« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2015-10-09 11:56:46
Temat: Za miesiąc św. MarcinPrzeglądając stare zapiski, prawie ze zdumieniem stwierdzam, ze już za
miesiąc świeto św. Marcina. A co ma Marcin z kuchnią? Wiadomo, gęś!!!
I właśnie teraz 30 dni przed Marcinem przystępowało się do ostatniego
etapu tuczenia tych szlachetnych ptaków. Najbardziej szlachetne było
28-dniowe tuczenie orzechami, dawało niezrównaną jakość, smak i aromat
mięsa.
Niestety, ślinka się w gardle kręci ale to już nie dla mnie - parę
plasterków gęsinki to jeszcze, ale ta rumiana, chrupiąca skórka z
kapiącym po brodzie tłuszczykiem, oszronione kieliszki jarzębiaku to już
nie dla mnie... :( :(
pozdrawiam nostalgicznie
Stefan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2015-10-09 13:36:16
Temat: Re: Za miesiąc św. MarcinDnia Fri, 9 Oct 2015 11:56:46 +0200, stefan napisał(a):
> Przeglądając stare zapiski, prawie ze zdumieniem stwierdzam, ze już za
> miesiąc świeto św. Marcina. A co ma Marcin z kuchnią? Wiadomo, gęś!!!
> I właśnie teraz 30 dni przed Marcinem przystępowało się do ostatniego
> etapu tuczenia tych szlachetnych ptaków. Najbardziej szlachetne było
> 28-dniowe tuczenie orzechami, dawało niezrównaną jakość, smak i aromat
> mięsa.
> Niestety, ślinka się w gardle kręci ale to już nie dla mnie - parę
> plasterków gęsinki to jeszcze, ale ta rumiana, chrupiąca skórka z
> kapiącym po brodzie tłuszczykiem, oszronione kieliszki jarzębiaku to już
> nie dla mnie... :( :(
> pozdrawiam nostalgicznie
> Stefan
Oj, jak bardzo Ci współczuję!
A może gęś konfitowana? - można osączyć tłuszczyk i zjeść samo mięsko bez
skórki... Jarzębiaczku też wystarczy jeden kieliszek...
--
XL https://www.youtube.com/watch?v=wNcV_dHUHSs
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2015-10-12 11:24:02
Temat: Re: Za miesiąc św. MarcinW dniu 2015-10-09 o 13:36, Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 9 Oct 2015 11:56:46 +0200, stefan napisał(a):
>
>> Przeglądając stare zapiski, prawie ze zdumieniem stwierdzam, ze już za
>> miesiąc świeto św. Marcina. A co ma Marcin z kuchnią? Wiadomo, gęś!!!
>> I właśnie teraz 30 dni przed Marcinem przystępowało się do ostatniego
>> etapu tuczenia tych szlachetnych ptaków. Najbardziej szlachetne było
>> 28-dniowe tuczenie orzechami, dawało niezrównaną jakość, smak i aromat
>> mięsa.
>> Niestety, ślinka się w gardle kręci ale to już nie dla mnie - parę
>> plasterków gęsinki to jeszcze, ale ta rumiana, chrupiąca skórka z
>> kapiącym po brodzie tłuszczykiem, oszronione kieliszki jarzębiaku to już
>> nie dla mnie... :( :(
>> pozdrawiam nostalgicznie
>> Stefan
> Oj, jak bardzo Ci współczuję!
> A może gęś konfitowana? - można osączyć tłuszczyk i zjeść samo mięsko bez
> skórki... Jarzębiaczku też wystarczy jeden kieliszek...
Można także zmienić lekarza, sadystę;-) . W ogóle to jakiś amok z tym
ich wydumanym cholesterolem.. można powiedzieć tylko że do końca nie ma
sposobu na skuteczne obniżenie jego zawartości we krwi, a po drugie: w
USA maja normę ustaloną na 100 jednostek wyżej od tej obowiązującej w
Polsce.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2015-10-12 11:48:21
Temat: Re: Za miesiąc św. MarcinW dniu 2015-10-12 o 11:24, Trybun pisze:
> W dniu 2015-10-09 o 13:36, Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 9 Oct 2015 11:56:46 +0200, stefan napisał(a):
>>
>>> Przeglądając stare zapiski, prawie ze zdumieniem stwierdzam, ze już za
>>> miesiąc świeto św. Marcina. A co ma Marcin z kuchnią? Wiadomo, gęś!!!
>>> I właśnie teraz 30 dni przed Marcinem przystępowało się do ostatniego
>>> etapu tuczenia tych szlachetnych ptaków. Najbardziej szlachetne było
>>> 28-dniowe tuczenie orzechami, dawało niezrównaną jakość, smak i aromat
>>> mięsa.
>>> Niestety, ślinka się w gardle kręci ale to już nie dla mnie - parę
>>> plasterków gęsinki to jeszcze, ale ta rumiana, chrupiąca skórka z
>>> kapiącym po brodzie tłuszczykiem, oszronione kieliszki jarzębiaku to już
>>> nie dla mnie... :( :(
>>> pozdrawiam nostalgicznie
>>> Stefan
>> Oj, jak bardzo Ci współczuję!
>> A może gęś konfitowana? - można osączyć tłuszczyk i zjeść samo mięsko bez
>> skórki... Jarzębiaczku też wystarczy jeden kieliszek...
>
> Można także zmienić lekarza, sadystę;-) . W ogóle to jakiś amok z tym
> ich wydumanym cholesterolem.. można powiedzieć tylko że do końca nie ma
> sposobu na skuteczne obniżenie jego zawartości we krwi, a po drugie: w
> USA maja normę ustaloną na 100 jednostek wyżej od tej obowiązującej w
> Polsce.
cholesterol to pikuś, żadna zmiana lekarza nie pomoże, trzeba będzie z
tym żyć do końca. I tylko te wspomnienia zostają...
Poza tym piździ śniegiem, aż miło siedzieć w ciepłej chałupie, z dobrą
książką, herbatką z miodem w szklance w metalowym koszyczku... :)
I patrzeć jak obok waleczni budowlańce stawiają kolejne piętro :)
pozdr
Stefan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2015-10-12 19:19:09
Temat: Re: Za miesiąc św. MarcinDnia Mon, 12 Oct 2015 11:24:02 +0200, Trybun napisał(a):
> Można także zmienić lekarza, sadystę;-) . W ogóle to jakiś amok z tym
> ich wydumanym cholesterolem..
Oczywiście, to bzdury są. Ba, korelacja jest taka, że mało cholesterolu
występuje równolegle z rakiem.
> można powiedzieć tylko że do końca nie ma
> sposobu na skuteczne obniżenie jego zawartości we krwi, a po drugie: w
> USA maja normę ustaloną na 100 jednostek wyżej od tej obowiązującej w
> Polsce.
To jest indywidualne, można mieć i więcej i być zdrowym.
--
XL https://www.youtube.com/watch?v=wNcV_dHUHSs
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2015-10-12 19:20:46
Temat: Re: Za miesiąc św. MarcinDnia Mon, 12 Oct 2015 11:48:21 +0200, stefan napisał(a):
> cholesterol to pikuś, żadna zmiana lekarza nie pomoże, trzeba będzie z
> tym żyć do końca. I tylko te wspomnienia zostają...
> Poza tym piździ śniegiem, aż miło siedzieć w ciepłej chałupie, z dobrą
> książką, herbatką z miodem w szklance w metalowym koszyczku... :)
> I patrzeć jak obok waleczni budowlańce stawiają kolejne piętro :)
U mnie dziś padła linia energetyczna. Już naprawili. I wszystko pięknie -
nie mam za oknami żadnych pięter, tylko sooosnyyyyy :-)
--
XL https://www.youtube.com/watch?v=wNcV_dHUHSs
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2015-10-14 10:58:32
Temat: Re: Za miesiąc św. MarcinW dniu 2015-10-12 o 19:19, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 12 Oct 2015 11:24:02 +0200, Trybun napisał(a):
>
>
>> Można także zmienić lekarza, sadystę;-) . W ogóle to jakiś amok z tym
>> ich wydumanym cholesterolem..
> Oczywiście, to bzdury są. Ba, korelacja jest taka, że mało cholesterolu
> występuje równolegle z rakiem.
Istotnie, prawdziwym nieszczęściem to dopiero by był zbyt niski poziom
cholesterolu.
>
>> można powiedzieć tylko że do końca nie ma
>> sposobu na skuteczne obniżenie jego zawartości we krwi, a po drugie: w
>> USA maja normę ustaloną na 100 jednostek wyżej od tej obowiązującej w
>> Polsce.
> To jest indywidualne, można mieć i więcej i być zdrowym.
To chyba nie na tym polega. Podwyższony poziom może, ale nie musi być
przyczyną miażdżycy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2015-10-14 16:29:37
Temat: Re: Za miesiąc św. MarcinDnia Wed, 14 Oct 2015 10:58:32 +0200, Trybun napisał(a):
> W dniu 2015-10-12 o 19:19, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 12 Oct 2015 11:24:02 +0200, Trybun napisał(a):
>>
>>
>>> Można także zmienić lekarza, sadystę;-) . W ogóle to jakiś amok z tym
>>> ich wydumanym cholesterolem..
>> Oczywiście, to bzdury są. Ba, korelacja jest taka, że mało cholesterolu
>> występuje równolegle z rakiem.
>
> Istotnie, prawdziwym nieszczęściem to dopiero by był zbyt niski poziom
> cholesterolu.
>
>>
>>> można powiedzieć tylko że do końca nie ma
>>> sposobu na skuteczne obniżenie jego zawartości we krwi, a po drugie: w
>>> USA maja normę ustaloną na 100 jednostek wyżej od tej obowiązującej w
>>> Polsce.
>> To jest indywidualne, można mieć i więcej i być zdrowym.
>
> To chyba nie na tym polega. Podwyższony poziom może, ale nie musi być
> przyczyną miażdżycy.
Ani jej sygnałem.
--
XL https://www.youtube.com/watch?v=wNcV_dHUHSs
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |