| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2005-03-07 20:55:44
Temat: Re: jajka-pytankoWladyslaw Los napisal(a):
>Ponadto jaja mrożone jadali bohaterowie Londona.
Nooo, czesc z nich nie byla pierwszej swiezosci. A nawet drugiej.....
>Polecam "Tysiąc tuzinów". ;-)
A nawet calego Zawieruche.
--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
"Jak ja was, kurrwy, nienawidzę, jak do was bym z kałacha bił."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2005-03-07 21:00:57
Temat: Re: jajka-pytankoPusia napisal(a):
>Dostalam niespodziewanie w prezencie 200 swiezutkich jajek i w zwiazku z tym
>mam pytanko.Czy jajka mozna wrzucic do zamrazarki i po jakims czasie
>normalnie je wykorzystac?
Dzieciom trzeba dac. One wszysatko zeżrą.
--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
"Jak ja was, kurrwy, nienawidzę, jak do was bym z kałacha bił."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2005-03-07 21:14:10
Temat: Re: jajka-pytanko/Far Breton (P)(oT)On Mon, 7 Mar 2005 21:30:48 +0100, "Agata" <a...@g...com.pl>
wrote:
>
>Użytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisał w
>wiadomości news:th1p21d1nod9fu9sf3leshlj9qoe8jj3pi@4ax.com...
>
>> ale wykopalam Far Breton:
>> 6 jajek
>> 20dkg cukru
>> 20dkg maki
>> szczypta soli
>> 3/4 litra mleka
>> 20 dkg suszonych sliwek, przecietych na pol (ja, jak juz
>> wspominalam, biore/bralam, bo dawno nie robilam - wiecej, bo
>> jakos tak slabo wygladalo ;PPP
>>
>> Ubic jajka z cukrem (znaczy az cukier przestanie chrzescic za
>> bardzo i bedzie puszyste i jasne). Powoli wmieszac make. Dodac
>> szczypte soli. Dodawac mleko delikatnie mieszajac - znaczy dodac
>> troche mleka i delikatnie je wmieszac, dodac, wmieszac. Az bedzie
>> geste ciasto a la nalesnikowe. Nasmarowac duza blache (albo kilka
>> mniejszych) - tu akurat przepis przewiduje kwadratowa, 25 cm..
>>
>> Dodac sliwki i wylac ciasto na blache.
>> Piec miedzy godzine i cwierc a godzine i pol w piekarniku 180
>> stopni C - bedzie gotowe, jak bedzie sciete (bo to bardziej taki
>> jajeczny budyn niz ciasto) i bedzie zloto-brazowe.
>(ciach)
>
>Czekaj no ...niech ja Cie zlapie tylko....to zobaczysz....!!!!!
>Tak ze sledzia dostaniesz ze.....czekaj no tylko!
>
>(p.s. dobry far pachnie mi tak slodko miodowo)
>agataw
dobra, dobra, do cafe jeszcze nie zapodalam :P
Przed sledziem robie pad. mozesz mnie klepac owym po zadniej
stronie
Pierz i mea culpa
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2005-03-07 21:24:46
Temat: Re: jajka-pytankoUżytkownik "Pusia" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d0hcn3$pkq$1@news.onet.pl...
> Dostalam niespodziewanie w prezencie 200 swiezutkich jajek i w zwiazku z
> tym
> mam pytanko.
Chetnie bym odkupila, o ile sa "wiejskie", bo moje znajome kury nie chca sie
niesc na te mrozy i nie mam od tygodnia swojej stalej dostawy;)
Zastanawiam sie w takim razie z jakiego zrodla tobie sie trafilo tyyyyle
jaj? Z cieplych krajow czy co?
Do m-ca w lodowce smialo mozesz trzymac. Ale 200 nie zuzyjesz, chyba, ze
masz liczniejsza rodzine...u mnie by z pewnoscia poszlo, bo jestesmy
baaardzo jajeczni, hihi:)
--
Pozdrawiam
Iwona
/ Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać / Cyceron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2005-03-07 21:59:09
Temat: Re: jajka-pytankoPusiu masz okazje sie wykazać - w końcu na wschodzie sękacze są popularne a
głowny składnik to jaja właśnie. Zamiast krzyzyków - kręcenie sękacza
polecam :-) no bedzie okazja sie spotkać z koleżanakami od krzyzyków !!!
Larysa co ma problem jak 10 jaj skonsumować ;-))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2005-03-07 22:17:15
Temat: Re: jajka-pytanko
"Larysa" <l...@p...onet.pl> a écrit dans le message de news:
> Pusiu masz okazje sie wykazać - w końcu na wschodzie sękacze są popularne
a
Tak Laryso tylko ze ja teraz glownie nie na wschodzie siedze ale w centrum
polityki.w tak zwanej globalnej wiosce Strasbourg,co to nijak sekacza
docenic nie potrafia a wola obzerac sie kumakami i croissantami hihihi....
Buziaczki
Pusia a czasami Beata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2005-03-08 05:44:24
Temat: Re: jajka-pytankoIn article <9...@4...com>,
Marcin E. Hamerla <X...@X...Xonet.Xpl.removeX> wrote:
> Wladyslaw Los napisal(a):
>
> >Ponadto jaja mrożone jadali bohaterowie Londona.
>
> Nooo, czesc z nich nie byla pierwszej swiezosci. A nawet drugiej.....
Za to po dolarze i więcej sztuka. ;-)
>
> >Polecam "Tysiąc tuzinów". ;-)
>
> A nawet calego Zawieruche.
Oczywiście. Tyle, że "Tysiąc tuzinów" to oddzielne opowiadanie. a w
"Zawierusze" historia o transporcie zamrożonych, a nieświeżych jaj
opowiedziana jest z innego punktu widzenia i w lżejszym tonie.
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2005-03-08 06:20:52
Temat: Re: jajka-pytanko
> Dostalam niespodziewanie w prezencie 200 swiezutkich jajek i w zwiazku z
> tym
> mam pytanko.Czy jajka mozna wrzucic do zamrazarki i po jakims czasie
> normalnie je wykorzystac?
zawsze możesz upiec ze dwa duuże biszkopty i zamrozić je - w ten sposób
pozbędziesz się tuzina...i zostanie Ci 'tylko' 188 ;-)
a pomysłów na wykorzystanie takiego biszkopta jest mnóstwo...
- z owocami i galaretką
- z bitą śmietaną i galaretką
- do sernika za zimno
- jako baza to tortu
- zrobić jeżyki / pokroić w kwadraty, zanurzyć w polewie czekoladowej i
obtoczyć w wiórkach kokosowych/
mniam
Jini - biszkoptowa ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2005-03-08 07:08:34
Temat: Re: jajka-pytankoPolecam sernik (jadłam. b.dobry)
1kg sera białego (najlepiej tego z wiaderka)
15 jaj
0,5 szkl. cukru
0,5 kostki masla
2 cukry waniliowe
budyń śmietankowy
Spód. 1/4 kostki masła
łyżka cukru
2 zółtka
trochę mąki i proszku (troche nieprecyzyjnie, ale taki przepis dostałam)
1/4 kostki masła, łyżka cukru, 2 zółtka i te trochę mąki i proszku utrzeć
mikserem. Ma wyjść z tego kruche ciasto.
Masa: Żółtka ubić z cukrem, włożyć ser cały czas miksować, dodac bardzo miekkie
masło, skórke pomaranczową, budyń, na końcu dodac ubite białka i delikatnie
wymieszać.
Forme (najlepiej średniej wielkości tortownicę) wyłożyć papierem do pieczenia.
Nałożyć ciasto na spód a na to mase serową.
Niestety nie mam podane ile i w jakiej temp. piec. Musisz na oko jak to się mówi.
Poza tym możesz zrobić dużo lodów np. parfait
A najlepiej to przejdź na diete optymalną. Oni tam sporo jaj jedzą
pozdrawiam
pusiak
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2005-03-08 10:35:26
Temat: Re: jajka-pytankoUżytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:wlalos-CF163A.20583007032005@newsfeed.onet.pl..
.
> In article <d0hcn3$pkq$1@news.onet.pl>,
> "Pusia" <p...@p...onet.pl> wrote:
>
> > Dostalam niespodziewanie w prezencie 200 swiezutkich jajek i w
zwiazku z tym
> > mam pytanko.Czy jajka mozna wrzucic do zamrazarki i po jakims czasie
> > normalnie je wykorzystac?
> > Pozdrawiam cieplutko
>
>
> O ile wiem to można. Z dzieciństwa pamiętam jaja wapienne
(konserwowane
> w wapnie) i mrożone. Nie były tak dobre jak świeże.
[...]
Masz na myśli jaja chłodnicze czy wapniaki?
Kiedy [chłodnicze?/ wapniaki?] były mrożone i/lub konserwowane w wapnie?
cyt.:
Utrwalanie jaj może następować w procesie chłodzenia (jaja chłodnicze)
lub np. za pomocą wody wapiennej albo w mieszaninie gazów różniącej się
od powietrza atmosferycznego.
Graniczną temperaturą, której działanie powoduje uznanie jaj za
chłodnicze, jest +5°C.
Jaja klasy A i B uznawane za świeże mogą być składowane w temperaturze
poniżej tego poziomu najwyżej 24 godziny, wliczając do tego okresu czas
trwania transportu.
http://www.ppr.pl/displaySection.do?_sectionPK=119
--
Pozdrawiam, Jerzy
Przy okazji podział klasy "A" według 4 klas wagowych:
XL - 73 g i powyżej (jaja bardzo duże)
L - od 63 do 73 g (jaja duże)
M - od 53 do 63 g (jaja średnie)
S - poniżej 53 g (jaja małe)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |