Witam!

IN_ w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:d8m85b$hv$...@n...news.tpi.pl...
>
> "taora" napisała w wiadomości
> news:42adada2$0$2131$f69f905@mamut2.aster.pl...
> >
> > rozumiem, ze do pracy jedziesz nie autobusem, tylko czosnkiem?:))) ja
> > czosnek zostawiam tylko na piatek i sobote...
> >
> ;-)
> Do pracy jade rowerem albo ide z kijami nw... i wietrzeje w tym czasie...
(...)

Przepraszam, dopiero dziś czytam - ale jako szczery miłośnik czosnku
muszę napisać o dwóch sprawach, może się komuś przydać.

Pierwsza to banał znany od dawna: zapach czosnku zabija chlorofil.
Należy porzuć trochę natki pietruszki czy liści bazylii, tak samo
porozcierać w palcach jeśli waniają.
Druga ciekawsza, podaję za panią Sumińską (miła weterynarz z programu TV
'Zwierzowiec' i radia TOK FM) - organizm należy przyzwyczaić do trawienia
olejków eterycznych z czosnku. Jadane sporadycznie są wydzielane poprzez
skórę. Należy przez jakiś czas (mówiła o długim weekendzie, więc pewnie 3-4
dni starczą) zjadać czosnek - nie chodzi o jakieś duże ilości oczywiście. Po
tym
czasie podobno wszystko jest trawione. Myślę, że od tej chwili trzeba
spożywać
dawki 'przypominające'. Moje doświadczenia to potwierdzają.

Powodzenia - Wojtek H.