Data: 2004-01-27 09:39:40
Temat: Tiramisu - macie przepis :)
Od: "Corrina" <c...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Jesli chcesz tiramisu to tylko ten włoski ser, ktory wcale nie jest
> oszałamiająco drogi. Pudełeczko to wydatek do 10 zł.
W Makro ostatnio nawet płaciłam jeszcze taniej, tzn za półkilogramowe
opakowanie wyszło 11 czy 12 zł, a normalnie w sklepach 250 g kosztuje
właśnie koło 10 zł.
Macie kochani, przepis jest bezpośrednio od Włocha - kucharza z jednej z
włoskich restauracji. (lepiej żeby tego tutaj nie zobaczył, bo mi się
dostanie !! :))
2 opakowania (po 250 g) serka mascarpone - od razu mówię, że tylko włoski,
ewentualnie czasem niemieckie bywają w smaku zblizone, ale żadna inna
podróba poza włoskim w żadnym wypadku nie ma tego smaku.
4 jajka (tylko żółtka)
1 szklanka cukru zwykłego lub niecała pudru
mocna kawa do nasączenia biszkoptu
biszkopty - 1 paczka albo oczywiście najlepiej biszkopt upiec samemu, co
zajmuje nieco więcej czasu.
odrobina cacao
Biszkopty ułożyć na dnie płaskiego szklanego naczynia, może być też płaska
blacha do ciasta. Nasączyć mocną kawą (idealna oczywiście Lavazza) najlepiej
z expresu.W żadnym wypadku nie instant i nie "po turecku". Można kawę
wzbogacić odrobiną koniaku/brandy itp, lub kawowego likieru, ale w oryginale
jest bez alkoholu.
W misce z jajek (żółtek) i cukru zrobić kogla-mogla do bardzo gęstej,
aksamitnej konsystencji (na wyczucie). Wciąż mieszając tym razem na
najniższych obrotach miksera powolutku dodawać łyżką serek mascarpone.
Miksować do samego końca ciągle dodając ale bardzo ostrożnie i powoli
uważając przy tym, żeby nie powstały żadne grudki. To się może zdażyć tak
czy inaczej, nie będzie to katastrofa ale im mniej grudek, tym lepiej. Na
koniec powinna powstać jednolita dość gęsta masa.
W żadnym wypadku nie dodawać ubitej piany z białek.Ani innych wynalazków, z
jakimi spotkałam sie już w przepisach, np likier pomarańczowy lub sok z
pomarańczy-o zgrozo!
Na biszkopty położyć część masy, potem, w zależności od wielkości naczynia i
ilości masy, można połozyć nową warstwę nasączonych biszkoptów i znów
masę.Ja zawsze robię w dość płaskim i szerokim naczyniu i kładę tylko jedną,
na ogół podwójną warstwę biszkoptów ze sklepu i na to całość masy. Tiramisu
posypać przez sitko cacao i gotowe.
Życzę powodzenia, bo choć teoretycznie przepis jest banalny, czasem może coś
nie wyjść, zwłaszcza za pierwszym razem, ale jak mówią - ćwiczenie czyni
mistrza :) Ja teraz robię już takie samo, jak we wspomnianej restauracji,
nie ma żadnej róznicy ;)
pozdrawiam
Kasia
|