| « poprzedni wątek | następny wątek » |
221. Data: 2010-08-20 16:35:42
Temat: Re: co to jest informacja? [crosspost]
Piotrek Zawodny napisał(a):
> W dniu 2010-08-20 18:21, glob pisze:
>
> > No jak ko�cielni i Zawodni wezm� si� za nauk�, to nie jest dziwne , �e
> > Dawkins dostaďż˝ religijnej alergii.
>
> A Ty jesteďż˝ zwolennikiem Dawkinsa?
Dużo wnosi naukowego, ale jest osobą, która skacze na jednej nodze,
jak go czytam, to bardzo powoli, bo muszę go podnosić, gdyż skakanie
na jednej nodze kończy się wywrotkami.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
222. Data: 2010-08-20 16:36:55
Temat: Re: co to jest informacja? [crosspost]W dniu 2010-08-20 18:35, glob pisze:
>
>
> Piotrek Zawodny napisał(a):
>> W dniu 2010-08-20 18:21, glob pisze:
>>
>>> No jak ko�cielni i Zawodni wezm� si� za nauk�, to nie jest dziwne , �e
>>> Dawkins dostaďż˝ religijnej alergii.
>>
>> A Ty jesteďż˝ zwolennikiem Dawkinsa?
>
> Dużo wnosi naukowego, ale jest osobą, która skacze na jednej nodze,
> jak go czytam, to bardzo powoli, bo muszę go podnosić, gdyż skakanie
> na jednej nodze kończy się wywrotkami.
Ja miałem złe wrażenia, czytając go.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
223. Data: 2010-08-20 16:44:57
Temat: Re: co to jest informacja? [crosspost]
Piotrek Zawodny napisał(a):
> W dniu 2010-08-20 18:35, glob pisze:
> >
> >
> > Piotrek Zawodny napisaďż˝(a):
> >> W dniu 2010-08-20 18:21, glob pisze:
> >>
> >>> No jak ko�cielni i Zawodni wezm� si� za nauk�, to nie jest dziwne ,
�e
> >>> Dawkins dostaďż˝ religijnej alergii.
> >>
> >> A Ty jesteďż˝ zwolennikiem Dawkinsa?
> >
> > Du�o wnosi naukowego, ale jest osob�, kt�ra skacze na jednej nodze,
> > jak go czytam, to bardzo powoli, bo muszďż˝ go podnosiďż˝, gdyďż˝ skakanie
> > na jednej nodze ko�czy si� wywrotkami.
>
> Ja mia�em z�e wra�enia, czytaj�c go.
Może masz trudności ze zrozumieniem tekstu, albo się boisz że ciebie
przekona. Do Dawkinsa trzeba podchodzić , czytając go, co on nie
napisał, co wyciął i dlaczego się przewraca. Bo jedna noga nie jest
zła, ale z dwiema się jednak lepiej funkcjonuje. Ale tej naukowości
nie spotykamy tylko u Dawkinsa. Sam Gombrowicz pisał, ''ślepe kury,
którym się darza ziorno, ślepi murarze, którzy nie widzą co budują.''
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
224. Data: 2010-08-20 16:48:13
Temat: Re: co to jest informacja? [crosspost]W dniu 2010-08-20 18:44, glob pisze:
>> Ja mia�em z�e wra�enia, czytaj�c go.
>
> Może masz trudności ze zrozumieniem tekstu, albo się boisz że ciebie
> przekona. Do Dawkinsa trzeba podchodzić , czytając go, co on nie
> napisał, co wyciął i dlaczego się przewraca. Bo jedna noga nie jest
> zła, ale z dwiema się jednak lepiej funkcjonuje. Ale tej naukowości
> nie spotykamy tylko u Dawkinsa. Sam Gombrowicz pisał, ''ślepe kury,
> którym się darza ziorno, ślepi murarze, którzy nie widzą co budują.''
Raczej ta ciągła linia zaprzeczania Bogu i zupełnej pewności, że Go nie ma.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
225. Data: 2010-08-20 16:57:24
Temat: Re: co to jest informacja? [crosspost]
Piotrek Zawodny napisał(a):
> W dniu 2010-08-20 18:44, glob pisze:
>
> >> Ja mia�em z�e wra�enia, czytaj�c go.
> >
> > Mo�e masz trudno�ci ze zrozumieniem tekstu, albo si� boisz �e ciebie
> > przekona. Do Dawkinsa trzeba podchodzi� , czytaj�c go, co on nie
> > napisa�, co wyci�� i dlaczego si� przewraca. Bo jedna noga nie jest
> > z�a, ale z dwiema si� jednak lepiej funkcjonuje. Ale tej naukowo�ci
> > nie spotykamy tylko u Dawkinsa. Sam Gombrowicz pisa�, ''�lepe kury,
> > kt�rym si� darza ziorno, �lepi murarze, kt�rzy nie widz� co buduj�.''
>
> Raczej ta ci�g�a linia zaprzeczania Bogu i zupe�nej pewno�ci, �e Go nie
ma.
No wiesz z jednej strony to oni mają rację, bo weź poszukaj sobie
Leona Chwiastka, on pisał podobnie do Dawkinsa, za co bardzo zwalczał
go Witkacy. Ale w tej mierze mają racje , że oderwanie od
rzeczywistości i trzymanie się dogmatów pisanych przez zaburzeńców w
czasach barbarzyństwa, stwarza tylko szaleństwo. Znowuż czysta nauka
bez człowieka, to taka sama dogmatyzacja jak w kk, czyli znowu piekło
na ziemi pod płaszczykiem słów--nowy naukowy raj. A gdyby nie pomijała
religia człowieka jak i nauka, to byśmy mieli inaczej i lepiej i to
też byłoby zgodne z Chrystusem, dla którego dogmatycy to byli
faryzeusze.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
226. Data: 2010-08-20 17:11:45
Temat: Re: co to jest informacja? [crosspost]W dniu 2010-08-20 18:57, glob pisze:
>> W dniu 2010-08-20 18:44, glob pisze:
> No wiesz z jednej strony to oni mają rację, bo weź poszukaj sobie
> Leona Chwiastka, on pisał podobnie do Dawkinsa, za co bardzo zwalczał
> go Witkacy. Ale w tej mierze mają racje , że oderwanie od
> rzeczywistości i trzymanie się dogmatów pisanych przez zaburzeńców w
> czasach barbarzyństwa, stwarza tylko szaleństwo. Znowuż czysta nauka
> bez człowieka, to taka sama dogmatyzacja jak w kk, czyli znowu piekło
> na ziemi pod płaszczykiem słów--nowy naukowy raj. A gdyby nie pomijała
> religia człowieka jak i nauka, to byśmy mieli inaczej i lepiej i to
> też byłoby zgodne z Chrystusem, dla którego dogmatycy to byli
> faryzeusze.
Dla mnie z Jezusa są ważne słowa: nie człowiek dla szabatu, ale szabat
dla człowieka. Potwierdzają moją drogę.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
227. Data: 2010-08-20 17:15:46
Temat: Re: co to jest informacja? [crosspost]
Piotrek Zawodny napisał(a):
> W dniu 2010-08-20 18:57, glob pisze:
>
> >> W dniu 2010-08-20 18:44, glob pisze:
>
> > No wiesz z jednej strony to oni majďż˝ racjďż˝, bo weďż˝ poszukaj sobie
> > Leona Chwiastka, on pisaďż˝ podobnie do Dawkinsa, za co bardzo zwalczaďż˝
> > go Witkacy. Ale w tej mierze maj� racje , �e oderwanie od
> > rzeczywisto�ci i trzymanie si� dogmat�w pisanych przez zaburze�c�w w
> > czasach barbarzy�stwa, stwarza tylko szale�stwo. Znowu� czysta nauka
> > bez cz�owieka, to taka sama dogmatyzacja jak w kk, czyli znowu piek�o
> > na ziemi pod p�aszczykiem s��w--nowy naukowy raj. A gdyby nie pomija�a
> > religia cz�owieka jak i nauka, to by�my mieli inaczej i lepiej i to
> > te� by�oby zgodne z Chrystusem, dla kt�rego dogmatycy to byli
> > faryzeusze.
>
> Dla mnie z Jezusa s� wa�ne s�owa: nie cz�owiek dla szabatu, ale szabat
> dla cz�owieka. Potwierdzaj� moj� drog�.
No dokładnie, to jest o czym pisze, najważniejszy jest człowiek, a
garderoba to tylko ozdoba. Niestety nauka jak i kk, kochają garderobę,
kosztem człowieka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
228. Data: 2010-08-21 05:40:38
Temat: Re: co to jest informacja? [crosspost]"Piotrek Zawodny" <p...@o...pl>
news:i4m5ia$vk9$1@news.onet.pl...
> Mnie się wydaje, że Stalkerowi chodziło o co innego: skoro mniejszy fragment istoty
żywej (na
> przykład komórka albo wątroba) żyje, to dlaczego nazwy "dusza" nie przypisujemy
jej, a czynimy to
> odnośnie całości organizmu?
Po cóż więc ? prowokował kłótnię światopoglądową przywołując
"niebo komórkowe", choć wątek nie dotyczył szarpania się za jaja,
lecz MOTORU napędzającego żywe. Pisząc o niebie komórkowym
obrażał uczucia religijne i sprowadził rozmowę na ślepy tor.
Przez to nie dowiedział się, że podobnie jak są różne poziomy
świadomości: atomowa (fizyczna), cząsteczkowa (chemiczna),
komórkowa (biologiczna), organiczna (ustrojowa), osobowa
(samoświadomość) - tak są różne poziomy duszy.
Nie musiał kpić - prawda?
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości i nie tylko :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
229. Data: 2010-08-21 06:58:10
Temat: Re: co to jest informacja? [crosspost]
Użytkownik "Robakks" <R...@g...pl> napisał w wiadomości
news:i4nosk$7ru$1@inews.gazeta.pl...
> "Piotrek Zawodny" <p...@o...pl>
> news:i4m5ia$vk9$1@news.onet.pl...
>
>> Mnie się wydaje, że Stalkerowi chodziło o co innego: skoro mniejszy
>> fragment istoty żywej (na przykład komórka albo wątroba) żyje, to
>> dlaczego nazwy "dusza" nie przypisujemy jej, a czynimy to odnośnie
>> całości organizmu?
>
> Po cóż więc ? prowokował kłótnię światopoglądową przywołując
> "niebo komórkowe", choć wątek nie dotyczył szarpania się za jaja,
> lecz MOTORU napędzającego żywe. Pisząc o niebie komórkowym
> obrażał uczucia religijne i sprowadził rozmowę na ślepy tor.
> Przez to nie dowiedział się, że podobnie jak są różne poziomy
> świadomości: atomowa (fizyczna), cząsteczkowa (chemiczna),
> komórkowa (biologiczna), organiczna (ustrojowa), osobowa
> (samoświadomość) - tak są różne poziomy duszy.
> Nie musiał kpić - prawda?
> Edward Robak* z Nowej Huty
> ~>°<~
> miłośnik mądrości i nie tylko :)
jakie?
kiwiko
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
230. Data: 2010-08-21 07:27:13
Temat: Re: co to jest informacja? [crosspost]"Odmieniony Druch" <e...@n...com>
news:i4m306$osb$3@news.dialog.net.pl...
> "Robakks" <R...@g...pl>
> news:i4iutt$e6j$1@inews.gazeta.pl...
> Bardzo dobrze ze odpisales.
:-)
>> Najpierw jednak potwierdzę, że zgadzam się
>> z Twoją oceną tego, co prezentuje Stalker. Też tak odczuwam, że on
>> ironizuje i nadinterpretuje, będąc źle nastawionym do słowa "dusza",
>> które to słowo kojarzy mu się z religią - a więc prezentuje typową
>> postawę fanatyka, na którego słowo "dusza" działa jak przysłowiowa
>> czerwona płachta na byka, wywołując zupełnie niepotrzebne w tym
>> miejscu emocje zaburzające czystość spojrzenia. :-)
> Wlasnie, to co jak postawa fanatyka.
> Wyczyszczenie symboli, objektow jak dobro, zlo, zycie, smierc, dusza,
> wolna wola i
> sprowadzenie wszystkiego do poziomu atomow.
> Tylko ja sie temu nie dziwie - przez jakis czas zycia tez trwalem
> w czym takim, a dzisiaj uwazam to za blad.
>
> Wiesz skad sie to bierze, MZ?
> Bo my _szukamy_.
> Szukmy tez opisu swiata, spojnego. A swiat jest bardzo zlozony i
> skomplikowany. Szukamy wiec jakiejs stalosci w tym chaosie.
> Jakiejs swojej tozsamosci.
> I w tym momencie pokusa zeby oprzec wszystko na atomach
> i dowodach naukowych jest bardzo silna
> - bo wtedy powstaje swiat dosc prosty, ktorym dodatkowo
> mozna latwo atakowac "konkurencje".
>
> Jest jeden problem z tymi atomami, ktory mozna uproscic
> do prostego stwierdzenia
> - w tym swiecie atomow nie ma wolnej woli.
> A jednak piszacy wierzy ze umie rozrozniac, myslec, wnioskowac i
> ma wolna wole. Ktorej nie da sie udowodnic!
>
> To jest pewien duazlizm naszego swiata.
> Trudny do zaakceptowania.
> Tego czesc ludzi ktorzy zaufali "atomowi" - nie jest w stanie
> zaakceptowac.
Ten dualizm jest oczywisty:
zdeterminowany świat fizyczny, w którym rządzą prawa natury - to świat
przedmiotów
i równoległy świat indeterministyczny, w którym rządzą prawa woli
- to świat podmiotów.
Przejawem indeterminizmu jest KAPRYS, którego nie da się zamknąć
czysto fizyczną formułą.
Rozdzielenie ciała od duszy jest oczywiste.
Podmioty mają kaprysy, które zmieniają deterministyczny ŁAD,
gdy podmiot ma taką wolę, aby realizować zachcianki. :)
>> Powyższe jest kolejnym dowodem, że fanatyzm dotyczy nie tylko
>> tradycyjnie nadgorliwych wyznawców jakichś religii, ale również
>> -a może przede wszystkim- wyznawców jakichś światopoglądów,
>> tu wizji świata nazywanej "naukowa". To fanatycy teorii z różnych
>> powodów okrzykniętych jako "naukowe", choć w większości
>> z nauką nie mających nic wspólnego.
>
> Dokladnie. Tylko skad ta ich motywacja?
> Prawdopodobnie jak napisalem - chec odnalezienia sie
> za wszelka cene i wymyslenia teorii ktora da wjasnienie i
> "zarznie" poszukiwania. W tym jakby nie bylo - w tym
> swiecie pelnym chaotycznych informacji.
Z moich obserwacji wynika, że trwa nieustająca wojna ideologiczna
zarówno na poziomie wierzący & niewierzący, jak i w obrębie
wierzący & wierzący, oraz niewierzący & niewierzący.
Ta wojna polega na dezinformacji.
Wymyślono SYSTEM wpajania "wykształciuchom", że będą lepsi
od niewykształconych (nie posiadających dyplomów i tytułów) jeśli
nauczą się na pamięć uznanych za jedynie słuszne teorii, okrzykniętych
przezwiskiem "naukowe", a mających tę cechę, że są sprzeczne
z rzeczywistością empiryczną. Jeśli delikwent w to uwierzy, to
czuje się lepszy i uważa samozaprzeczające się mantry za jedyną
interpretację rzeczywistości, przy czym rzeczywistością nie nazywa
Świata obiektywnego, który jest - lecz teoretyczny świat nowomowy
bez desygnatów; a więc fikcję. W ten sposób SYSTEM tworzy
pożytecznych (bo bezmyślnych) idiotów, co skutkuje ciężką chorobą
umysłu: alefią urojeniową. Alefita nie musi myśleć, bo wszystko wie
znając mantry samozaprzeczającej się nowomowy. To automat
do odtwarzania - nie uznający żadnych argumentów logicznych.
>> SYSTEMY same się chronią przed upadkiem - produkując masowo
>> bezmyślnych obrońców systemu z klapkami na oczach i uszach,
>> ale z dobrą wyćwiczoną pamięcią do odtwarzania mantr tych
>> "naukowych religii" bez Boga. :)
>
> To fakt.
> Brak pokory i brak _poszukiwan_ tych ludzi.
> Bo poszukiwania sa trudne.
>
> Pozdrawiam,
> Druch
Dodałbym jeszcze, że brak im wiary we własny rozum, oraz brak
zdolności do wyciągania uzasadnionych wniosków.
Jeśli guru powie, że 2+2=5 to alefita patrząc na 4 będzie widział 5,
tak samo jak wierzy, że dzieląc 1 kilogram złota na małe kawałki
uzyska 2 kilogramy gdy z kawałków na powrót stworzy całość...
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości i nie tylko :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |