Strona główna Grupy pl.sci.medycyna czemu wiekszosc lekow mi szkodzi ?

Grupy

Szukaj w grupach

 

czemu wiekszosc lekow mi szkodzi ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 41


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2008-05-21 21:10:51

Temat: Re: czemu wiekszosc lekow mi szkodzi ?
Od: "Janusz Kornaga" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "tomek wilicki" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:g0ouob$4r3$1@inews.gazeta.pl...

> Cukrzyca? Przypadki zaniku cukrzycy po odpowiedniej diecie, której jednym
> z
> głównych punktów jest wywalenie mleka, idą w setki tysięcy

Niektóre rodzaje cukrzycy, spowodowane głównie złą dietą, z nadmiarem
węglowodanów i kalorii mogą cofnąć się po zmianie diety na zawierającą mniej
węglowodanów, mniej kaloryczną.
Ale co mleko ma z tym wspólnego?

--
Pozdrawiam. Janusz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2008-05-22 12:35:57

Temat: Re: czemu wiekszosc lekow mi szkodzi ?
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Janusz Kornaga wrote:

> Użytkownik "tomek wilicki" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:g0ulop$idn$1@inews.gazeta.pl...
>
>> tia, swego czasu zdrowym, wyselekcjonowanym przez ewolucję szczurom
>> podano ludzkie, XX wieczne jedzenie - słodzona herbata
>
> Herbatę piły? Ciekawe, czy wyjmowały łyżeczkę ze szklanki.
>

mój szczur, którego swego czasu przygarnąłem, uwielbiał herbatę, dobrze
osłodzoną herbatę. Pił też colę i inne trucizny :P

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2008-05-22 12:37:31

Temat: Re: czemu wiekszosc lekow mi szkodzi ?
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Janusz Kornaga wrote:

> Użytkownik "tomek wilicki" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:g0ouob$4r3$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Cukrzyca? Przypadki zaniku cukrzycy po odpowiedniej diecie, której jednym
>> z
>> głównych punktów jest wywalenie mleka, idą w setki tysięcy
>
> Niektóre rodzaje cukrzycy, spowodowane głównie złą dietą, z nadmiarem
> węglowodanów i kalorii mogą cofnąć się po zmianie diety na zawierającą
> mniej węglowodanów, mniej kaloryczną.
> Ale co mleko ma z tym wspólnego?
>

możliwe że nic, możliwe że statystyka w tym wypadku kłamie - faktem jest, że
ludzie pijący mleko mają dużo większą szansę na cukrzycę, ale możliwe że ci
ludzie jednocześnie jedzą i piją inne rzeczy które cukrzycę wywołują.

Jak na razie jednak statystyka mówi, że mleko do cukrzycy ma się tak, jak
papierosy do raka płuc.

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2008-05-22 13:14:53

Temat: Re: czemu wiekszosc lekow mi szkodzi ?
Od: "Mirab" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

tomek wilicki <t...@w...pl> napisał(a):

> Janusz Kornaga wrote:
>
> > Użytkownik "tomek wilicki" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
> > news:g0ouob$4r3$1@inews.gazeta.pl...
> >
> >> Cukrzyca? Przypadki zaniku cukrzycy po odpowiedniej diecie, której jednym
> >> z
> >> głównych punktów jest wywalenie mleka, idą w setki tysięcy
> >
> > Niektóre rodzaje cukrzycy, spowodowane głównie złą dietą, z nadmiarem
> > węglowodanów i kalorii mogą cofnąć się po zmianie diety na zawierającą
> > mniej węglowodanów, mniej kaloryczną.
> > Ale co mleko ma z tym wspólnego?
> >
>
> możliwe że nic, możliwe że statystyka w tym wypadku kłamie - faktem jest, że
> ludzie pijący mleko mają dużo większą szansę na cukrzycę, ale możliwe że ci
> ludzie jednocześnie jedzą i piją inne rzeczy które cukrzycę wywołują.
>
> Jak na razie jednak statystyka mówi, że mleko do cukrzycy ma się tak, jak
> papierosy do raka płuc.
>


O ile dobrze pamiętam, doniesienie o wzroście ryzyka cukrzycy u dzieci
pijących duże ilości mleka pochodzi z jakiegoś odosobnionego badania
przeprowadzonego przed laty na populacji fińskiej. Nie słyszałem by ktokolwiek
powtórzył to badanie z sukcesem gdziekolwiek indziej. Tamtejsze mleko jest tez
jakoś modyfikowane. Kiedyś było głośno o tym badaniu, teraz ucichło, ponieważ
wyniki nigdzie indziej się nie powtórzyły...

Jeżeli masz jakiekolwiek inne informacje czy znasz inne doniesienia na ten
temat to bardzo proszę o przedstawienie piśmiennictwa (po cichu przyznaję że
takie informacje przydałyby mi się ;) ). Oczytany jesteś w temacie.

Porównanie do papierosów i raka płuc to strzał średnio trafiony - zależność
między paleniem a nowotworami (nie tylko rakiem płuc) dowiedziono na
wielotysięcznych grupach chorych, wiadomość o wpływie mleka na częstość
cukrzycy przedstawiona była bardziej jako doniesienie, taka ciekawostka do
dalszej analizy.

Pozdrawiam
Mirab

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2008-05-22 17:17:46

Temat: Re: czemu wiekszosc lekow mi szkodzi ?
Od: "Janusz Kornaga" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "tomek wilicki" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:g13pbe$gm7$1@inews.gazeta.pl...

> mój szczur, którego swego czasu przygarnąłem, uwielbiał herbatę, dobrze
> osłodzoną herbatę. Pił też colę i inne trucizny :P

Może nie dostawał czystej wody do picia i musiał pić co było. Ciekawe, gdyby
miał stale trzy poidła, z czystą wodą, herbatą gorzką, słodzoną, co by
preferował.

--
Pozdrawiam. Janusz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2008-05-23 00:52:02

Temat: Re: czemu wiekszosc lekow mi szkodzi ?
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Janusz Kornaga wrote:

> Użytkownik "tomek wilicki" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:g13pbe$gm7$1@inews.gazeta.pl...
>
>> mój szczur, którego swego czasu przygarnąłem, uwielbiał herbatę, dobrze
>> osłodzoną herbatę. Pił też colę i inne trucizny :P
>
> Może nie dostawał czystej wody do picia i musiał pić co było. Ciekawe,
> gdyby miał stale trzy poidła, z czystą wodą, herbatą gorzką, słodzoną, co
> by preferował.
>

oj, jednak gryzia wybierała zawsze osłodzone świństwa, tak samo jeśli chodzi
o żywność - jej ulubioną potrawą zawsze były czipsy (przyznam się ze
skruchą, że niemal codziennie miała świeże dostawy). Potęga sztucznych
smaków to coś, czemu natura nie jest w stanie się oprzeć, heh...

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2008-05-23 01:03:44

Temat: Re: czemu wiekszosc lekow mi szkodzi ?
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mirab wrote:


>
> O ile dobrze pamiętam, doniesienie o wzroście ryzyka cukrzycy u dzieci
> pijących duże ilości mleka pochodzi z jakiegoś odosobnionego badania
> przeprowadzonego przed laty na populacji fińskiej. Nie słyszałem by
> ktokolwiek powtórzył to badanie z sukcesem gdziekolwiek indziej. Tamtejsze
> mleko jest tez jakoś modyfikowane. Kiedyś było głośno o tym badaniu, teraz
> ucichło, ponieważ wyniki nigdzie indziej się nie powtórzyły...
>

no i tutaj należy sobie zadać pytanie - czy to badanie było powtarzane? Bo
naprawdę ciężko byłoby powtórzyć wyniki w badaniu, które było
przeprowadzone raz jeden w historii, hyh.

Oprócz tego badania są jeszcze ciekawostki typu bardzo dynamiczny wzrost
zachorowań na cukrzycę w państwach, w których nastała moda na picie mleka.
Ale jak pisałem, jednocześnie z mlekiem weszły tam na rynek też inne
produkty, więc na razie jest ono tylko "podejrzanym".

> Jeżeli masz jakiekolwiek inne informacje czy znasz inne doniesienia na ten
> temat to bardzo proszę o przedstawienie piśmiennictwa (po cichu przyznaję
> że takie informacje przydałyby mi się ;) ). Oczytany jesteś w temacie.
>

Szczerze - to nie bardzo mogłem znaleźć informacje o badaniach, a szukałem.
Owszem ciągle niektórzy lekarze krzyczą, że badania należy przeprowadzić,
że to jest wielki przekręt przemysłu mlecznego, że statystyki wskazują...
ale badań nikt nie przeprowadza. No cóż, na badania trzeba mieć kasę, a kto
tak naprawdę zasponsoruje takie badanie? Komu to będzie się opłacać?

Było jedno badanie we Francji bodajże, dotyczyło osteoporozy, wyszło że
spożywanie nabiału jest w ścisłej korelacji z procesami odwapniania (im
więcej mleczka, tym mniej wapnia), ale też chyba nikt tego nie powtórzył.
Ze swojej strony wierzę klinice Gersona, która osteoporozę po prostu leczy,
zabraniając pacjentom spożywania nabiału i pompując w nich duże ilości
soków z warzyw które mają dużą zawartość wapnia. Ponoć kosteczki się bardzo
ładnie i szybko na tym odbudowują - niestety pewnie nigdy nie będzie to
porządnie przebadane, stosowanie terapii Gersona jest w USA nielegalne :P

Tak naprawdę to z utęsknieniem czekam na badania dotyczące wpływu
holistycznej terapii omega 3 na procesy nowotworowe. Od 50 lat ludzie
czekają na te badania, heh...

> Porównanie do papierosów i raka płuc to strzał średnio trafiony -
> zależność między paleniem a nowotworami (nie tylko rakiem płuc)
> dowiedziono na wielotysięcznych grupach chorych, wiadomość o wpływie mleka
> na częstość cukrzycy przedstawiona była bardziej jako doniesienie, taka
> ciekawostka do dalszej analizy.

No właśnie, zastanawiam się, gdyby TERAZ zaczęto podejrzewać związek między
tytoniem a rakiem płuc, czy ktokolwiek przeprowadziłby badania, czy może
lobby tytoniowe ukręciłoby łeb sprawie - tak jak było w przypadku marihuany
i osławionego raportu WHO, który był dla pewnych osób niewygodny i
przeleżał w szafie kilkadziesiąt lat.

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2008-05-23 17:45:09

Temat: Re: czemu wiekszosc lekow mi szkodzi ?
Od: La Luna <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego wieczoru Tue, 20 May 2008 16:04:08 +0200 wiedźmin zdziwił się
nieco, gdy strzyga która wyskoczyła na niego z pl.sci.medycyna zamiast
rzucić mu się do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako tomek wilicki, a
następnie wyśpiewała przytupując wdzięcznie:

> tia, swego czasu zdrowym, wyselekcjonowanym przez ewolucję szczurom podano
> ludzkie, XX wieczne jedzenie - słodzona herbata, biały chleb, mleczko i

Badanie mocno tendencyjne.
Jakby wziac czlowieka pierwotnego i nagle zaczac go karmic hot-dogami i
cola - to byloby wiarygodne porownanie. Tez by pewinie zszedl po miesiacu.
Bo czlowiek wspolczesny jakby nie bylo - przez pokolenia w pewien sposob
przyzwyczaja sie do zmian diety, do zanieczyszczenia powietrza, do warunkow
w jakich zyje, do pozywienia jakie je.

Oczywiscie ze dieta w duzym stopniu wplywa na nasz stan zdrowia. Ale nie
wylacznie, poprawienie wylacznie diety nie sprawi ze cale spoleczenstwo
nagle okaze sie zdrowe i w swietnej kondycji.
To byloby zbyt piekne ;)

--
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Mockałło
http://republika.pl/kocia_stronka/
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2008-05-24 00:12:31

Temat: Re: czemu wiekszosc lekow mi szkodzi ?
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

La Luna wrote:


> Badanie mocno tendencyjne.
> Jakby wziac czlowieka pierwotnego i nagle zaczac go karmic hot-dogami i
> cola - to byloby wiarygodne porownanie. Tez by pewinie zszedl po miesiacu.
> Bo czlowiek wspolczesny jakby nie bylo - przez pokolenia w pewien sposob
> przyzwyczaja sie do zmian diety, do zanieczyszczenia powietrza, do
> warunkow w jakich zyje, do pozywienia jakie je.
>

o, a w jaki sposób to "przez pokolenia" zdążyliśmy się przyzwyczaić? Mnie w
szkole uczono że ewolucja nie przebiega przez "pokolenia" tylko przez
eliminację osobników słabiej przystosowanych, silny rozwój populacji lepiej
przystosowanej.

Ile czasu ludzie przyzwyczajali się do żarcia z macdonaldów? Ile pokoleń
żyje na "współczesnej" diecie? Jedno? Nawet chyba niecałe, co? I ilu z
tych, którzy powinni od tej diety umrzeć (aby przetrwali dostosowani do
zżerania syfu) zostało uratowanych przez medycynę?

A ilu po prostu dożyło wieku reprodukcyjnego i umarło po 30ce na zawał, raka
czy inne skutki uboczne pożerania plastiku?

> Oczywiscie ze dieta w duzym stopniu wplywa na nasz stan zdrowia. Ale nie
> wylacznie, poprawienie wylacznie diety nie sprawi ze cale spoleczenstwo
> nagle okaze sie zdrowe i w swietnej kondycji.
> To byloby zbyt piekne ;)
>

no nie, faktycznie nie całe. Ale jakieś 95%

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2008-05-24 00:21:38

Temat: Re: czemu wiekszosc lekow mi szkodzi ?
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jacek wrote:


>
> Jak można? Ano można. Wystarczy wziąć do ręki i *uważnie* przeczytać
> pierwszą lepszą ulotkę z opakowania leków. Jeśli znajdziesz choć jedną, w
> której nie ma pozycji "możliwe skutki uboczne" lub "możliwe działania
> niepożądane" to będziesz asem.
>
> Wniosek jest prosty - leki to nie dobrodziejstwo.
>

troszkę nie tak. Powiedziałbym, że jeśli jest konieczność zastosowania leku,
to oznacza, że już ponieśliśmy porażkę. Medycyna powinna nas chronić przed
chorobami, a nie wkraczać dopiero, gdy choroby wystąpią.

Niestety, ale płacimy nie za bycie zdrowymi, ale za chorowanie. Im więcej
chorujemy, tym więcej medycyna na nas zarabia.

Leki zapewne byłyby dobrodziejstwem, gdyby były właściwie stosowane - jako
ostateczność gdy zawiodą inne środki. Hmm, jak by to...

O, jakby porównać to do sytuacji na drogach. Co by było, gdyby jedyna firma,
mająca monopol na stan dróg, zarabiała pieniądze tylko i wyłącznie wtedy,
gdy ma miejsce wypadek? Im więcej wypadków, tym firma jest bogatsza? Czy ta
firma dążyłaby do tego, aby nawierzchnia była w idealnym stanie? Raczej
nie. Firma wymyślałaby nowe i nowe formy ubezpieczeń od wypadków, opieki
nad ofiarami wypadków, sposoby usuwania uszkodzonych samochodów z jezdni..
kurcze, wiem że głupi przykład ale jest po 2giej :D

Taka firma rozwinęła by się całkowicie w kierunku skupiania się na skutkach
wypadków samochodowych, a nie robiłaby nic, aby tym wypadkom zapobiegać.
Dokładnie tak samo jest ze współczesną medycyną - 100 000 leków przeciw
omawianemu w sąsiednim wątku zespołowi jelita drażliwego (żaden nie
działa), a ani jednego przepisu na to, jak zapobiegać powstawaniu takiego
czegoś. Oficjalnie oczywiście. Bo nieoficjalnie przepisów są dziesiątki,
działających.

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Punkcja a biopsja
Śmierć przez wstrzyknięcie powietrza - mit czy prawda?
Zwolnienie (L4) i jego skrócenie?
Jak nakłonić 60-latka na badania i jakie dania bawykonać?
Dla kogo sanatorium?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »