Strona główna Grupy pl.rec.ogrody kosiarki

Grupy

Szukaj w grupach

 

kosiarki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 118


« poprzedni wątek następny wątek »

91. Data: 2000-03-16 08:10:05

Temat: Re: kosiarki
Od: Krystyna Chiger <k...@m...ci.uw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Piotr Siciarski napisal:

> >:-) I przywieziesz własną kosiarkę? No to czuj sie zaproszony.
>
> Chodziło mi bardziej o przyjemność koszenia kosą (taką szzz, szzz - nie
> elektryczną) - nie może być kosą? u siebie nie mam gdzie próbować, a wydaje
> mi się, że mam zadatki na świetnego kosiarza:-).

:-)) Może byc, oczywiście. Nawet mi nie przyszlo do głowy, że "prawdziwy"
ogrodnik może używać tak prymitywnego sprzętu. Tylko przygotuj się
psychicznie na co najmniej dwa dni pracy.

> Ale, ale nie widzę w Twoim poście ile mógłbym na tym zarobić:-)

Niewiele. Pijak brał 50 zł i kilka piw ;-)

> Konie to mądre i bezpieczne stworzenia - ja przez tyle lat nie mogę
> zapamiętać, w którą stronę jest "hejta", a w którą "wiśta",

:-) Też nie wiem, konie wierzchowe chodzą na tzw. pomoce, nie na głos.
Ale to kwestia dogadania sie z koniem. Jak go nauczysz, tak będzie
rozumiał. Pierwszą "swoją" kobyłkę nauczyłam na głos "stęp", "kłus",
"galop". Bardzo wygodnie było dzięki temu prowadzić jazdę
poczatkującego. Samara rozumie "chodź", "hop", "daj nos", "noga"
i pewnie jeszcze wiele innych poleceń.

> no i wiele razy
> widziałem jak ciągną na furmance zapitego w trupa właściciela do domu (tzn.
> kiedyś widywałem, teraz tylko traktory leżą w rowach).

Do domu koń zawsze trafi - nieraz to wykorzystywałam w nieznanym terenie.
"Pijane" saneczki i powoziki możesz zobaczyć jeszcze u górali :-) a jak
coś leży w rowie, to najpewniej turysta z miasta :-(

Krycha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


92. Data: 2000-03-16 08:57:52

Temat: Postscriptum
Od: p...@n...com.pl (Bogusław Radzimierski) szukaj wiadomości tego autora

Ale czekajno waszec ,nie wiwatuj! Jest tu jeszcze postscriptum ,a ja tych
postscriptow nie lubie.W kobiecych listach w nich najwazniejszy interes, a w
meskich najgorsza nowina.
Pozdrawiam ,Boguslaw
postscriptum.
Pisze na tematy nie zwiazane z ogrodem ,ale jak tu sie dostac skoro wszelkie
odpowiedzi sa w ciagu kilku sekund :-CCCCCCCCCC
----- Wiadomość oryginalna -----
Od: Piotr Siciarski <s...@p...onet.pl>
Do: <p...@n...pl>
Wysłano: 15 marca 2000 21:27
Temat: Re: kosiarki - bez grabienia trawy

> Wolałbym tajską ogrodniczkę:-)
> P.S. (to moje inicjały a nie Post Scriptum)
>
>
>
>
> --
> Szukasz pracy ? Znasz rynek IT (Internet) ? - http://webcorp.pl/praca/
>

--
Internetowe Forum Dyskusyjne - http://www.newsgate.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


93. Data: 2000-03-16 11:55:25

Temat: Re: Odp: kosiarki
Od: j...@e...opi.org.pl (Jerzy Kozlowski) szukaj wiadomości tego autora

>Otóz to, po tym, jak mi kasowano lilie, tulipany, mlode krzaczki itp.
>wzielam sie na sposób: krawedzie trawnika otaczam kamieniami, najlepsza jest
>kostka granitowa. Zaden facet, który kosi, nie moze sie wymawiac, z nie
>zauwazyl, ze "tu juz byla grzadka!". Wszyscy, jak jeden, twierdza, ze na
>trawniku nie powinno sie sadzic krzewów, drzewek itp. - no chyba ze sami to
>posadzili ;) A problem jest stary jak swiat, znajome ogrodniczki na pewno
>przytwierdza! :)
>
>Pozdrawiam, Basia.

Basienko mila,Przeciez wiesz ze nie o to chodzi.
Wyobraz sobie:kosisz trawe,patrzysz tu kwiatuszek,tu krzaczek,tu piwo,tu
sasiadka,
AZ TU NAGLE wyskakuje Ci przed kosiarke zawilec "zlosliwy,lub malwa "skryta"
Nie masz wyjscia,one sa tak szybkie ze nie daja Ci zadnych szans.

I w dodatku pojawiaja sie w najbardziej niespotykanych miejscach (jak
rabatka)i czasie(czas relaksu-koszenia)

Z prosba o wyrozumialosc Juras

PS kamieni nie nalezy ustawiac bo moze sie kosiareczka zniszczyc.:->>>

Juras


--
Internetowe Forum Dyskusyjne - http://www.newsgate.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


95. Data: 2000-03-16 11:55:26

Temat: Re: kosiarki - bez grabienia trawy
Od: j...@e...opi.org.pl (Jerzy Kozlowski) szukaj wiadomości tego autora

At 21:27 00-03-15 +0100, you wrote:
>>I japonski ogrodnik.
>
>
>Wolałbym tajską ogrodniczkę:-)
>P.S. (to moje inicjały a nie Post Scriptum)
>

Ale czy ona zna sie na ogrodach?

PS(to Post Scriptum a nie moje inicjały)

Otoczony odpowiednia opieka ogrodnik podnosi wydajnosc ze swojego ha.
Ogrodniczka rowniez.
Juras

--
Internetowe Forum Dyskusyjne - http://www.newsgate.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


94. Data: 2000-03-16 11:55:26

Temat: Re: kosiarki
Od: j...@e...opi.org.pl (Jerzy Kozlowski) szukaj wiadomości tego autora

>Konie to mądre i bezpieczne stworzenia - ja przez tyle lat nie mogę
>zapamiętać, w którą stronę jest "hejta", a w którą "wiśta"

No widzisz a taki kon pamieta.:-)))


Pewnie dla tegoze ma duza glowe
Juras

--
Internetowe Forum Dyskusyjne - http://www.newsgate.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


96. Data: 2000-03-16 11:55:28

Temat: Re: kosiarki off topic
Od: j...@e...opi.org.pl (Jerzy Kozlowski) szukaj wiadomości tego autora

At 20:34 00-03-15 +0100, you wrote:
>> >slyszales o roslinach okrywowych? po co ci tyle trawy i to suchej.
>>
>> Dobre,masz racje po co mi.
>??? i co dalej!
A co ma byc?
>> >> W zeszlym roku w domu na tarasie zalozylem system podlewania
>kropelkowego,
>> >> gardenii.Zdal egzamin.

>blad! Niagara ma sluzyc dzialce, nie doniczkom, Wystarczy ja umiescic w
>najwyzszym miejscu. Jak wyparuje woda to sie sama wlaczy. Glówkuje nad tym
>dalej ale czekam na podpowiedzi.
to Ty robisz blad.Wg tego co opisujesz (najwyzsze miejsce) to albo bedziesz
ciagal za raczke do spuszczania wody albo bedzie leciec stale.
"Niagara" jest dobra przy dolewaniu wody do np stawu.Na zasadzie naczyn
polaczonych.Jak w stawie wyparuje woda poziom sie opusci,plywak otworzy
zawor,i jak sie woda podniesie zamknie.

A ja pisalem tarasie.


>> Kwestia wprawy ,po pierwszym piwie przestaja sie trzasc rece.
>cos ty taki nerwowy?
Wyjrzyj przez okno,wiosny niet,do weterynarzy strzelaja,jak tu nie byc?
>Mialem na mysli dolki i roztargnienie, wtedy piwo sie wylewa, szczególnie
>jak cos podziwiam co mi wyszlo!
NO WIESZ :-))) sugerujesz ze mam nierowny trawnik?????


>Pozdrawiam , jerz.
>*<[:{)
tez pozdrawiam
Juras

--
Internetowe Forum Dyskusyjne - http://www.newsgate.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


97. Data: 2000-03-16 15:50:34

Temat: Re: kosiarki off topic
Od: "jerz" <j...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


> >blad!
[skrót myslowy]
>Niagara ma sluzyc dzialce, nie doniczkom, Wystarczy ja umiescic w
> >najwyzszym miejscu. Jak wyparuje woda to sie sama wlaczy. Glówkuje nad
tym
> >dalej ale czekam na podpowiedzi.
> to Ty robisz blad.
Ani ty ani ja, i tak i tak to mozna zrobic. Pytanie w czym zanurzony jest
plywak?

>Wg tego co opisujesz (najwyzsze miejsce) to albo bedziesz
> ciagal za raczke do spuszczania wody albo bedzie leciec stale.
> "Niagara" jest dobra przy dolewaniu wody do np stawu.
Kranówa, nigdy. Tylko odstana.

>Na zasadzie naczyn polaczonych.Jak w stawie wyparuje woda poziom sie
opusci,plywak otworzy
> zawor,i jak sie woda podniesie zamknie.
Oczywiscie, ze tak.

> NO WIESZ :-))) sugerujesz ze mam nierowny trawnik?????
Po zimie z pewnoscia tak.
Pozdrawiam , jerz.
> >*<[:{)



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


98. Data: 2000-03-16 15:59:26

Temat: Re: kosiarki
Od: Tomek <a...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 15 Mar 2000 15:57:11 +0100, j...@e...opi.org.pl (Jerzy
Kozlowski) wrote:

>Mysle ze na taka powierzchnie wystarczylaby elektryczna kosiara z
>koszem-odpadloby
>Ci grabienie,i chyba(nie umniejszajac Twoich umiejetnosci)trawa bylaby
>rowniej przycieta.

Ja tam tego nie neguję, ale kosiarkę dostałem w prezencie i tak
uzywam.


>Ja to nazywam odmlodzeniem roslin,i sugeruje ze ten zabieg byl bardzo
>potrzebny(zonie oczywiscie),Jedna malwa ma pecha ,juz piaty raz próbuje :-(

Niestety jesli chodzi o rosliny, to ja jestem przy żonie lajkonikiem i
taki bajer nie przejdzie, szczególnie kiedy kwiatki właśnie kwitną :)


Pozdrawiam.

Tomek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


99. Data: 2000-03-16 17:33:42

Temat: Re: kosiarki - bez grabienia trawy
Od: Lesław Wojewodzic <l...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

jerz napisał(a) w wiadomości: <8almcq$bhk$1@sunsite.icm.edu.pl>...
>w sprzedaży są kosiarki na kółkach, mechaniczne, które równocześnie
>rozdrabniają trawę i odpada grabienie.

Piotr K. napisał:

>A czy ktos widzial efekty koszenia taka kosiarka trawy, ktora rosla dluzej
>niz 5 dni? Zamiast rowniutko rozlozonej, rozdrobnionej trawki pozostaja na
>trawniku takie wielkie, mokre, zielone kupska - podobne do krowich.

Osobiście stosuję kosiarkę elektryczną z koszem.
Kosz opróżniam wprost pod krzewy, czy w międzyrzędzia. Te zielone kupska
niszczą trawnik, ale zastosowane jako mulcz utrudniają życie chwastom, zasilają też
krzewy.
Sprawdzone.
--
Lesław

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


100. Data: 2000-03-16 19:51:58

Temat: Re: kosiarki - bez grabienia trawy
Od: "jerz" <j...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Kosz opróżniam wprost pod krzewy, czy w międzyrzędzia. Te zielone kupska
> niszczą trawnik, ale zastosowane jako mulcz utrudniają życie chwastom,
>zasilają też krzewy.
A w co? jeśli można się dowiedzieć?
Z tego co wiem to najpierw ograbiają skutecznie z azotu!
pozdr jerz


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 . 12


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Milosnicy kaktusow
Dziwna dracena
Przycinanie, przesadzanie....
Uszkodzony kaktus
Zanabylem 2

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »