Data: 2006-02-20 15:10:57
Temat: gorgonzola i szafran
Od: notujaca <n...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tak jak się odgrażałam, wypróbowaliśmy w weekend podany niedawno przez
Michała przepis na spaghetti z gorgonzolą i szafranem (post z przepisem tu:
http://tnij.org/gorgonzola). Niestety, nie wyszedł tak pyszny jak się
spodziewaliśmy - podejrzewam że główną winę ponosi tu rzeczona gorgonzola.
Otóż w moim Leclerku pod tą nazwą znalazłam tylko ser firmy Igor, który moim
zdaniem ma mało z gorgonzolą wspólnego - jest strasznie mazisty i mdły. Czy
słusznie się domyślam, że prawdziwa gorgonzola jest taka bardziej krucha (w
sensie że można ją raczej pokruszyć, a nie rozsmarować), jak np. pleśniowy
serek Bleu d'Auvergne (mój ulubiony)? Widzieliście gdzieś taką dobrą
gorgonzolę?
A poza tym nasz szafran jakoś zupełnie koloru nie puścił, nie wiem czy za
mało go, czy przez to że w mleku rozpuszczony, czy może wywietrzał (mimo że
zakręcony w słoiczku)?
Ktoś ma jakieś inne doświadczenia co do tego sosiku?
--
pzdr notująca
krytyk rzeczywistości
|