Data: 2014-08-29 09:11:08
Temat: Szybkowar - dobrodziejstwo, czy profanacja?
Od: wolim <n...@p...tu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Cześć!
Wielu moich znajomych używa szybkowaru do gotowania. Wszyscy sobie
chwalą. Gotują w tym zupy, gulasze, bigosy i całą masę innych dań. Tak
to sobie zachwalają, że sam zacząłem się zastanawiać nad zakupem
ustrojstwa. Ale czy warto?
Dla mnie gotowanie w szybkowarze to trochę profanacja. Wrzucasz
wszystko, zamykasz, po pół godzinie otwierasz. Nie ma czasu na
smakowanie, doprawianie. Ale z drugiej strony, jak ktoś jest zabiegany?
Ponoć zrobienie rosołu to 40 minut i nie trzeba się martwić zagotowaniem
i zmętnieniem. Wrzucasz składniki, zalewasz wodą, gotujesz 20 minut i
czekasz kolejne 20, żeby się szybkowar otworzył. I dostajesz klarowny
rosołek. No nie wiem.
Co myślicie na temat szybkowarów?
Pozdrawiam,
MW
|