Data: 2004-04-07 18:21:27
Temat: marynowanie miesa a ocet winny
Od: "Małgorzatka+" <m...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Zgodnie z przepisem z przyprawy (uwaga reklama) "Marynata czosnkowa do
mięsa" firmy Kotanyi przed pieczeniem zamarynowałam polędwiczki wieprzowe w
zalewie z oliwy+ocet winny+przyprawa (skład: czosnek, tymianek, cebula,
estragon, rozmaryn, trybula ogrodowa). Pierwszy raz dodałam octu do marynaty
i szczerze mowiac dałam tylko trochę (w przepisie było 300 ml octu na 100 ml
oliwy), bo bałam się, że miesko będzie nim "podjeżdżać" :) Ale rezultat był
niesamowity - polędwiczki wyszły super, a co ważniejsze były różowe w środku
(no nie tak różowe jak szynka sklepowa, ale jednak różowe - co nigdy mi sie
nie zdarzyło przy normalnej marynacie oliwa+przyprawy).
Czy to była zasługa tego octu? A jeśli tak, to czemu nikt mi wcześniej tego
nie powiedział? :))
Pozdrawiam,
--
Małgorzatka
|