Witamina K a gotowanie kapusty itp

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2005-02-21 11:02:31

Temat: Witamina K a gotowanie kapusty itp
Od: Leonsjo <last_man_standing@[TNIJ_TO]o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam. Chcialbym uzyskac konkretna informacje odnosnie zywotnosci
witaminy K w przypadku kiszenia kapusty albo gotowania (bigos itp).
Nie moglem znalezc w googlu :(

dzieki
pzdr
--
Leonsjo
/*------ O kims kto jest kompletnym ignorantem we -----------*/
/*---wszystkich dziedzinach oprocz jednej mowimy,ze jest?----*/
/*---------------> S P E C J A L I S T A <-------------------*/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2005-02-21 12:39:57

Temat: Re: Witamina K a gotowanie kapusty itp
Od: "Sowa" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Leonsjo" <last_man_standing@[TNIJ_TO]o2.pl> napisal w wiadomosci
news:cvcf46$dh6$1@achot.icm.edu.pl...
> Witam. Chcialbym uzyskac konkretna informacje odnosnie zywotnosci witaminy
> K w przypadku kiszenia kapusty albo gotowania (bigos itp).
> Nie moglem znalezc w googlu :(

Witaminy K sa odporne na dzialanie temperatur, ale nie sa odporne na
dzialanie promieni slonecznych zwlaszcza ultrafioletu. Rozpadaja sie takze w
srodowisku zasadowym.
W kiszonej kapuscie s a, ale jedynie pod warunkiem, ze nie jest ona
wystawiana na dzialanie swiatla slonecznego i wlasnego wyrobu - czyli bez
srodków konserwujacych które wit K niszcza. Kupna na ogól jest konserwowana.
I nie wiem co z zasadowoscia - kapusta kiszona jest chyba dosc mocno
zasadowa.
Najwiecej jest ich w salacie, jarmuzu, mleku, szpinaku, brukselce,
brokulach, rzezusze, kalafiorach oraz we wszystkich roslinach
zielonolisciastych.
Dieta z duza iloscia tych warzyw, jak i mleka i jaj powinna z powodzeniem
pokrywac zapotrzebowanie na wit K.
Jest równiez wytwarzana w jelitach przez bytujaca tam flore bakteryjna,
podobno swietnie owa "produkcje" napedza jedzenie kefiru i jogurtów.
jesli zachodzi koniecznosc jej suplementowania (na ogól w wyniku brania
niektórych leków, opierania diety na pokarmach mocno konserwowanych, czy
zatruciach cywilizacyjnych) to lepiej siegnac po jej utleniona forme - w
postaci tabletek aptecznych lub zastrzyków domiesniowych .

Sowa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-02-21 13:04:21

Temat: Re: Witamina K a gotowanie kapusty itp
Od: Leonsjo <last_man_standing@[TNIJ_TO]o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sowa wrote:
> Witaminy K sa odporne na dzialanie temperatur, ale nie sa odporne na
> dzialanie promieni slonecznych zwlaszcza ultrafioletu. Rozpadaja sie takze w
> srodowisku zasadowym.
> W kiszonej kapuscie s a, ale jedynie pod warunkiem, ze nie jest ona
> wystawiana na dzialanie swiatla slonecznego i wlasnego wyrobu - czyli bez
> srodków konserwujacych które wit K niszcza. Kupna na ogól jest konserwowana.
> I nie wiem co z zasadowoscia - kapusta kiszona jest chyba dosc mocno
> zasadowa.

Wiec jesli kupimy kapuste kiszona - zakladamy,ze jest konserwowana - i
dodatkowo wystawimy na dzialanie swiatla slonecznego (ile czasu?) to
mozemy liczyc,ze wit. K zginie,chociazby czesciowo? Chodzi o to,ze ktos
lubi kapuste i jej pochodne,ale MUSI uwazac na wit. K ,a wlasciwie na
jej NADMIAR - gwoli scislosci :)

> Najwiecej jest ich w salacie, jarmuzu, mleku, szpinaku, brukselce,
> brokulach, rzezusze, kalafiorach oraz we wszystkich roslinach
> zielonolisciastych.
> Dieta z duza iloscia tych warzyw, jak i mleka i jaj powinna z powodzeniem
> pokrywac zapotrzebowanie na wit K.

Ano wlasnie... A tu chodzi o cos odwrotnego.
> Jest równiez wytwarzana w jelitach przez bytujaca tam flore bakteryjna,
> podobno swietnie owa "produkcje" napedza jedzenie kefiru i jogurtów.
> jesli zachodzi koniecznosc jej suplementowania (na ogól w wyniku brania
> niektórych leków, opierania diety na pokarmach mocno konserwowanych, czy
> zatruciach cywilizacyjnych) to lepiej siegnac po jej utleniona forme - w
> postaci tabletek aptecznych lub zastrzyków domiesniowych .

Jak wiemy wit. K dziala na krzepliwosc krwi. A jesli osoba bierze leki
"przeciwzakrzepowe"??

Leonsjo
pzdr

--
Leonsjo
/*------ O kims kto jest kompletnym ignorantem we -----------*/
/*---wszystkich dziedzinach oprocz jednej mowimy,ze jest?----*/
/*---------------> S P E C J A L I S T A <-------------------*/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-02-21 13:27:00

Temat: Re: Witamina K a gotowanie kapusty itp
Od: "Sowa" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Leonsjo" <last_man_standing@[TNIJ_TO]o2.pl> napisał w wiadomości
news:cvcm8l$uo2$1@achot.icm.edu.pl...

>Wiec jesli kupimy kapuste kiszona - zakladamy,ze jest konserwowana - i
dodatkowo wystawimy na dzialanie swiatla slonecznego (ile czasu?) to
mozemy liczyc,ze wit. K zginie,chociazby czesciowo?

Tak. Niestety nie wiem ile trzeba na to czasu, wit C utlenia się np.
praktycznie natychmiast - po 15-30 minutach na świetle, jest jej mniej o ok
80%, ale jak jest z K, nie mam pojęcia.
Wiem tylko ze jest na owo światło dość wrażliwa - to _może_ podobnie, ale
tylko _domniemuję_ sobie.

>Jak wiemy wit. K dziala na krzepliwosc krwi. A jesli osoba bierze leki
"przeciwzakrzepowe"??

Trzeba się skonsultować z lekarzem i od niego wymagać odpowiedzi, albo
skierowania do innego fachowca znającego działanie konkretnych leków i ich
reakcji z innymi związkami w przypadku danych dolegliwości.
Nie opierała bym się w tak ważnych kwestiach na usenetowych "ciociach dobra
rada" takich jak np . niżej podpisana:

Sowa :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-02-21 14:06:52

Temat: Re: Witamina K a gotowanie kapusty itp
Od: Leonsjo <last_man_standing@[TNIJ_TO]o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sowa wrote:

> Trzeba się skonsultować z lekarzem i od niego wymagać odpowiedzi, albo
> skierowania do innego fachowca znającego działanie konkretnych leków i ich
> reakcji z innymi związkami w przypadku danych dolegliwości.
> Nie opierała bym się w tak ważnych kwestiach na usenetowych "ciociach dobra
> rada" takich jak np . niżej podpisana:
>
> Sowa :-)

Mimo wszystko dziekuje. Postaram sie znalezc moze jakiegos dietetyka.

--
Leonsjo
/*------ O kims kto jest kompletnym ignorantem we -----------*/
/*---wszystkich dziedzinach oprocz jednej mowimy,ze jest?----*/
/*---------------> S P E C J A L I S T A <-------------------*/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-02-21 15:20:04

Temat: Re: Witamina K a gotowanie kapusty itp
Od: "waldek" <A...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sowa wrote:
> I nie wiem co z zasadowoscia - kapusta kiszona jest
> chyba dosc mocno zasadowa.
===
Zasadowy kwas?

waldek
===

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-02-21 18:40:25

Temat: Re: Witamina K a gotowanie kapusty itp
Od: "Sowa" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "waldek" <A...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cvcu80$l63$1@inews.gazeta.pl...
> Sowa wrote:
>> I nie wiem co z zasadowoscia - kapusta kiszona jest
>> chyba dosc mocno zasadowa.
> ===
> Zasadowy kwas?

Ot dylemat co?
Skoro kwaśne w smaku to na chłopski rozum i w odczynie. :)))

Sowa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-02-21 18:42:41

Temat: Re: Witamina K a gotowanie kapusty itp
Od: "Margola Sularczyk" <margola@nu_spamie_pagadi.ruczaj.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sowa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cvd9vb$hbn$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "waldek" <A...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:cvcu80$l63$1@inews.gazeta.pl...
>> Sowa wrote:
>>> I nie wiem co z zasadowoscia - kapusta kiszona jest
>>> chyba dosc mocno zasadowa.
>> ===
>> Zasadowy kwas?
>
> Ot dylemat co?
> Skoro kwaśne w smaku to na chłopski rozum i w odczynie. :)))

Ja tam się nie znam, ale kiszona kapusta Z ZASADY jest kwaśna ;)

Margola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-02-21 19:23:00

Temat: Re: Witamina K a gotowanie kapusty itp
Od: "Sowa" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Margola Sularczyk" <margola@nu_spamie_pagadi.ruczaj.pl> napisał
w wiadomości news:cvda46$j3j$1@atlantis.news.tpi.pl...

>>>> I nie wiem co z zasadowoscia - kapusta kiszona jest
>>>> chyba dosc mocno zasadowa.
>>> ===
>>> Zasadowy kwas?
>>
>> Ot dylemat co?
>> Skoro kwaśne w smaku to na chłopski rozum i w odczynie. :)))
>
> Ja tam się nie znam, ale kiszona kapusta Z ZASADY jest kwaśna ;)

Myślę że to wystarczająco optymalne rozwiązanie,
zasady kwaszenia kapusty po chłopsku. :)

Sowa