« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2012-10-01 21:40:54
Temat: Re: kremowkaW dniu 2012-09-29 11:50, Qrczak pisze:
> Dnia 2012-09-29 09:32, obywatel medea uprzejmie donosi:
>> W dniu 2012-09-29 07:39, Chiron pisze:
>>> Witam
>>> kupiłem śmietankę Mlekovity- 30%. Miała wyjść bita śmietana. I teraz
>>> mam dylemat- bo śmietanka się nie ubiła- cały czas miała płynną
>>> konsystencję: czy to oszukana śmietanka, czy może ja coś źle zrobiłem?
>>> Tylko co tu można źle zrobić przy bitej śmietanie? Czy dajecie zagęstnik?
>>>
>>
>> Dosłownie wczoraj ubijam tę samą śmietankę i wyszła mi idealnie ubita.
>> :) (fakt, różnych dziwnych dodatków w składzie ma sporo)
>>
>> A schłodziłeś ją porządnie wcześniej? Śmietanka powinna się chłodzić
>> przynajmniej te 12 godzin przed ubijaniem.
>
> Czytałam/słyszałam o takim myku, że można zamiast 12-godzinnego
> chłodzenia wrzucić kilka kostek lodu. Ale nie trenowałam tego.
> Natomiast, podobnie jak przy bezie, dbam, by miska była zimna i czysta.
> No i, niestety, najlepiej ubija się ręcznie, bo przy mikserze dość łatwo
> przegapić początek "maślenia".
Można mikser ustawić na mniejsze obroty. Tylko raz masło mi się zrobiło
- kiedyś jak ubijałam piewrszy raz. Masło można zjeść jeśli ktoś lubi
słodkie ;-)
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2012-10-01 21:41:55
Temat: Re: kremowkaW dniu 2012-09-29 15:41, Qrczak pisze:
> Dnia 2012-09-29 14:35, obywatel Bbjk uprzejmie donosi:
>> W dniu 2012-09-29 11:50, Qrczak pisze:
>>
>>> Czytałam/słyszałam o takim myku, że można zamiast 12-godzinnego
>>> chłodzenia wrzucić kilka kostek lodu. Ale nie trenowałam tego.
>>
>> Prościej wsadzić kartonik, czy w czym ona jest do zamrażarki na godzinkę
>> lub ileś, ubija się jak ta lala.
>
> No i ja tak robię.
> Ale to takie zzasłupne, że siem wstydziłam.
Taka w aerozolu też nie jest zła :-)
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2012-10-01 22:13:18
Temat: Re: kremowkaDnia Mon, 01 Oct 2012 23:37:26 +0200, Animka napisał(a):
> W
> wysokim naczyniu, bo strasznie pryska! Można w litrowym słoiku jakby co.
http://allegro.pl/ochronna-pokrywa-oslona-na-mikser-
do-miksowania-i2670406858.html
http://allegro.pl/pojemnik-do-mieszania-miksowania-z
-miarka-2-litry-i2607027359.html
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2012-10-01 22:21:54
Temat: Re: kremowkaW dniu 2012-10-02 00:13, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 01 Oct 2012 23:37:26 +0200, Animka napisał(a):
>
>> W
>> wysokim naczyniu, bo strasznie pryska! Można w litrowym słoiku jakby co.
>
> http://allegro.pl/ochronna-pokrywa-oslona-na-mikser-
do-miksowania-i2670406858.html
> http://allegro.pl/pojemnik-do-mieszania-miksowania-z
-miarka-2-litry-i2607027359.html
Eee, nie odpowiada mi miska. Wolę słoik. Słoik trzymam w ręku,
przekręcam trochę poziomo.Mam jeszcze dzbanek plastikowy wysoki, ale ze
słoika lepiej smakuje. Do miksera mam z kompletu jakieś wyższe
plastikowe naczynie, ale za niskie i nie wygodne.
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2012-10-01 23:39:30
Temat: Re: kremowkaDnia Tue, 02 Oct 2012 00:21:54 +0200, Animka napisał(a):
> W dniu 2012-10-02 00:13, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 01 Oct 2012 23:37:26 +0200, Animka napisał(a):
>>
>>> W
>>> wysokim naczyniu, bo strasznie pryska! Można w litrowym słoiku jakby co.
>>
>> http://allegro.pl/ochronna-pokrywa-oslona-na-mikser-
do-miksowania-i2670406858.html
>> http://allegro.pl/pojemnik-do-mieszania-miksowania-z
-miarka-2-litry-i2607027359.html
>
> Eee, nie odpowiada mi miska. Wolę słoik. Słoik trzymam w ręku,
> przekręcam trochę poziomo.Mam jeszcze dzbanek plastikowy wysoki, ale ze
> słoika lepiej smakuje. Do miksera mam z kompletu jakieś wyższe
> plastikowe naczynie, ale za niskie i nie wygodne.
To nie jest miska, tylko bardzo fajny "garnuszek" - dosyć wysoki, lekki,
łątwy do mycia, z podziąłką i wygodnym uchem do trzymania, z dziobkiem do
wylewania, szczelną pokrywką na wcisk, która ma na środku otwór też z
pokrywką na wcisk. Super. Wiem, bo mam.
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2012-10-03 00:26:52
Temat: Re: kremowkaW dniu 2012-10-02 01:39, Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 02 Oct 2012 00:21:54 +0200, Animka napisał(a):
>
>> W dniu 2012-10-02 00:13, Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 01 Oct 2012 23:37:26 +0200, Animka napisał(a):
>>>
>>>> W
>>>> wysokim naczyniu, bo strasznie pryska! Można w litrowym słoiku jakby co.
>>>
>>> http://allegro.pl/ochronna-pokrywa-oslona-na-mikser-
do-miksowania-i2670406858.html
>>> http://allegro.pl/pojemnik-do-mieszania-miksowania-z
-miarka-2-litry-i2607027359.html
>>
>> Eee, nie odpowiada mi miska. Wolę słoik. Słoik trzymam w ręku,
>> przekręcam trochę poziomo.Mam jeszcze dzbanek plastikowy wysoki, ale ze
>> słoika lepiej smakuje. Do miksera mam z kompletu jakieś wyższe
>> plastikowe naczynie, ale za niskie i nie wygodne.
>
> To nie jest miska, tylko bardzo fajny "garnuszek" - dosyć wysoki, lekki,
> łątwy do mycia, z podziąłką i wygodnym uchem do trzymania, z dziobkiem do
> wylewania, szczelną pokrywką na wcisk, która ma na środku otwór też z
> pokrywką na wcisk. Super. Wiem, bo mam.
Może i fajne, może gdzieś kupię. Tylko. że ja tą 1 końcowką miksera
macham jak trzepaczką.
Tak na margonesie. Piłyście fajny ajerkoniak własnej roboty?
Masz 5 czy 10 jajek (żółtek) to robisz słodki kogiel mogiel, zalewasz
zwykłą wódką, mieszasz, przelewasz do butelki. Trochę postoi i takiej
mocy nabiera, jest taki fajny i mocny. Jak się ma czystą wódkę w domu i
stoi bezużytecznie to można ją użyć do przeróbki :-)
Niedawno skusiłam się w Biedronce (prawie wcale tam nie chodzę) na
ajerkoniak kawowy za 19 zł.bo mi się przypomniało jakie pyszności robiła
kiedyś matka mojej koleżanki. Słaby dosyć-20%, Bardzo dobry, ale potem
nie wiedziałam po czym mnie lewa nerka boli. Jak spróbowałam kiedy
indziej to znowu mnie ta nerka bolała.
Może to była jakaś podróbka z tych co teraz ludzie się trują.
Spróbowałam-już nie kupię.
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2012-10-03 13:38:51
Temat: Re: kremowkaDnia Wed, 03 Oct 2012 02:26:52 +0200, Animka napisał(a):
> Może i fajne, może gdzieś kupię.
Kup, dobre to jest.
> Tylko. że ja tą 1 końcowką miksera
> macham jak trzepaczką.
No właśnie, ten otwór w pokrywce "garnuszka" jest takiej wielkości, że
można machać, a jeśli za mały, to zdejmujesz pokrywkę całkiem. Poza tym
pojemnik możesz wstawić do lodówki wraz z zawartością, poniewaz pokrywa ma
taki języczek na brzegu, który zasłania dzióbek i pojemnik staje się bardzo
szczelny.
>
> Tak na margonesie. Piłyście fajny ajerkoniak własnej roboty?(...)
Piłam. Tyle ze to nie jest takie proste, ze tylko wlewasz alkohol do
żółtek. Potrzebne jest też mleko skondensowane. No i wlewa się alkohol
stopniowo.
> Może to była jakaś podróbka z tych co teraz ludzie się trują.
> Spróbowałam-już nie kupię.
Alkohol w sklepie kupuję tylko mocny - spirytus, wódkę czystą, zawsze
firmowe, polskie, no i tylko w Makro, czasem w mniejszych sprawdzonych
sklepach Społem. Czasem wina, ale tylko te, które znam i piłam.
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2012-10-03 15:33:11
Temat: Re: kremowkaW dniu 2012-10-03 15:38, Ikselka pisze:
> No właśnie, ten otwór w pokrywce "garnuszka" jest takiej wielkości, że
> można machać, a jeśli za mały, to zdejmujesz pokrywkę całkiem. Poza
> tym pojemnik możesz wstawić do lodówki wraz z zawartością, poniewaz
> pokrywa ma taki języczek na brzegu, który zasłania dzióbek i pojemnik
> staje się bardzo szczelny.
Mam ten pojemnik, wpadł mi w oko kiedyś w realu i kupiłam. Naprawdę jest
bardzo praktyczny, głównie dlatego że można go wstawić do lodówki. Nawet
z powodzeniem ogórki w nim ukisiłam i zakwas na chleb.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2012-10-03 18:36:19
Temat: Re: kremowka
"Animka" <a...@w...pl>
> Niedawno skusiłam się w Biedronce (prawie wcale tam nie chodzę) na
> ajerkoniak kawowy za 19 zł.bo mi się przypomniało jakie pyszności robiła
> kiedyś matka mojej koleżanki. Słaby dosyć-20%, Bardzo dobry, ale potem nie
> wiedziałam po czym mnie lewa nerka boli. Jak spróbowałam kiedy indziej to
> znowu mnie ta nerka bolała.
> Może to była jakaś podróbka z tych co teraz ludzie się trują.
> Spróbowałam-już nie kupię.
>
Bo oni go robią na lewoskrętnym alkoholu. Dlatego tylko lewa nerka boli. No
ale niestety, mózg cię boli cały po tym. Więc albo nie pisz więcej głupot,
albo nie pij tyle....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2012-10-03 19:20:52
Temat: Re: kremowkaDnia Wed, 03 Oct 2012 17:33:11 +0200, medea napisał(a):
> W dniu 2012-10-03 15:38, Ikselka pisze:
>> No właśnie, ten otwór w pokrywce "garnuszka" jest takiej wielkości, że
>> można machać, a jeśli za mały, to zdejmujesz pokrywkę całkiem. Poza
>> tym pojemnik możesz wstawić do lodówki wraz z zawartością, poniewaz
>> pokrywa ma taki języczek na brzegu, który zasłania dzióbek i pojemnik
>> staje się bardzo szczelny.
>
> Mam ten pojemnik, wpadł mi w oko kiedyś w realu i kupiłam.
> Naprawdę jest
> bardzo praktyczny, głównie dlatego że można go wstawić do lodówki. Nawet
> z powodzeniem ogórki w nim ukisiłam i zakwas na chleb.
Ja mam nawet dwa, przyznam się. Drugi kupiłam niedlugo po zakupie
pierwszego. Bardzo przydatne, do różnych celów właśnie.
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |