Strona główna Grupy pl.sci.medycyna czemu wiekszosc lekow mi szkodzi ?

Grupy

Szukaj w grupach

 

czemu wiekszosc lekow mi szkodzi ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 41


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2008-05-19 17:30:33

Temat: Re: czemu wiekszosc lekow mi szkodzi ?
Od: "Janusz Kornaga" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "tomek wilicki" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:g0nl54$11s$1@inews.gazeta.pl...

> Zdrowe odżywianie - mniej więcej takie jakie stosują wszystkie małpy

Czytałem prace Jane Goodall. Małpy też chorują i przedwcześnie zdychają.
Jest wiele opisów zdrowej diety, różnią się od siebie, niekiedy zasadniczo.
Skąd przeciętny człowiek ma wiedzieć, która dieta jest tą rzeczywiście
zdrową?
Twój opis budzi mój sprzeciw w kategorii mięsa, tłuszczu, mleka, soli i
suplementów. Z pozostałą częścią jestem skłonny się zgodzić.
Uprościłeś to dbanie o siebie, 15 min. gimnastyki i unikanie stresów?

--
Pozdrawiam. Janusz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2008-05-19 17:54:30

Temat: Re: czemu wiekszosc lekow mi szkodzi ?
Od: "Janusz Kornaga" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "tomek wilicki" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:g0nl54$11s$1@inews.gazeta.pl...

> I w Japonii wcale nie ma genetycznie zakodowanej długowieczności. Europa i
> Ameryka podarowała Japonii zdrowe mięsko, mleczko (pij mleko będziesz
> wielki) i smaczne białe pieczywko. Zachorowalność na raka skoczyła 5
> krotnie (!!!), przewidywalna średnia życia dla młodych pokoleń jest już w
> zasadzie identyczna jak w całej reszcie cywilizowanego świata.

Znacznie poprawiła się wykrywalność nowotworów w ciągu ostatnich
kilkudziesięciu lat. W tym czasie wiele czynników związanych z środowiskiem
człowieka się zmieniło, nie tylko rodzaj diety. Może po prostu ogólnie
więcej jedzą, znane jest doświadczenie ze zwierzętami jedzącymi do syta i
dostającymi tylko połowę jedzenia pierwszych, ktoreś z nich żyły znacznie
dłużej.
Statystyki podają, że w krajach rozwiniętych średnia długośc życia od wielu
(kilkudziesięciu co najmniej) lat stale rośnie.

--
Pozdrawiam. Janusz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2008-05-19 18:20:10

Temat: Re: czemu wiekszosc lekow mi szkodzi ?
Od: "Janusz Kornaga" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "kffiatek" <k...@s...op.pl> napisał w wiadomości
news:g0nom8$lq2$1@news.onet.pl...

> Widzę, że przewidywalny tor dyskusji o spisku świata medycznego ma się
> dobrze

Nikt tu o jakimś spisku nie pisze. Nie odnosiłem się do pewnej czesci
wypowiedzi przedmówcy, gdyż sprawa wydała mi się sie tak oczywista, że poza
dyskusją. Uboczne, niekorzystne, niepożądane działania leków są powszechnie
znane, w ulotkach dołączanych do leków o tym piszą. Jeżeli pacjent coś
zauważa, to powinien to przedyskutowac z lekarzem leczacym, przecież to
oczywiste. Niektóre z działań niepożądanych można minimalizować używając
innych leków, nic w tym niezwykłego, np. NLPZ i inhibitory pompy protonowej.

--
Pozdrawiam. Janusz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2008-05-19 19:20:00

Temat: Re: czemu wiekszosc lekow mi szkodzi ?
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Janusz Kornaga wrote:

> Użytkownik "tomek wilicki" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:g0nl54$11s$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Zdrowe odżywianie - mniej więcej takie jakie stosują wszystkie małpy
>
> Czytałem prace Jane Goodall. Małpy też chorują i przedwcześnie zdychają.
> Jest wiele opisów zdrowej diety, różnią się od siebie, niekiedy
> zasadniczo. Skąd przeciętny człowiek ma wiedzieć, która dieta jest tą
> rzeczywiście zdrową?
> Twój opis budzi mój sprzeciw w kategorii mięsa, tłuszczu, mleka, soli i
> suplementów. Z pozostałą częścią jestem skłonny się zgodzić.
> Uprościłeś to dbanie o siebie, 15 min. gimnastyki i unikanie stresów?
>

Wiesz, ja naprawdę jestem w stanie duuużo i dłuuugo pisać na temat zdrowego
trybu życia, ale - kto by tego przestrzegał?

Sól - dopóki nie zaczęto tego kopać, ludzie praktycznie soli nie jedli.
Żadna małpa soli nie spożywa. Jasne, że małpy czasami chorują i
przedwcześnie umierają. Ale jeśli porównać małpy które w ogóle nie mają
lekarzy i ludzi, którzy mają całą wiedzę medyczną na swoje usługi, okazuje
się, że jednak zdrowa małpia dieta górą.

Ile przeżyłbyś w dżungli, mając te wszystkie bakterie, pasożyty układu
pokarmowego, skóry, mięśni, wirusy, pierwotniaki, ameby, nie mając dachu
nad głową, nie myjąc się etc?

A mleko.. no wybacz :D Zobacz ile żyją ludzie w krajach, w których w ogóle
nie pija się mleka.

Suplementy - ehhh... "uzdrowienia" z nerwicy dzięki tabletkom z magnezem -
to już idzie w tysiące, siedzę na forum nerwicowców to widzę jak jest.

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2008-05-19 19:26:04

Temat: Re: czemu wiekszosc lekow mi szkodzi ?
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Janusz Kornaga wrote:


>
> Znacznie poprawiła się wykrywalność nowotworów w ciągu ostatnich
> kilkudziesięciu lat.

porównywano to z populacją innych krajów w tamtym okresie (i w Japonii i w
np USA wykrywano tak samo skutecznie), sorki, ale wyniki są jednoznaczne -
w Japonii "coś" się stało, coś co sprawiło, że nagle z kraju, w którym rak
był kompletnie nieznany, Japonia stała się krajem w którym rak jest tak
samo częsty jak gdziekolwiek indziej. Są na necie dostępne badania, są
ładne wykresy, zerknij sobie. To naprawdę robi DUŻE wrażenie.

> Statystyki podają, że w krajach rozwiniętych średnia długośc życia od
> wielu (kilkudziesięciu co najmniej) lat stale rośnie.
>

tia, ale tu główną rolę gra zmniejszenie śmiertelności niemowląt i małych
dzieci. Naprawdę istotna jest liczba 100latków. A ta w Japonii spada,
pomimo wzrostu "przeciętnej"

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2008-05-19 21:22:33

Temat: Re: czemu wiekszosc lekow mi szkodzi ?
Od: "Jacek" <w...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Cancer <c...@w...pl> napisał(a):


> Za to jest Wilicki ze swoimi żałosnym poradami.
> Jak można pisać takie banialuki, ze większość leków to syf ?
> Syf to ma Wilicki w glowie ze swoich chorym nastawieniem do świata
> medycznego.
>

Jak można? Ano można. Wystarczy wziąć do ręki i *uważnie* przeczytać pierwszą
lepszą ulotkę z opakowania leków. Jeśli znajdziesz choć jedną, w której nie
ma pozycji "możliwe skutki uboczne" lub "możliwe działania niepożądane" to
będziesz asem.

Wniosek jest prosty - leki to nie dobrodziejstwo.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2008-05-19 22:05:14

Temat: Re: czemu wiekszosc lekow mi szkodzi ?
Od: "Mirab" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

tomek wilicki <t...@w...pl> napisał(a):

> SebaeL wrote:
>
> > tomek wilicki napisał:
> >> no w sumie to wyczytałem o tej diecie w sieci,
> >
> > Mógłbym prosić o linka?
>
> pogooglaj za terapią gersona
>
> W sumie z całej terapii wziąłem tyle, że całkowicie wyeliminowałem sól (ale
> to naprawdę totalnie, wywaliłem z diety wszystko co solone), zaś dodałem
> duuużo potasu - pomidory, banany.
>
> Odpuściłem wszystkie "dodatki" terapii, czyli jod, hormony tarczycy,
> lewatywy, soki robione specjalną prasą i inne cuda - niewidy. Po prostu
> skupiłem się na tzw "migraine diet" - w anglojęzycznej wikipedii pod
> nazwiskiem Max Gerson masz opis tej diety, pod taką właśnie nazwą.
>
> Ostrzegam - mogą się dziwne rzeczy dziać z organizmem, teoretycznie nie ma
> prawa zaszkodzić, ale ja np miałem przez 3 dni rozregulowany rytm serca,
> zapewne z braku sodu. Fakt że jednocześnie razem z dietą bardzo dużo
> ćwiczyłem, przez co organizm tracił bardzo duże ilości sodu, zapewne dużo
> większe niż to przewidywał Gerson. To być może było przyczyną - organizm
> przyzwyczajony do dużej ilości sodu w diecie w dalszym ciągu z potem
> wydalał duże ilości soli, ale już nie dostawał jej w pożywieniu. Tak czy
> tak radzę zrobić taki eksperyment pod kontrolą dobrego - podkreślam DOBREGO
> lekarza. Lekarz przeciętny powie, że to nie ma prawa się udać, a na
> argument "ale przecież wszyscy ludzie zanim wybudowano kopalnie soli byli
> na takiej właśnie diecie" zapewne nabierze wody w usta i powie coś w
> rodzaju "albo pan się leczy tak jak panu powiem albo proszę opuścić
> gabinet"
>
> Już po 3 dniach pokarmy które do tej pory uznawałem za normalne i smaczne,
> np słodkie płatki śniadaniowe, zaczęły mi się wydawać obrzydliwie słone.
> Póki nie wypłukałem soli z organizmu, nie zdawałem sobie sprawy, ile tego
> dziadostwa jest w diecie.
>

Ze swojej strony moge tylko dodać żeby bardzo rozsądnie do tej diety
podeszły osoby z jakimikolwiek zaburzeniami ze strony serca czy nerek, osoby
przyjmujące na stałe leki typu furosemid, indapamid, spironolakton,
kalipoz...

Takie zabawy jonami nie są obojętne dla organizmu i u osób "chorych" są
potencjalnie bardzo niebezpieczne!

Nie wolno także odstawiać zaleconych leków będąc w przeonaniu że jakakolwiek
dieta od początku wystarczy sama - to poważny błąd który może skończyć się,
w najlepszym przypadku, koniecznością leczenia w szpitalu!


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2008-05-20 12:59:10

Temat: Re: czemu wiekszosc lekow mi szkodzi ?
Od: La Luna <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego wieczoru Mon, 19 May 2008 21:20:00 +0200 wiedźmin zdziwił się
nieco, gdy strzyga która wyskoczyła na niego z pl.sci.medycyna zamiast
rzucić mu się do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako tomek wilicki, a
następnie wyśpiewała przytupując wdzięcznie:

> Jasne, że małpy czasami chorują i
> przedwcześnie umierają. Ale jeśli porównać małpy które w ogóle nie mają
> lekarzy i ludzi, którzy mają całą wiedzę medyczną na swoje usługi, okazuje
> się, że jednak zdrowa małpia dieta górą.

Zdrowa dieta ale takze - skuteczne i bezlitosne eliminowanie z szans na
rozmnazanie sie osobnikow w jakis sposob slabszych.
Ogrom mlodych malp nie dozywa wieku rozrodczego - zabijane przez infekcje,
pasozyty, nie radzac sobie ze zdobywaniem pozywienia.
Zdrowa dieta to bardzo wazna sprawa - ale w zaden sposob nie oznacza
gwarancji zdrowia.

Istnieje masa ludzi odzywaiajacych sie jawnie zle - a zyjacych w zdrowiu
dop poznej starosci.
Istnieje rownie wiele osob odzywiajacych sie bardzo zdrowo - i ciagle
majacych wiele problemow ze zdrowiem.

Wbrew pozoru - dzikie zwierzeta takze choruja - tyle ze chore dzikie
zwierze szybciutko przestaje istniec.

--
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Mockałło
http://republika.pl/kocia_stronka/
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2008-05-20 14:04:08

Temat: Re: czemu wiekszosc lekow mi szkodzi ?
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

La Luna wrote:



> Istnieje masa ludzi odzywaiajacych sie jawnie zle - a zyjacych w zdrowiu
> dop poznej starosci.
> Istnieje rownie wiele osob odzywiajacych sie bardzo zdrowo - i ciagle
> majacych wiele problemow ze zdrowiem.
>

widzisz, tylko że teraz to je się "zdrowe" mięsko, popija "zdrowym"
mleczkiem, a potem słyszy się "tak zdrowo się odżywiał i zachorował..."

Z kolei bardzo dużo "jawnie niezdrowo" odżywiających się osób tak naprawdę
ma dietę i tryb życia bardzo, bardzo zdrowy, tylko jakoś nie może to się
zwykłemu człowiekowi w głowie zmieścić.

> Wbrew pozoru - dzikie zwierzeta takze choruja - tyle ze chore dzikie
> zwierze szybciutko przestaje istniec.
>

tia, swego czasu zdrowym, wyselekcjonowanym przez ewolucję szczurom podano
ludzkie, XX wieczne jedzenie - słodzona herbata, biały chleb, mleczko i
jego przetwory, mięsko. W grupie kontrolnej pożywieniem były zwykłe ziarna
i inne naturalne pokarmy. Okazało się, że naturalna odporność nie ma tu nic
do rzeczy - wszystkie szczury jedzące to co współczesny człowiek
zachorowały na choroby cywilizacyjne, co do jednego. Wrzody, nadciśnienie,
miażdżyca, nowotwory, cukrzyca - cała plejada schorzeń.

Tak więc dalej będę trzymał się tezy, że jednak pożywienie to podstawa.
Skoro nawet dzikie, odporne zwierzę ZAWSZE zachoruje jeśli przerzuci się
na "współczesną" dietę, to sorki, nie ma zmiłuj :D

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2008-05-21 21:00:26

Temat: Re: czemu wiekszosc lekow mi szkodzi ?
Od: "Janusz Kornaga" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "tomek wilicki" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:g0ulop$idn$1@inews.gazeta.pl...

> tia, swego czasu zdrowym, wyselekcjonowanym przez ewolucję szczurom podano
> ludzkie, XX wieczne jedzenie - słodzona herbata

Herbatę piły? Ciekawe, czy wyjmowały łyżeczkę ze szklanki.

--
Pozdrawiam. Janusz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Punkcja a biopsja
Śmierć przez wstrzyknięcie powietrza - mit czy prawda?
Zwolnienie (L4) i jego skrócenie?
Jak nakłonić 60-latka na badania i jakie dania bawykonać?
Dla kogo sanatorium?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »