Zapomniałam nazwę leku na trądzik

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2005-01-13 15:09:41

Temat: Zapomniałam nazwę leku na trądzik
Od: "Pietruszka" <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Może wiecie jak się ten lek nazywa. Ja nie mogę sobie za nic przypomnieć.
Chodzi mi o tabletki, ktore mają silne działanie. Należy wykonać wszystkie
badania aby móc je zażywać. Kosztują około 250-300 zł.
Kiedyś temat tych tabletek był poruszany na tym forum. Oglądałam też Rozmowy
w toku gdzie jeden z odcinków był poswięcony właśnie tym tabletkom.
Jeśli ktoś z Was wie o co chodzi prosze bardzo o informacje.
Z góry dziękuję
Małgorzata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2005-01-13 15:16:32

Temat: Re: Zapomniałam nazwę leku na trądzik
Od: "justa" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pietruszka <g...@p...onet.pl> napisał(a):
> Może wiecie jak się ten lek nazywa. Ja nie mogę sobie za nic przypomnieć.
> Chodzi mi o tabletki, ktore mają silne działanie. Należy wykonać wszystkie
> badania aby móc je zażywać. Kosztują około 250-300 zł.
> Kiedyś temat tych tabletek był poruszany na tym forum. Oglądałam też Rozmowy
> w toku gdzie jeden z odcinków był poswięcony właśnie tym tabletkom.
> Jeśli ktoś z Was wie o co chodzi prosze bardzo o informacje.

Roaccutane?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-13 15:30:09

Temat: Re: Zapomniałam nazwę leku na trądzik
Od: "Pietruszka" <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Właśnie, o to mi chodziło. Bardzo dziękuję i pozdrawiam.

> Roaccutane?
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-14 00:07:38

Temat: Re: Zapomniałam nazwę leku na trądzik
Od: "Rafał" <sfgsdgsg)@wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "justa" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cs63cg$8p0> Roaccutane?

Przepraszam ze się wtrącam w ten wątek ale mam pytanie...Jak to jest z tym
lekiem w aptekach...?? Dokładnie chodzi mi o to czy recepta na ten lek jest
akceptowana tylko i wyłącznie jesli jest na niej pieczątka dermatologa czy
tez moze byc pieczątka lekarza dowolnej specjalności?? Ciekawi mnie to
bardzo bo nie wiem czy jest sens by kolega mi wypisywał ten cudowny
lek...zawsze zostaje 80zł w kieszeni bo tyle tez wlasnie kosztuje przecietna
wizyta u pseudo "dermatologów"...ale jeszcze zeby Ci to wypisali to trzeba
sie prosic i prosić...

Pozdrawiam
Rafał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-14 00:26:09

Temat: Re: Zapomniałam nazwę leku na trądzik
Od: "Beata" <s...@i...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

>Ciekawi mnie to
> bardzo bo nie wiem czy jest sens by kolega mi wypisywał ten cudowny
> lek...zawsze zostaje 80zł w kieszeni bo tyle tez wlasnie kosztuje
> przecietna
> wizyta u pseudo "dermatologów"...ale jeszcze zeby Ci to wypisali to trzeba
> sie prosic i prosić...

To bardzo silny lek, prosiadajacy wiele skutkow ubocznych, przed zazyciem
ktorego konieczne jest wykonanie wielu badan.
Uwazam ze dla wlasnego dobra powinienes wybrac sie do dermatologa i to
dobrego, ktory przed wypisaniem recepty skieruje Cie na konieczne badania.

Pozdrawiam
Beata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-14 09:08:37

Temat: Re: Zapomniałam nazwę leku na trądzik
Od: "Joanna Pawlus" <a...@...stopce> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Rafał" <sfgsdgsg)@wp.pl> napisał w wiadomości
news:cs72gn$ajh$1@achot.icm.edu.pl...

> tez moze byc pieczątka lekarza dowolnej specjalności?? Ciekawi mnie to
> bardzo bo nie wiem czy jest sens by kolega mi wypisywał ten cudowny
> lek...zawsze zostaje 80zł w kieszeni bo tyle tez wlasnie kosztuje
przecietna
> wizyta u pseudo "dermatologów"...ale jeszcze zeby Ci to wypisali to trzeba
> sie prosic i prosić...

Szczerze odradzam takie praktyki akurat z tym lekiem. Mój eks to brał, więc
znam temat bliżej. Przede wszystkim trzeba zrobić dużo badań, gdyż jest
wiele przeciwskazań. U mojego byłego TZ w badaniach wyszło, że ma bardzo
wysoki poziom cholesterolu, czego nikt by się nie spodziewał (szczupły,
bardzo wysportowany młody chłopak, na dodatek dobrze odżywiający się).
Właściwie ten poziom cholesterolu wykluczał go z kuracji roaccutane, ale po
kilku latach bezowocnej walki z trądzikiem lekarz jednak się zdecydował.
Jednak chłopak miał bardzo często robione badania, właściwie w trakcie
kuracji był pod stałą kontrolą lekarza. Uprzedzam też, że zaczęła go dopadać
depresja, choć normalnie jest ostatnią osobą, która mogłaby paść jej ofiarą.
Opowiadał mi, że w trakcie kuracji bywały dni, gdy nie miał siły podnieść
się rano z łóżka, bo nie chciało mu się żyć... Normalnie facet jest wulkanem
energii, dążącym do celu bez oglądania się na cokolwiek... Te psychiczne
skutki uboczne też powinny być pod kontrolą lekarza. (na szczęście szystko
ustępuje po odstawieniu leku)

Żeby nie było - nie jestem zwolenniczką biegania do lekarza z każdą
pierdołą. Sama bardzo często załatwiam sobie recepty bez wizyt, zwłaszcza że
zdarzało mi się spotkać lekarzy, których wiedza o pewnych zagadnienach
medycznych była mniejsza niż moja. Jednak roaccutane to nie przelewki.

--
best regards
Asia/niedzielka/Jona [wroclaw]
joanna (at) niedzielka (dot) com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-14 09:35:05

Temat: Re: Zapomniałam nazwę leku na trądzik
Od: "Alicja" <a...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Przepraszam ze się wtrącam w ten wątek ale mam pytanie...Jak to jest z tym
> lekiem w aptekach...?? Dokładnie chodzi mi o to czy recepta na ten lek
jest
> akceptowana tylko i wyłącznie jesli jest na niej pieczątka dermatologa czy
> tez moze byc pieczątka lekarza dowolnej specjalności??

Recepte moze Ci wypisac kazdy jeden lekarz, o obojetnie jakiej specjalnosci.

A i moze jeszcze sobie poczytaj ;)

http://www.republika.pl/acne/roaccutane.html

Pozdrawiam - Alicja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-14 13:44:44

Temat: Re: Zapomniałam nazwę leku na trądzik
Od: "Rafał" <sfgsdgsg)@wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Joanna Pawlus" <a...@...stopce> napisał w wiadomości
news:cs828d$62
> [ciach] Jednak roaccutane to nie przelewki.

Dzieki za informacje..Potrzebuje tego leku ponieważ mam drobne krosteczki
pod skórą (ktorych to nie widac tak bardzo,ale pod lustrem i dobrym swiatlem
widac:)) ) Nie moge zadnymi lekami tego zlikwidowac...Czasami tez mi cos
wyskoczy niespodziewanego...Na pewno nie bede placił lekarzom za wizyte
wiedzac ze oni mi powiedzą ze przesadzam i jeszcze wypisza jakies cudo do
smarowania twarzy po ktorym te krosty tylko sie nasilają...Dodam iz
wczesniej uzywalem praktycznie wszystkiego co jest na rynku...wlacznie z
antybiotykami doustnymi (Tetralysal,Unidox)...ale jak widac nie jestem z
tego zadowolony...wiec musze siegnać po cos mocniejszego...
Ten lek jest dla mnie cud lekiem i nie zawaham sie przed nim nawet widzac
jakie mogą byc z tego konsekwencje...Kazdy pisze o jego cudownym dzialaniu
wiec cos w tym jest...widocznie to dziala...Zaryzykować mozna...nie mam nic
do stracenia...bo jak tak dalej bedzie to sam sie przez te krosteczki
psychicznie wykoncze...

Pozdrawiam
Rafał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-14 13:51:11

Temat: Re: Zapomniałam nazwę leku na trądzik
Od: "Rafał" <sfgsdgsg)@wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Alicja" <a...@W...pl> napisał w wiadomości
news:dnMFd.5773$9c5.1638@news.chello.at...
> A i moze jeszcze sobie poczytaj ;)

Dzieki za linka...Zasade dzialania tego leku a takze jego skutki uboczne
znam juz prawie na pamiec...pozostaje tylko go wdrozyc w zycie...tylko sie
powaznie zastanawiam co mam robic...brac czy nie brac...jakby ktoś teraz
zobaczyl stan mojej cery to chyba by mi powiedzial ze powinienem sie leczyc
ale na głowe :)) Nie potrafie zyc z tymi moimi malutkimi krostami...wstydze
sie tego...nawet ze tego podobno nie widac...ale to juz jestem cały ja :))

Pozdrawiam
Rafał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-14 14:52:09

Temat: Re: Zapomniałam nazwę leku na trądzik
Od: "Alicja" <a...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Dzieki za linka...Zasade dzialania tego leku a takze jego skutki uboczne
> znam juz prawie na pamiec...pozostaje tylko go wdrozyc w zycie...tylko sie
> powaznie zastanawiam co mam robic...brac czy nie brac...jakby ktoś teraz
> zobaczyl stan mojej cery to chyba by mi powiedzial ze powinienem sie
leczyc
> ale na głowe :)) Nie potrafie zyc z tymi moimi malutkimi
krostami...wstydze
> sie tego...nawet ze tego podobno nie widac...ale to juz jestem cały ja :))

ło matko ;)

To Ty lepiej kup sobie effaklar k, albo ten nowy effaklar A.I. (do
miejscowego stosowania) i myj jakims antybakteryjnym zelem (tez jest z serii
effaclar) i na pewno Ci to zejdzie, a brac taki lek, który ma wiecej skutkow
ubocznych niz pozadanych i do tego jeszcze taki drogi, to rzeczywiscie jest
kompletnie bez sensu !!!