lekki OT - przyrzad do jajek na miekko - specyficzny zapach, jak usunac?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-09-22 11:41:35

Temat: Re: lekki OT - przyrzad do jajek na miekko - specyficzny zapach, jak usunac?
Od: "Cekir" <s...@p...interia.pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora

> Ściślej rzecz ujmując "podziałka" u mnie to zestaw 3x7=21 okręgów. Na dole
> kieliszka są ilości jaj, nad każdą cyfrą - trzy okręgi z literkami,
> odpowiednio dla bardzo rzadkiego, średniego i twardego jaja. Oceniam ("na
> oko") wielkość jaj i leję wodę (zimną) tak, aby sięgała pomiędzy dolną
(jaja
> małe, powiedzmy M) a górną (jaja XXL :-) ) część wybranego okręgu. Nie
> bardzo bym umiał inaczej trafić z ilością wody, nigdy nie próbowałem
> eksperymentów, bo skuteczność fabrycznej podziałki nie inspiruje mnie do
> poszukiwań. Odpowiadam więc: TAK, za każdym razem korzystam z tej
podziałki.

hmm... mysle, ze tu jest pies pogrzebany... u mnie to wyglada troszke
inaczej i chyba jest po prostu zle zrobione...

> Jeżeli masz problemy, to zwróć uwagę na moje dwie obserwacje:
> 1. Ostatnio gotowałem 7 jaj na twardo. Przesadziłem z wodą dosłownie o
> pojedyncze mililitry (a co tam, i tak na twardo). Efekt: jaja miały
> delikatnie zaznaczone ślady przegotowania.

tak z ciekawosci - jak wygladaja slady przegotowania? masz na mysli zielone
zoltko?

> 2. Jaja od razu pakuję pod kran z zimną wodą (odwracam pokrywę, wkładam do
> niej foremkę-koszyk z jajami i puszczam wodę) - jak przeczekasz za długo,
to
> jaja będą zbyt mocno ścięte.

Widzisz... u mnie jest dokladnie odwrotnie.
Jak trzymam sie podzialki i zaleje zimna woda zaraz po ugotowaniu, to sa za
miekkie (bialko nie jest sciete) a podzialka dla jajek srednich zaczyna sie
na tyle wysoko, ze zawsze wychodza na twardo.

ogolnie urzadzenie jest jest OK, ale podzialka jest zle zrobiona.

Jak sobie przypomne, to zapisze i przysle nazwe, zebyscie tego nie kupowali,
bo wyraznie jest to problem firmy...

--

Pozdrawiam,
Cekir
cekir at poczta dot onet dot pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-09-22 12:10:30

Temat: Re: lekki OT - przyrzad do jajek na miekko - specyficzny zapach, jak usunac?
Od: "MarcinB" <mn_b[a_może_by_tak_bez_spamu_?]@go2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Cekir" <s...@p...interia.pl.invalid> napisał w
wiadomości news:cirntu$9ch$1@news.supermedia.pl...

> tak z ciekawosci - jak wygladaja slady przegotowania? masz na mysli
> zielone
> zoltko?

Jakiś czas temu wyczytałem, że po prostu na pograniczu białka i żółtka
przegotowane jajo ciemnieje. Tu było coś takiego delikatnie zaznaczne.
Zielone (na pograniczu zieleni i żółci) żółtka mają jaja od "prawdziwych"
kur, żywiących się naturalnie na wiejskim podwórku. Takie mi czasem wujo
podrzuca, są super.

MarcinB.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-09-22 12:19:12

Temat: Re: lekki OT - przyrzad do jajek na miekko - specyficzny zapach, jak usunac?
Od: Vefour <v...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

> "Vefour" <v...@p...pl> wrote in message
> news:wr1us8pbxhxm.11oddh6nobbz$.dlg@40tude.net...
>> I słusznie !!! chleb w piecu chlebowym, jak nie ma w piekarniku !!!! zero
>> maszyn.
>
> Ale spluczke w ubikacji masz?
>
>:>

mam, pomijając tendencyjną złośliwość odpowiedzi :) ale z automatem serio -
te same efekty (a nawet lepsze) osiagasz przy piekarniku.

--
Vefour.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-09-22 12:26:13

Temat: Re: lekki OT - przyrzad do jajek na miekko - specyficzny zapach, jak usunac?
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 22 Sep 2004 14:19:12 +0200, Vefour <v...@p...pl>
wrote:

>
>> "Vefour" <v...@p...pl> wrote in message
>> news:wr1us8pbxhxm.11oddh6nobbz$.dlg@40tude.net...
>>> I słusznie !!! chleb w piecu chlebowym, jak nie ma w piekarniku !!!! zero
>>> maszyn.
>>
>> Ale spluczke w ubikacji masz?
>>
>>:>
>
>mam, pomijając tendencyjną złośliwość odpowiedzi :) ale z automatem serio -
>te same efekty (a nawet lepsze) osiagasz przy piekarniku.

A ja mam strasznie marne nadgarstki i zwyczajnie nie daje rady
tego ciasta chlebowego tak mietosic pol godziny. Machina lepiej
to ode mnie zrobi, no i jest czysciej w kuchni, bo przy
maczystych rzeczach rozrzucam make po blacie, podlodze i sobie. Z
machina mam zupelne minimum sprzatania. A jaki dobry chleb
wychodzi!!

Pierz
K.T. - starannie opakowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-09-22 12:45:28

Temat: Re: lekki OT - przyrzad do jajek na miekko - specyficzny zapach, jak usunac?
Od: "Cekir" <s...@e...of.message> szukaj wiadomości tego autora

> A ja mam strasznie marne nadgarstki i zwyczajnie nie daje rady
> tego ciasta chlebowego tak mietosic pol godziny. Machina lepiej
> to ode mnie zrobi, no i jest czysciej w kuchni, bo przy
> maczystych rzeczach rozrzucam make po blacie, podlodze i sobie. Z
> machina mam zupelne minimum sprzatania. A jaki dobry chleb
> wychodzi!!

To taki automat sam wyrabia ciasto?!?!
hmm.. to by byla odpowiedz na moje pytanie zadane jakis czas temu... moze
sie jednak przekonam :)
Ciagle jednak jestem sceptycznie nastawiony do tej maszyny.
Niemozliwe, zeby maszyna miala "czucie" pod palcami, zeby wiedziec jak i jak
dlugo wyrabiac...

--

Pozdrawiam,
Cekir
cekir at poczta dot onet dot pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-09-22 12:54:28

Temat: Re: lekki OT - przyrzad do jajek na miekko - specyficzny zapach, jak usunac?
Od: "Cekir" <s...@e...of.message> szukaj wiadomości tego autora

"Vefour" <v...@p...pl> wrote in message
news:1ahumdshue4rq$.fr3ij7qr2yt5.dlg@40tude.net...
>
> > "Vefour" <v...@p...pl> wrote in message
> > news:wr1us8pbxhxm.11oddh6nobbz$.dlg@40tude.net...
> >> I słusznie !!! chleb w piecu chlebowym, jak nie ma w piekarniku !!!!
zero
> >> maszyn.
> >
> > Ale spluczke w ubikacji masz?
> >
> >:>
>
> mam, pomijając tendencyjną złośliwość odpowiedzi :) ale z automatem
serio -
> te same efekty (a nawet lepsze) osiagasz przy piekarniku.

zlosliwosc tak, wrogosc nie. To po prostu byl cytat z poprzedniego watku na
ten temat:
http://groups.google.pl/groups?q=sp%C5%82uczk%C4%99&
hl=pl&lr=&ie=UTF-8&group=pl.rec.kuchnia&selm=slrnchd
2m7.gk.Grzegorz.Janoszka%40plus.icsr.agh.edu.pl&rnum
=1

--

Pozdrawiam,
Cekir
cekir at poczta dot onet dot pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-09-22 13:23:38

Temat: Re: lekki OT - przyrzad do jajek na miekko - specyficzny zapach, jak usunac?
Od: "bazyli4" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Michał Gwiazdowski" <m...@w...Wywal_To.pl> napisał w
wiadomości news:cirjsq$qsp$1@atlantis.news.tpi.pl...

> no ostatnio kupilem sobie takie cus, wsadza sie do srodka jajka, wlewa
nieco
> wody, plytka podgrzewa wode, ta sobie paruje i jajka sie parza w tej
wodzie
> naokolo, ciezko to wyjasnic bez obejrzenia. Jajka wychodza o dziwo
zawsze
> takie jak maja wyjsc, zadnych za miekkich, albo za twardych.
Zaplacilem
> 100pln za urzadzenie Siemensa, wiec zaden kosmos cenowy.

Kurczę, więc za zaoszczędzone w ten sposób pieniądze kupię sobie nieco
jajek i zrobię je na miękko w rondelku... zawsze wychodzą ;-)))

Pzdr
Paweł

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-09-22 14:41:29

Temat: Re: lekki OT - przyrzad do jajek na miekko - specyficzny zapach, jak usunac?
Od: Vefour <v...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

>> A ja mam strasznie marne nadgarstki i zwyczajnie nie daje rady
>> tego ciasta chlebowego tak mietosic pol godziny. Machina lepiej
>> to ode mnie zrobi, no i jest czysciej w kuchni, bo przy
>> maczystych rzeczach rozrzucam make po blacie, podlodze i sobie. Z
>> machina mam zupelne minimum sprzatania. A jaki dobry chleb
>> wychodzi!!
>
> To taki automat sam wyrabia ciasto?!?!
> hmm.. to by byla odpowiedz na moje pytanie zadane jakis czas temu... moze
> sie jednak przekonam :)
> Ciagle jednak jestem sceptycznie nastawiony do tej maszyny.
> Niemozliwe, zeby maszyna miala "czucie" pod palcami, zeby wiedziec jak i jak
> dlugo wyrabiac...

No nie ma, pomijając taką drobnostkę jak temperatura pracy z ciastem
(dłonie) i ... o zgrozo!!! ... flora bakteryjna :) a poza tym miesza dobrze
mikser zwykły ....

--
Vefour.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-09-22 14:42:07

Temat: Re: lekki OT - przyrzad do jajek na miekko - specyficzny zapach, jak usunac?
Od: Vefour <v...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

> "Vefour" <v...@p...pl> wrote in message
> news:1ahumdshue4rq$.fr3ij7qr2yt5.dlg@40tude.net...
>>
>>> "Vefour" <v...@p...pl> wrote in message
>>> news:wr1us8pbxhxm.11oddh6nobbz$.dlg@40tude.net...
>>>> I słusznie !!! chleb w piecu chlebowym, jak nie ma w piekarniku !!!!
> zero
>>>> maszyn.
>>>
>>> Ale spluczke w ubikacji masz?
>>>
>>>:>
>>
>> mam, pomijając tendencyjną złośliwość odpowiedzi :) ale z automatem
> serio -
>> te same efekty (a nawet lepsze) osiagasz przy piekarniku.
>
> zlosliwosc tak, wrogosc nie. To po prostu byl cytat z poprzedniego watku na
> ten temat:
> http://groups.google.pl/groups?q=sp%C5%82uczk%C4%99&
hl=pl&lr=&ie=UTF-8&group=pl.rec.kuchnia&selm=slrnchd
2m7.gk.Grzegorz.Janoszka%40plus.icsr.agh.edu.pl&rnum
=1

wrogośc nawet mi nie przeszła przez myśl :)
--
Vefour.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-09-22 15:34:49

Temat: Re: lekki OT - przyrzad do jajek na miekko - specyficzny zapach, jak usunac?
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 22 Sep 2004 16:41:29 +0200, Vefour <v...@p...pl>
wrote:

>
>>> A ja mam strasznie marne nadgarstki i zwyczajnie nie daje rady
>>> tego ciasta chlebowego tak mietosic pol godziny. Machina lepiej
>>> to ode mnie zrobi, no i jest czysciej w kuchni, bo przy
>>> maczystych rzeczach rozrzucam make po blacie, podlodze i sobie. Z
>>> machina mam zupelne minimum sprzatania. A jaki dobry chleb
>>> wychodzi!!
>>
>> To taki automat sam wyrabia ciasto?!?!
>> hmm.. to by byla odpowiedz na moje pytanie zadane jakis czas temu... moze
>> sie jednak przekonam :)
>> Ciagle jednak jestem sceptycznie nastawiony do tej maszyny.
>> Niemozliwe, zeby maszyna miala "czucie" pod palcami, zeby wiedziec jak i jak
>> dlugo wyrabiac...
>

Moja maszyna ma czucie pod palcami - dwa razy wyrabia, ciasto
rosnie, potem znowu mietosi, dzowni, jak mozna dodawac jakies
rzeczy dodatkowe - w moim przypadku rozne pestki i nasiona.
Owszem, dlugo to wszystko trwa, ale ja w tym czasie moge sobie
isc precz. U mnie podstawowy chleb, z ciemniejsza skorka, jest
gotowy w niecale 4 godziny...Wiem, ze to brzemi strasznie dlugo,
ale naprawde mozna o tym zapomniec - robota jest zlecona.

Machina piecze w tym, w czym wyrabia ciasto, wiec do mycia jest
naprawde zupelne minimum. Moja (i pewnie wiekszosc podobnych)
mozna ustawic z opzonieniem czasowym. I wszystko by bylo dobrze,
ale halasliwa dosc jest i jak pipczy, zeby dorzucac czegos tam i
pozniej jak chleb gotowy (jeszcze przypomina, jak sie go nie
wyjmie!), to nie dla mnie o 5 rano...Owszem, milo by bylo miec
swiezy pachnacy chleb na sniadanie, ale my mamy wszedzie drzwi
pootwierane, to by nas ten halas do szalu doprowadzil zbyt rano
:) . Dobrze mi jest z machina, jak jest! Machina do chleba jest
u mnie w tej samej kategorii "najlepszej przyjaciolki" co
suszarka do szmat ;)))

Pierz

K.T. - starannie opakowana