Ziemniaki z grilla

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-06-25 12:56:56

Temat: Ziemniaki z grilla
Od: "Gosia_KIKI" <g...@N...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
Wczoraj robilismy grilla i chcialam sie podzielic przepisem na ziemniaki z
grilla, ktore zrobilam. Mlode ziemniaki umyc, osuszyc, przekroic na 4
plastry. Przelozyc plasterkami cebuli, czosnku i boczku. Posypac sola
czosnkowa lub ziolowa. Zawinac w folie aluminiowa i piec na grillu. Do tego
podaje sos jogurtowy: jogurt naturalny, majonez, curry, cebula, czosnek,
ogorek kiszony, sol. Calosc mieszam i podaje do tych ziemniakow i do mies z
grilla.

--
*** Gosia_KIKI ***

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-06-25 15:12:32

Temat: Re: Ziemniaki z grilla
Od: "Agata N." <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mmmm... Szkoda że tak leje... Grill w kaloszach pod parasolem odpada (swoją
drogą, to wyrafinowany sadyzm, pisać o takich smakowitościach grillowych w
taką pogodę ;-))) ). Pozdrawiam, Agata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-07-01 15:06:35

Temat: Re: Ziemniaki z grilla
Od: Zbyszek <m...@z...com> szukaj wiadomości tego autora

Przepis Gosi_KIKI brzmi bardzo smakowicie. Musze sprobowac.

Sam robie talarki ziemniaczane przy okazji grillowania ryby czy steku.
Male, dobrze umyte ziemniaczki kroje na pol albo, jak wieksze, na
plastry 1/2 cm. Smaruje po prostu oliwa, posypuje albo rozmarynem albo
jakas kombinacja ziol wloskich i, ciach, na rozgrzany grill, jako
pierwsza jarzyna. Jak sie podpieka (ale nie spala!) z obu stron, daje na
tacke z boku, w nastepnej kolejnosci idzie papryka, potem polowki
cukinii... Jak mam juz warzywa podszykowane, nastepuje glowny akt tego
przedstawienia - mieso czy ryba. Gdy to jest gotowe, na duzy polmisek
ukladam je razem z jarzynami, ktore "doszly" no i nie wystygly.

Agata N. wrote:
> Mmmm... Szkoda że tak leje... Grill w kaloszach pod parasolem odpada (swoją
> drogą, to wyrafinowany sadyzm, pisać o takich smakowitościach grillowych w
> taką pogodę ;-))) ). Pozdrawiam, Agata
>
>