Od pół roku używam piekarnika Whirlpool w zabudowie typ FCE M6 model
AKZ131/IX o mocy 2,4 kW, wypróbowałam wzystkie możliwości programowe i
ciasto za każdym razem jest niedopieczone od spodu/jeszcze nigdy nie było
od dolu przyrumienione, a wręcz często surowe/ instrukcja obsługi jest
bardzo uboga. Przy różnych programach ustawiałam różne temp. piekłam na
różnych poziomach, używałam czasu przy pieczeniu ciasta nawet 2 godz i nic
nie pomogło. Ciasto najwyżej spaliło się z wierzchu. W obecnej chwili
jestem bezradna tym bardziej, że fachowcy z serwisu stwierdzili, że
piekarnik jest sprawny /szkoda że nie robią próbnych wypieków tak jak w
Amice/ Piekarnik kosztował bardzo dużo - 2 tys zł i w tej chwili mogę go
traktować jako atrapę.
Jeszcze liczę na was drodzy grupowicze, że mi jakoś pomożecie i podzielicie
się zwoimi uwagami (nie może przecież być tak, że będę stała przy nim i
przy jednym pieczeniu zmieniała programy jak doradził mi pan z serwisu -
pomimo, że mu mówiłam, że to też nie pomaga, bo ciasto dalej jest
nieupieczone od spodu).

Czy ktoś z Was posiada i użytkuje podobny piekarnik i zechciałby sie
podzielić ze mną swoimi uwagami? Będe bardzo wdzięczna.
Licze na pomoc kogoś z grupy :)

Pozdrawiam,
Ewa