Data: 2001-03-15 11:30:52
Temat: Taka sobie przegryzka
Od: "Sorel" <k...@k...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam.
Zajrzałem sobie ostatni do zamrażarki i znalazłem tak na oko chyba z
kilo zamrożonych truskawek. Jako, że mrożeniny nie jadam tak prosto z
mrozu, coś trza było z tego wykoncypować. Wziąłem więc galaretkę
truskawkową (taka w proszku) i wg przepisu z torebki zrobiłem co
należało. Do gorącej, parującej galaretki wrzuciłem te zamrożone
truskawy. Trzeba było szybko mieszać, bo krzepło błyskawicznie! Jak już
zastygło, to wtedy można już wcinać. Niby nic wielkiego, ale
przynajmniej tak trochę wyczyściłem zamrażarkę.
Można próbować oczywista z innymi owocami, albo mieszać smaki. Ja
akuratnież miałem tylko truskawy.
Sorel Trooskavka
|