz kilka slow o kafce ;)) :

1 kawa wyglada na bardzo zmielona (nawet bardziej niz bardzo bo czajniczek
do parzenia mi sie ze tak powiem "zaklajstrowal" kiedy probowalem w
naturlany sposob ja zaparzyc ... ale o sposobie przyrzadzania jeszcze
pozniej)

2 kawa jest jasna tzn wyglada tak jakby zmieszac proszek zmielonej kawy z
mlekiem w proszku (a moze ona jest wymieszana z kawa niepalona ???)

3 a generalnie w sklepie kawa ta nazywana jest kawa fancuska (French ale
spotkalem tez pisownie Frinch .. (??))


a teraz czas na przepis ...
po pierwsze mala filizanka!!! (im mniejsza tym lepsza, ja mam na prawde
bardzo mala)
a propocje sa nastepujace 1 lyzeczka kawy, 1 lyzeczka mleka w proszku(!) i 1
lyzeczka cukru
to wszystko wsypujemy do czajniczka i zalewamy zimna woda(!!) , porzadnie
wymieszac i zagotowac
trzeba uwazac bo kipi ale tak ma byc - podczas gotowania powinna
"wygenerowac" sie super piana.. chyba z tego mleka w proszku

co do czajniczka to moze to byc zwykly maly garnuszek (raczej chudy wysoki)


pozdrawiam Wszytkich i zycze smacznego siorbania ;))



--
lukas