Zakupilam takowa i potem wyjechalam. Nie sprobowalam. Zerknelam
do pudelka tak szybkim okiem i sie zastanawiam, czy mozna na
takim czyms suszyc np wisnie i maliny, czy tylko wyraznie
niekapiace selery, pietruszki czy inne grzybki.

Ma ktos takie cos? Uzywal do suszenia bardzo soczystych rzeczy? W
ogole jak taka machina suszy? Warta byla zakupu czy to tylko
nastepna zabawka

Rady mile widziane, bo za dwa tygodnie zobacze moja suszarke
znowu i bardzo chcialabym posuszyc conieco (mam nadzieje, ze
obecne deszcze wspomoga rosniecie grzybow i polece do lasow
wokol)

Pierz, co pare lat temu suszyl wielkie zbiory grzybowe, w czasie
opadow przelotnych ale za to takich po byku, za pomoca suszarki
do wlosow
K.T. - starannie opakowana