« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2014-07-16 12:21:34
Temat: Re: Świeży koperek, natka pietruszki - przechowywanie przez parę dniPani Ewa napisała:
>>>> Jedyne co mi jeszcze do głowy przychodzi, to nie wstawiać do wody,
>>>> tylko po prostu końcówki w wilgotny papierowy ręcznik zawinąć i po
>>>> prostu na półce w lodówce położyć. Są wtedy szanse na jakieś dłuższe
>>>> zachowanie świeżości, czy po prostu trzeba się przestawić na działanie
>>>> "kupić i zużyć w ciągu maksimum doby"?
>>> Ja zwykle płuczę zimną wodą, lekko otrząsam (ale tak, żeby na natce
>>> zostały kropelki wody), wsadzam do woreczka foliowego i do lodówki.
>>> Trzyma się kilka dni do tygodnia.
>> Próbuję zsyntezować informacje i rady nabyte w tym wątku. Zastanawiam
>> się, czy można w ten sam sposób potraktować zerwane stokrotki, czy
>> również zachowają wtedy świeżość.
>>
>> Jarek (może nie jest to pomysł całkiem do bani)
>
> A nie lepiej, żeby te stokrotki w wazoniku stół zdobiły?
Koperek z pietruszką też mają zdobić, żywić y bronić (przed awitaminozą
czy innym niedoborem żelastwa). No ale nie wszystko od razu przecież.
> Stokrotka to chyba kwiatek odporny na zimno, więc temperaturę 5 stopni
> (tyle jest u mnie w lodówce) powinna wytrzymać. Tylko raczej wybrałabym
> tę wersję bez folii, bo kontakt płatków z mokrą folią mógłby im
> zaszkodzić. Kwiaty kwiaciarniane też przechowuje się w chłodniach.
Dość to oczywiste. No nic, moją uwagę zwróciło po prostu to powstrzymanie
się od sypania w krąg mądrymi radami. Za karę. Rzecz niebywała, ale może
jest w tym metoda.
> W podobny sposób przechowywałam szparagi. Owijałam całą wiązkę
> nasączonym zimną wodą ręcznikiem kuchennym (tkaninowym), do worka i do
> lodówki. Jedne takie zapomniane (bo nawet największemu smakoszowi w
> końcu się znudzi) nawet po tygodniu trzeszczały jak zupełnie świeże.
Często coś trzeszczy ze starości, ale rozumiem, że to nie ten przypadek.
Jarek
--
PRO SZE ZWONIDŹ JEŹLIKTO HCE PO RADY
PROSZE PÓKADŹ JEŻLIKTO NIEHCEPO RADY
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2014-07-16 13:00:04
Temat: Re: Świeży koperek, natka pietruszki - przechowywanie przez parę dniW dniu 2014-07-16 12:21, Jarosław Sokołowski pisze:
> Dość to oczywiste. No nic, moją uwagę zwróciło po prostu to
> powstrzymanie się od sypania w krąg mądrymi radami. Za karę. Rzecz
> niebywała, ale może jest w tym metoda.
No tak tak, mogłam się domyślić. Ale - jak widać - na mnie stokrotki
działają wręcz zachęcająco.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2014-07-16 18:39:02
Temat: Re: Świeży koperek, natka pietruszki - przechowywanie przez parę dni
"Ikselka" <i...@g...pl> >
> Jest sposób bardzo prosty - ale gdybyś się tu (ni z gruszki, ni z nomen
> omen pietruszki) Stokrotki nie czepił, to może bym Ci i poradziła. A tak
> to
> niech Ci to zielone schnie czy tam gnije, skoro nie potrafisz bez
> obrażania
> normalnie się wypowiedzieć.
Byłaś głupią kurwą, jesteś głupią kurwą i niestety zostaniesz głupią kurwą
do końca swoich dni.
Takoż się to twojej psiapsiułki stokrotki dotyczy, dobrałyście się jak w
korcu maku.
Niezbyt wiadomo, która głupsza.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2014-07-16 20:41:27
Temat: Re: Świeży koperek, natka pietruszki - przechowywanie przez parę dni
>> Stokrotka to zioło lekko trujące.
>> Nadaje się po ususzeniu do kąpieli.
>> Do picia w niewielkiej ilości. Może się komuś po takiej herbatce zakręcić
>> w
>> głowie.
>> Ma słabe właściwości moczopędne i zułciopędne.
>
> U niektórych powoduje notoryczną zgagę i sraczkę oraz gwałtowny rzut żółci
> na mózg - cóż, niektórzy mają niesprawne (bo wyeksploatowane na skutek
> miotania nimi przez paskudną mentalność) wszelkie posiadane zwieracze...
> :-))
Do mieszanek dodawana jest głuwnie w celah estetycznyh, ale także ze względu
na swoje właściwości.
--
http://ortografia.3-2-1.pl/ w zakładce 'inne' syntezator mowy czytający
cyrylicę GdakMini2_01 i program dietetyczny NOWA WERSJA Ananas1_03f
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny,
ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2014-07-16 21:07:43
Temat: Re: Świeży koperek, natka pietruszki - przechowywanie przez parę dniDnia Wed, 16 Jul 2014 20:41:27 +0200, Stokrotka napisał(a):
>>> Stokrotka to zioło lekko trujące.
>>> Nadaje się po ususzeniu do kąpieli.
>>> Do picia w niewielkiej ilości. Może się komuś po takiej herbatce zakręcić
>>> w
>>> głowie.
>>> Ma słabe właściwości moczopędne i zułciopędne.
>>
>> U niektórych powoduje notoryczną zgagę i sraczkę oraz gwałtowny rzut żółci
>> na mózg - cóż, niektórzy mają niesprawne (bo wyeksploatowane na skutek
>> miotania nimi przez paskudną mentalność) wszelkie posiadane zwieracze...
>> :-))
>
> Do mieszanek dodawana jest głuwnie w celah estetycznyh, ale także ze względu
> na swoje właściwości.
Klosikowi zwieracz puścił :-D
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2014-07-16 21:31:16
Temat: Re: Świeży koperek, natka pietruszki - przechowywanie przez parę dni
"Ikselka" <i...@g...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:nn0spnlfqfq7$.18sqp4qxasd0s.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 16 Jul 2014 20:41:27 +0200, Stokrotka napisał(a):
>
>>>> Stokrotka to zioło lekko trujące.
>>>> Nadaje się po ususzeniu do kąpieli.
>>>> Do picia w niewielkiej ilości. Może się komuś po takiej herbatce
>>>> zakręcić
>>>> w
>>>> głowie.
>>>> Ma słabe właściwości moczopędne i zułciopędne.
>>>
>>> U niektórych powoduje notoryczną zgagę i sraczkę oraz gwałtowny rzut
>>> żółci
>>> na mózg - cóż, niektórzy mają niesprawne (bo wyeksploatowane na skutek
>>> miotania nimi przez paskudną mentalność) wszelkie posiadane zwieracze...
>>> :-))
>>
>> Do mieszanek dodawana jest głuwnie w celah estetycznyh, ale także ze
>> względu
>> na swoje właściwości.
>
> Klosikowi zwieracz puścił :-D
Mój zwieracz przynajmniej otwiera sie nad klopem, ty zaś masz jakąś przetokę
do czaszki....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2014-07-16 22:38:48
Temat: Re: Świeży koperek, natka pietruszki - przechowywanie przez parę dniDnia Wed, 16 Jul 2014 21:31:16 +0200, Hans Kloß napisał(a):
> Mój zwieracz przynajmniej otwiera sie nad klopem
Nad kompem...
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2014-07-16 23:38:44
Temat: Odp: Świeży koperek, natka pietruszki - przechowywanie przez parę dni>> Jest sposób bardzo prosty - ale gdybyś się tu (ni z gruszki, ni z nomen
>> omen pietruszki) Stokrotki nie czepił, to może bym Ci i poradziła. A tak
>> to
>> niech Ci to zielone schnie czy tam gnije, skoro nie potrafisz bez
>> obrażania
>> normalnie się wypowiedzieć.
>
> j.w.
> --
> XL z ciętymi liśćmi selera świeżymi od miesiąca
schizofrenia Cie dopadla, czy Ty tak zawsze sama z soba gwarzysz ?
@
---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2014-07-17 00:47:49
Temat: Re: Odp: Świeży koperek, natka pietruszki - przechowywanie przez parę dniDnia Wed, 16 Jul 2014 23:38:44 +0200, @ napisał(a):
>>> Jest sposób bardzo prosty - ale gdybyś się tu (ni z gruszki, ni z nomen
>>> omen pietruszki) Stokrotki nie czepił, to może bym Ci i poradziła. A tak
>>> to
>>> niech Ci to zielone schnie czy tam gnije, skoro nie potrafisz bez
>>> obrażania
>>> normalnie się wypowiedzieć.
>>
>> j.w.
>> --
>> XL z ciętymi liśćmi selera świeżymi od miesiąca
>
> schizofrenia Cie dopadla, czy Ty tak zawsze sama z soba gwarzysz ?
>
Lepiej z Tobą, Monisiu?
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
21. Data: 2014-07-17 01:54:23
Temat: Re: Świeży koperek, natka pietruszki - przechowywanie przez parę dniDnia Tue, 15 Jul 2014 22:45:13 +0200, FEniks napisał(a):
> Ja zwykle płuczę zimną wodą, lekko otrząsam (ale tak, żeby na natce
> zostały kropelki wody), wsadzam do woreczka foliowego i do lodówki.
> Trzyma się kilka dni do tygodnia.
Dzięki - sprawdzę i tą metodę. :D
--
[ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Jak mawia stare przysłowie: Kto nie ma szczęścia w kartach, ten nie ma ]
[ pieniędzy na miłość... (znalezione w necie) ]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |