| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-06-28 22:23:35
Temat: Re: aresztowanie?!"Fundacja KIDPROTECT" <f...@k...pl> wrote in
news:cbq416$gfm$1@polsl.gliwice.pl:
> pedofile
> szukaja czesto takiego zawodu, ktory umozliwi im kontakt z dziecmi.
Zawsze chcialem pracowac w makdonaldzie.
Chyba moge zaczac czuc sie podejrzanym.
--
Nudzisz sie? To napisz: k...@g...pl albo zaGGadaj - 1209534
Nigdy nie zakochuj sie w kobiecie, ktora nie zrobi ci loda.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-06-28 22:36:27
Temat: Re: aresztowanie?!
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:cbq5kl$641$1@news.onet.pl...
> Zastanawiajace w tej historii jest rowniez to czy psychologia
> (jako profesja) nie jest przypadkiem ~bezpieczna nisza dla
> czesci [najbardziej inteligentnych?] psychopatow, socjopatow,
> itp jednostek bardzo powaznie uposledzonych psychicznie,
> ktorym w ten sposob udaje sie z powodzeniem pozostawac
> poza zasiegiem srodkow diagnostycznych wykorzystywanych
> przez te nauke [ktora przy okazji reprezentuja]...
> ale moze to zbyt daleko idacy wniosek.
He, hi, hi ....
Mówisz o mnie, czy o sobie ? ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-28 22:47:26
Temat: Re: aresztowanie?!Dnia 2004-06-28 21:52, mema rzecze:
> Mnie tez sie wierzyc nie chce. i mysle sobie o tym, co bedzie, jesli facet
> okaze sie niewinny (a chcę, zeby tak było... w koncu to przez lata był
Jeżeli prawdą jest, że na zdjęciach widać łapę z jego znamieniem to niestety
jest winny jak cholera.
Choć dla mnie tak jak dla jednego z mówców jest sprawą oczywistą, że już samo
posiadanie pornografii dziecięcej powinno być karalne.
Bo to popyt tworzy podaż.
pozdrawiam
Arek
--
http://www.hipnoza.info
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-29 00:01:01
Temat: Re: aresztowanie?!mema wrote in <cbpss9$8gt$1@inews.gazeta.pl>:
[...]
> kunka... zdaje sobie z tego sprawę: szukam usprawiedliwienia dla niego...
> chce, zeby to okazało sie nieprawdą.
A mnie jest smutno. Bardzo smutno. Całą sprawę poznawałem stopniowo.
Słuchałem sobia radia i najpierw dowiedziałęm się że idzie o
obyczajówkę i pomyślałem sobie, że sią z prostytutką dał złapać,
potem że idzie o jakieś fotografie, ale podkrślano, że było tak dużo
zdjęć osób dorosłych, ale już w serwisach info mówiło się o
podejrzeniu o sprawdzaniu czy nie dochodziło do molestowania
pacjentów... ale już w tvn mówiono o pedofilii i od razu zestawiono
materiał ze Słowikami i innymi tego typu sprawami. Jest mi smutno bo sam
już nie wiem o co chodzi, nawet policja mówiła co innego dla stacji
radiowej i co innego później. Jest mi smutno bo się czuję brudny
czytając "Dobrą miłość" O właśnie mam odczucie bycia umazanym,
oszukanym. Nie wiem czy jest winny czy nie. Teraz to i tak nie ma już
dla mnie znaczenia w sensie bycia umazanym.
Przepraszam, ale musiałem to wyrzucić.
--
Paweł Zioło http://www.fotozielsko.w.szu.pl
Murphy's Law, that brash proletarian restatement of Godel's Theorem.
-- Thomas Pynchon, "Gravity's Rainbow"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-29 06:22:18
Temat: Re: aresztowanie?!Hubert wrote:
> A ja mysle, ze Ci psychologowie ktorzy maja glebokie poczucie, ze to co
> robia jest w porzadku, sa pewni tego, co robia nie ucierpia na tym, a wrecz
> przeciwnie - wzmocni ich to jeszcze bardziej w tym, co robia gdy beda sie
> konfrontowac z opinia publiczna.
> Czyli mozna to zdarzenie doskonale wykorzystac do rozwoju wlasnego.
Przede wszystkim może opinia publiczna spowoduje, że w końcu ustawa o
zawodzie psychologa zacznie funkcjonować i będzie konkretna możliwość
ewentualnego odebrania prawa wykonywania zawodu.
--
Pozdrawiam, Magdalena S. (dzidzia ~IX,X 2004)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-29 08:16:01
Temat: Re: aresztowanie?!mema<m...@g...pl>
news:cbpsht$72u$1@inews.gazeta.pl:
>> a przy okazji zszarga się opinia psychologii i psychologów w ogóle
>
> własnie. o tym tez pomyslałam. psychoterapeuta czyli psychol
> molestujacy niewine dzieci...
"łupinia" z onetu:
"Zweryfikować "czołowych polskich psychologów" ! Uważam że są potwornie
zdemoralizowani.
Wyrobili sobie pozycję GURU i sami stanowią prawo dla innych. Sami mają
odchyły i niedużą skuteczność, stanowią zły wzorzec dla studentów."
Psycholog (2004.06.29 09:44)
p.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-29 10:13:08
Temat: Re: aresztowanie?!Użytkownik "redart" <r...@w...op.to.pl> napisał w wiadomości
news:cbq5dn$o32$1@news.onet.pl...
> Generalnie - ja tego trochę nie kumam ...
> Inteligentny facet wyrzuca na śmietnik pod blokiem rzucającą się w oczy
> kupę własnych zdjęć, potem się wokół nich kręci tak długo, aż zjawia
> się policja ...
No wlasnie, to jest szokujace - dodatkowo facet byl bieglym i mial swadomosc
odpowiedzialnosci.
Jesli to prawda to dziwna jest jego postawa - przeciez caly czas moglo dojsc
do kompromitacji.
Nawet pomijajac jego pedofilie - gorsza rzecz bo przeciez facet umoczyl cale
srodowisko psychologow,
mial pomagac a niszczyl,
czy on sobie nie zdawal z tego sprawy?
przykladowa ksiazka: http://www.jsantorski.pl/img/nr137_max2.jpg
> Może tak było, ale nie można tego było jakoś normalniej podać w tych
> wszystkich wiadomościach ?
Podawana bylo dobrze, stopniowo, bo nie bylo pewnosci, wiec na poczatku
byla mowa o "podejrzeniach", a teraz juz sa "mocne dowody".
Informacje zmiekczala prasa, serwisy, bo nie chcialo im sie wierzyc.
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-29 10:58:48
Temat: Re: aresztowanie?!
> Zastanawiajace w tej historii jest rowniez to czy psychologia
> (jako profesja) nie jest przypadkiem ~bezpieczna nisza dla
> czesci [najbardziej inteligentnych?] psychopatow, socjopatow,
> itp jednostek bardzo powaznie uposledzonych psychicznie,
> ktorym w ten sposob udaje sie z powodzeniem pozostawac
> poza zasiegiem srodkow diagnostycznych wykorzystywanych
> przez te nauke [ktora przy okazji reprezentuja]...
> ale moze to zbyt daleko idacy wniosek.
>
Chyba za dużo się naoglądałeś Hannibala.
Fakt że na psychologię trafia sporo osób które mają problemy z sobą, ale
raczej nie zachodzą tak daleko. Natomiast "skrzywienia" mogą rozwijać się
jak najbardzej później w wyniku przeciążenia umysłu patologiami, z którymi
się spotyka na codzień..
Adrian
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-29 11:01:16
Temat: Re: aresztowanie?!
> Generalnie - ja tego trochę nie kumam ...
> Inteligentny facet wyrzuca na śmietnik pod blokiem rzucającą się w oczy
> kupę własnych zdjęć, potem się wokół nich kręci tak długo, aż zjawia
> się policja ...
> Naprawdę - ja tu czegoś nie kumam ...
>
> Może to było tak: dzieci znalazły zdjęcia, doniosły rodzicom/nauczycielom
> a Ci poinformowali a.s. i policję. A.s. się spłoszył i chciał zdjęcia
> wydobyć,
> i wtedy nakryła go policja.
> Może tak było, ale nie można tego było jakoś normalniej podać w tych
> wszystkich wiadomościach ?
>
Mnie też to dziwi. Gdybym chciał zniszczyć coś papierowego, to moczyłbym to
długo w wodzie, potem przepuścił przez maszynkę do mięsa, mikser i
spłukałbym w klopie, o ile nie miałbym niszczarki.
To mi trochę nie pasuje do inteligentnego człowieka. Chyba że się połapał,
że ktoś mu depcze po piętach, spanikował i chciał się tego gówna jak
najszybciej pozbyć
adrian
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-29 11:30:49
Temat: Re: aresztowanie?!Duch wrote:
> Użytkownik "redart" <r...@w...op.to.pl> napisał w wiadomości
> news:cbq5dn$o32$1@news.onet.pl...
>
> > Generalnie - ja tego trochę nie kumam ...
> > Inteligentny facet wyrzuca na śmietnik pod blokiem rzucającą się w oczy
> > kupę własnych zdjęć, potem się wokół nich kręci tak długo, aż zjawia
> > się policja ...
>
> No wlasnie, to jest szokujace - dodatkowo facet byl bieglym i mial swadomosc
> odpowiedzialnosci.
> Jesli to prawda to dziwna jest jego postawa - przeciez caly czas moglo dojsc
> do kompromitacji.
Jeśli w toku przeprowadzanego śledztwa zarzuty będą potwierdzone, to
może celowo te materiały znalazły się na śmietniku, czesem ktoś może
chcieć być złapany i ukarany, bo nie umie poradzić sobie z poczuciem
winy.
> Nawet pomijajac jego pedofilie - gorsza rzecz bo przeciez facet umoczyl cale
> srodowisko psychologow,
> mial pomagac a niszczyl,
> czy on sobie nie zdawal z tego sprawy?
> przykladowa ksiazka: http://www.jsantorski.pl/img/nr137_max2.jpg
każdy z nas walczy z jakimiś demonami, niektórzy tę walkę po prostu
przegrywają... wykonywany zawód nie zawsze pomaga, a czasem wręcz staje
dodatkowym balastem.
> Podawana bylo dobrze, stopniowo, bo nie bylo pewnosci, wiec na poczatku
> byla mowa o "podejrzeniach", a teraz juz sa "mocne dowody".
> Informacje zmiekczala prasa, serwisy, bo nie chcialo im sie wierzyc.
IMO źle była podawana, bo w formie sensacji. Podobnie jak z aferą w
pogotowiu łódzkim - dobrze, że sprawę ujawniono i proceder ukrócono, ale
w związku z tym w jaki sposób sprawa była w mediach podawana,
spowodowało to lęk pacjentów przed wzywaniem pogotowia. Ten lęk jest do
dzisiaj i skazuje na niepotrzebne cierpienie pacjentów jak i tych
pracownków pogotowia, którzy jadą na wezwanie z chęcią niesienia pomocy.
Z drugiej strony w przypadku podejrzeń o przestępstwa na tle seksualnym
(a tym bardziej pedofilię), nawet jeśli okaże, że ktoś jest niewinny,
etykieta już pozostaje. Była w USA opisywana historia nauczyciela,
którego podejrzewano o gwałt na nieletniej. Media zrobiły na niego dużą
nagonkę, także był rozpoznawany wszędzie i wszędzie linczowany. Potem
okazało się, że złapano autentycznego sprawcę gwałtu. Niestety to przez
co przeszedł ten nauczyciel, nie dało się cofnąć. Etykieta też
pozostała. Tamten nauczyciel w końcu popełnił samobójstwo. Dlatego
uważam, że takie sprawy powinny być upubliczniane bardziej ostrożnie,
również ze względu na największe ofiary tej sytuacji - wykorzystane
dzieci. Bardzo dobrze, że w końcu tabu rozmów o przestępstwach na tle
seksualnym zostało przełamane, ale warto znaleźć jakąś pośrednią formę
przekazywania takich informacji, aby dojść do prawdy, ale jednocześnie
minimalizować ryzyko ewentualnych szkód.
--
Pozdrawiam, Magdalena S. (dzidzia ~IX,X 2004)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |