Data: 2004-08-03 09:35:10
Temat: dziadek przylapany in fragranti
Od: "sellina" <l...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
tak jak w temacie - przylapalam (ja 28lat) mojego dziadka(78lat!!!) "na
jakiejs kobiecie" !!!
moi rodzice maja dzialke, do ktorej klucze ma dziadek, na dzialce mamy kota,
ktorego karmie gdy rodzice wyjezdzaja. Wchodze na dzialke - drzwi do domku
otwarte! zlodziej??? wchodze, a tam...... wypadlam z domku, dziadek nic nie
zauwazyl. Co robic, przeciez im nie przeszkodze??? Wiec wolam glosno:
"-kici kici". Dziadek wypada, z ta kobita z domku i udaje, ze nic sie nie
dzialo
dziadek:"-rozmawialem ze znajoma" ....
ja:"-hmmm dziadek - zapnij przynajmniej spodnie!!!"
Przegonilam towarzystwo!
Dodam, ze moja babcia nie zyje, ale dziadek ma "stala przyjaciolke" - bardzo
dobra kobiete, ktora o niego dba;
qrcze jak ja mam sie zachowac? szkoda mi mojej mamy (corka dziadka, uwielbia
ta dziadyge) i "jego przyjaciolki"; ja sie go brzydze !!!! (dziadek przez
cale zycie byl babiarzem i mial kochanki), a teraz "to"....
znow ma mu ujsc na sucho???
sel
wiecie co? sytuacja jest smieszna, ale niestety prawdziwa
|