Strona główna Grupy pl.rec.ogrody palmy mrozoodporne

Grupy

Szukaj w grupach

 

palmy mrozoodporne

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 26


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-05-18 19:44:02

Temat: palmy mrozoodporne
Od: "czytelnik" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy ktos z was póbował uprawiać w swoim ogrodzie którąś z odmian palm
mrozoodpornych. Za granicą jest to chyba dośc popularne jest masa stron
entuzjastów tych upraw i to też z krajów położonych tuż za naszymi
granicami. Z tego co wyczytałem to bez większych problemów udają się różne
palmy w Niemczech, Austriii, na Wegrzech, Anglii, Czechach i przede
wszystkim w Skandynawii.
Wydaje się, że możnaby popróbować w niektórych miejscach Polski z:
Trachycarpus fortunei (odporność wskazywana niby do -17), Sabal minor (-20),
Nannorrhops ritchiana (-23, -26), Rhapidophyllum hystrix (-26 nawet
gdzieniegdzie podają)

Podaje kilka stronek z palmami pod śniegiem

http://cesketropy.wz.cz/palmy.htm
- na tej tez kilka gatunków jukk mrozoodpornych trochę innych niz te
w polskich ogródkach, a może komuś udała się jakas odmiana jukki na pniu.

http://www.hardiestpalms.com/
http://members.aon.at/video-peperl/ebersberger/palme
n/winterpalmen.html
http://hem.passagen.se/snowpalm/eng/palm.html


a co u nas wysadził ktoś coś takiego w ogródku ?

a może ktoś z was namierzył jakieś miejsce w Polsce oprócz Allegro gdzie
można kupić sadzonki albo nasiona takich palemek najlepiej wysyłkowo.
NA stronach niemieckich sklepów nasion palm jest do wyboru i do koloru, za
ceny niższe niż na allegro, sprzedaż sadzonek jest też na stronie czeskiej
link wyżej. U nas tej najbardziej mrozoodpornej Rhapidophyllum hystrix
nawet na allegro nie widać.

Pozdrawiam




--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2004-05-18 21:11:16

Temat: Re: palmy mrozoodporne
Od: w...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

Witam
na własne oczy widziałem palmy rosnące na ulicy Cechowej w Krakowie. jest tam
wielka szkółka właściwie hurtownia, i jedna z kobiet tam pracujących
przysięgała, że palmy te zimują na dworze.. W porównaniu z palmami w Portugalii
to wyglądały one kiepsko, ale jako ciekawostka...


> Czy ktos z was póbował uprawiać w swoim ogrodzie którąś z odmian palm
> mrozoodpornych. Za granicą jest to chyba dośc popularne jest masa stron
> entuzjastów tych upraw i to też z  krajów położonych tuż za naszymi
> granicami. Z tego co wyczytałem to bez większych problemów udają się różne
> palmy w Niemczech, Austriii, na Wegrzech, Anglii, Czechach  i przede
> wszystkim w Skandynawii.
> Wydaje się, że możnaby popróbować w niektórych miejscach Polski z:
> Trachycarpus fortunei (odporność wskazywana niby do -17), Sabal minor (-20),
> Nannorrhops ritchiana (-23, -26), Rhapidophyllum hystrix (-26 nawet
> gdzieniegdzie podają)
>
> Podaje kilka stronek z palmami pod śniegiem
>
> http://cesketropy.wz.cz/palmy.htm  
>        - na tej tez kilka gatunków jukk mrozoodpornych trochę innych niz te
> w polskich ogródkach, a może komuś udała się jakas odmiana jukki na pniu.
>
> http://www.hardiestpalms.com/
> http://members.aon.at/video-peperl/ebersberger/palme
n/winterpalmen.html
> http://hem.passagen.se/snowpalm/eng/palm.html
>
>
> a co u nas  wysadził ktoś coś takiego w ogródku ?
>
> a może ktoś z was namierzył jakieś miejsce w Polsce oprócz Allegro gdzie
> można kupić sadzonki albo nasiona takich palemek najlepiej wysyłkowo.
> NA  stronach niemieckich sklepów nasion palm jest do wyboru i do koloru, za
> ceny niższe niż na allegro, sprzedaż  sadzonek jest też na stronie czeskiej
> link wyżej. U nas tej najbardziej mrozoodpornej  Rhapidophyllum hystrix  
> nawet na allegro nie widać.  
>
> Pozdrawiam
>
>
>  
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2004-05-18 21:41:04

Temat: Re: palmy mrozoodporne
Od: m...@i...pl szukaj wiadomości tego autora

> Czy ktos z was póbował uprawiać w swoim ogrodzie którąś z odmian palm
> mrozoodpornych.
...
> a co u nas  wysadził ktoś coś takiego w ogródku ?

Mam w ogródku Trachycarpusa po drugiej zimie. Traci rozwinięte liście ale w
sezonie wypuszcza nowe ze środka. Może następnej zimy zwiążę mu liście i zrobię
chochoł.
Oprócz niego posadziłem ostatniej wiosny dwa następne ale wyglądają marnie i co
najważniejsze straciły środki (szpic nierozwiniętych liści - dał sie po prostu
wyciągnąć). Nie wróży to dobrze ich przetrwaniu bo jest spore
prawdopodobieństwo, że zgniją ich stożki wzrostu (chociaż przy usuwaniu nie
było śladu gnicia lub grzyba). Poczekamy - zobaczymy.
Być może uda mi się zdobyć w najbliższym czasie trochę nasion lub siewek, jesli
się przypomnisz a ja rzeczywiście je będę miał to podeślę ale na pewno nie będą
się od razu nadawały do wysadzenia w ogrodzie. Musisz je raczej troche
podchodować w donicy (ogród zimowy, chłodna szklarnia lub coś podobnego).
>
> Pozdrawiam
>
Pozdrawiam również
Michał

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2004-05-19 05:50:28

Temat: Re: palmy mrozoodporne
Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Czy ktos z was póbował uprawiać w swoim ogrodzie którąś z odmian palm
> mrozoodpornych. Za granicą jest to chyba dośc popularne jest masa stron
> entuzjastów tych upraw i to też z  krajów położonych tuż za naszymi
> granicami. Z tego co wyczytałem to bez większych problemów udają się różne
> palmy w Niemczech, Austriii, na Wegrzech, Anglii, Czechach  i przede
> wszystkim w Skandynawii.
> Wydaje się, że możnaby popróbować w niektórych miejscach Polski z:
> Trachycarpus fortunei (odporność wskazywana niby do -17), Sabal minor (-20),
> Nannorrhops ritchiana (-23, -26), Rhapidophyllum hystrix (-26 nawet
> gdzieniegdzie podają)
>
> Podaje kilka stronek z palmami pod śniegiem
>
> http://cesketropy.wz.cz/palmy.htm  
>        - na tej tez kilka gatunków jukk mrozoodpornych trochę innych niz te
> w polskich ogródkach, a może komuś udała się jakas odmiana jukki na pniu.
>
> http://www.hardiestpalms.com/
> http://members.aon.at/video-peperl/ebersberger/palme
n/winterpalmen.html
> http://hem.passagen.se/snowpalm/eng/palm.html
>
>
> a co u nas  wysadził ktoś coś takiego w ogródku ?
>
> a może ktoś z was namierzył jakieś miejsce w Polsce oprócz Allegro gdzie
> można kupić sadzonki albo nasiona takich palemek najlepiej wysyłkowo.
> NA  stronach niemieckich sklepów nasion palm jest do wyboru i do koloru, za
> ceny niższe niż na allegro, sprzedaż  sadzonek jest też na stronie czeskiej
> link wyżej. U nas tej najbardziej mrozoodpornej  Rhapidophyllum hystrix  
> nawet na allegro nie widać.  
>
> Pozdrawiam
>
>
>  
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


Jakie juki gruntowe miales na mysli?Mam o lisciach w zolte pasy,
w rozowe pasy,czy sa jeszcze jakies inne?
Za palme robi umnie aralia ,ma 2m wysokosci,jeden dosc gruby pien.
Mirzan



















--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2004-05-19 11:35:13

Temat: Re: palmy mrozoodporne
Od: "calvi" <c...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Zabrałem się za to tej zimy - obecnie posiadam młode sadzonki z nasion
Nanhorrhops ritchiana
Sabal minor
- wielkości takiej jak te oferowane w Czechach.
Trachycarpusy są nieco mniej odporne i w zasadzie u nas nadają się
raczej do ogrodów zimowych. Marek Gurgul w Krakowie sprzedaje je
po horrendalnych cenach (prawda, że wyrośnięte około 1m) paru
tysięcy złotych.
Co do palm - cena być może uzasadniona, bo po tempie wzrostu widać,
że to temat na długie lata.
Z czeskich tropów - mam jeszcze zamówionego bananowca
Ensete ventricosum - będzie rósł w ogrodzie, na jesień będzie
pakowany do paczki styropianowej i - spać do wiosny.

Pozdrawiam calvi

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2004-05-19 12:51:33

Temat: Re: trachycarpus
Od: "czytelnik" <c...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

m...@i...pl napisał(a):
>
> Mam w ogródku Trachycarpusa po drugiej zimie. > Być może uda mi się zdobyć
w najbliższym czasie trochę nasion lub siewek, jesli


Gratuluję Trachycarpusa w ogródku. Napisz jeszcze czy sadzonki wczesniej
uzyskałeś z nasion i po jakim czasie je wsadziłeś do ogrodu. Czy palmę
zabezpieczasz na zimę, jakie największe mrozy przetrzymały ? W jakiej części
kraju mieszkasz, bo to ma chyba duże znaczenie dla przyjęcia się tych
roślinek ?


> się przypomnisz a ja rzeczywiście je będę miał to podeślę ale na pewno nie
będą
>
> się od razu nadawały do wysadzenia w ogrodzie. Musisz je raczej troche
> podchodować w donicy (ogród zimowy, chłodna szklarnia lub coś podobnego).


Byłbym bardzo zobowiązany za nasiona. I tak bym ich do ogródka na razie nie
wsadził bo sam ogródek, do którego miałyby być wsadzone będę miał jak dobrze
pójdzie dopiero na jesieni. Ale byłby czas żeby pohodować sadzonki

Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2004-05-19 13:16:09

Temat: Re: palmy mrozoodporne
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

"mirzan" <l...@o...pl> wrote in message
news:56c3.00000c45.40aaf5a4@newsgate.onet.pl...

> Jakie juki gruntowe miales na mysli?Mam o lisciach w zolte pasy,
> w rozowe pasy,czy sa jeszcze jakies inne?

Zajrzyj na ta czeska strone, gdzie znajdziesz dokladne nazwy tych juk.
Mysle, ze chodzi tu o juki, ktore nawet w gruncie wyksztalcaja klodzine
("pien").

> Za palme robi umnie aralia ,ma 2m wysokosci,jeden dosc gruby pien.

Jak posadzisz sobie prawdziwa palme, to aralia nieco odpocznie ;) Obecnie
rosnie za dwoch.

Mysle, ze z tymi palmami to bedzie taka zabawa jak z Twoja chruscina
(Arbutus). Nie wroze jej dlugiego zycia w naszym klimacie (moze u Ciebie
lagodniejszy nieco).

Pozdrawiam,
Bpjea



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2004-05-19 13:39:15

Temat: Re: palmy mrozoodporne
Od: "czytelnik" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

calvi <c...@b...pl> napisał(a):

> Zabrałem się za to tej zimy - obecnie posiadam młode sadzonki z nasion
> Nanhorrhops ritchiana
> Sabal minor
> - wielkości takiej jak te oferowane w Czechach.
> Trachycarpusy są nieco mniej odporne i w zasadzie u nas nadają się
> raczej do ogrodów zimowych. Marek Gurgul w Krakowie sprzedaje je
> po horrendalnych cenach (prawda, że wyrośnięte około 1m) paru
> tysięcy złotych.
> Co do palm - cena być może uzasadniona, bo po tempie wzrostu widać,
> że to temat na długie lata.
TAkich drogich palm z pewnością nie kupię w sytuacji gdy uprawa jest całkiem
ekperymentalna i nie wiadomo czy mróz takiej palmy pierwszej zimy nie
załatwi. Jak widać z tego wątku w Polsce tez trachycarpusy mogą zimę
przetrwać. A twoje sadzonki wyhodowałeś z nasion, czy kupiłeś gdzieś w
Polsce. Z tego co czytałem te zbyt młode są jeszcze mniej odporne na mróz, a
rosną chyba bardzo wolno.


> Z czeskich tropów - mam jeszcze zamówionego bananowca
> Ensete ventricosum - będzie rósł w ogrodzie, na jesień będzie
> pakowany do paczki styropianowej i - spać do wiosny.
>
> Pozdrawiam calvi

A czy z tych czeskich tropów relaizują zamówienia do Polski wysyłkowo (jeśli
tak to jak się to odbywa z płatnościami i samym przesłaniem sadzonek, żeby
nie wyzionęły ducha w czasie podróży). Czy może Ty kupujesz u nich na
miejscu ?

A jak zamierzasz zabierać się do pakowania bannanowca w tą pakę. Będziesz
obcinał liście, czy opakowywał tą paczką właśnie liście.
a może taka budka jak tu ?
http://mitglied.lycos.de/bobbybanana/Englisch/HH-Exo
tenengl.htm

Słyszałeś żeby ktoś już banany uprawiał z powodzeniem w Polsce, czy
zamierzesz eksperymentować ?
JA przed chwilą czytałem w sieci sporo o innym bananowcu japońskim Musa
Basjoo, chyba na świecie najbardziej popularny w zimniejszych krajach.
Czytałem na jkimś zagraniczny forum, że komuś przetrzymał w Kanadzie nawet
mrozy - 35 stopni C. Z tym, że liście po każdej zimie marzną i są ścianane do
ziemi i na wiosne wypuszcza nowe. Ale ten chyba rozmanaża się tylko z
sadzonek, a nie z nasion, a tych sadzonek u nas chyba nie ma dostępnych.

Swoją drogą ciekawe czemu u nas nikomu nie chce się zarabiać na sprzedaży
nasion różnych egzotycznych roślin czy do ogrodu czy domu, podczas gdy w
Niemczech czy Wielkiej Brytanii w sklepach internetowych można dostać
praktycznie wszystko co się zechce za ceny nawet niższe niż u nas na
szczątkowej ilości ofert w allegro.

Pozdrawiam i życzę sukcesów w uprawach szczególnie przetrwania zimy przez
palmy i bananowca.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2004-05-19 14:04:45

Temat: Re: palmy mrozoodporne
Od: "czytelnik" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Bpjea <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> napisał(a):
> Zajrzyj na ta czeska strone, gdzie znajdziesz dokladne nazwy tych juk.
> Mysle, ze chodzi tu o juki, ktore nawet w gruncie wyksztalcaja klodzine
> ("pien").


mnie chodziło mi właśnie o yucci takie jak na tej stronie czeskiej
http://cesketropy.wz.cz/juky_agave.htm

w mojej okolicy ludzie mają w ogródkach, przynajmniej tak na oko tylko yucca
glauca. W kwestii zimowych zabezpieczeń palm, bananowców i innych moze
pomogałoby budowanie takich budek jak na tej niemieckiej stronie z Hamburga.
http://mitglied.lycos.de/bobbybanana/Englisch/HH-Exo
tenengl.htm

Apropo w polsce za to chyba bardziej popularne jest uprawianie
mrozoodpornych kaktusów, szczególnie opuncji, jak wynika z informacji o
kaktusach na polskich stronach, niektóre odmiany utrzymują się bez
większych problemów.
PZDR

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2004-05-19 14:34:53

Temat: Re: trachycarpus
Od: m...@i...pl szukaj wiadomości tego autora

>... czy sadzonki wczesniej
> uzyskałeś z nasion i po jakim czasie je wsadziłeś do ogrodu. Czy palmę
> zabezpieczasz na zimę, jakie największe mrozy przetrzymały ?  W jakiej części
> kraju mieszkasz, bo to ma chyba duże znaczenie dla przyjęcia się tych
> roślinek ?

Palmy przyjechały ze Szwajcarii ladnych juz pare lat temu, potem kilka lat
rosly w domu w doniczkach, az wreszcie zdecydowalem sie wysadzic jedna do
gruntu. Wlasnie ta jest teraz po dwoch zimach, ostatniej dosyc lagodnej ale
poprzedniej calkiem srogiej i wciaz sie trzyma. Oprocz mocnego sciolkowania
ziemi wokol rosliny nie byla zabezpieczana. Rosnie pod Warszawa, ok. jednego
metra od poludniowej sciany budynku. Dwie pozostale palmy wysadzilem do gruntu
w ubieglym sezonie jeszcze blizej sciany budynku ale gorzej zniosly zime niz ta
pierwsza. Zobaczymy czy chociaz jedna z nich przezyje.

> Byłbym bardzo zobowiązany za nasiona. I tak bym ich do ogródka na razie nie
> wsadził bo sam ogródek, do którego miałyby być wsadzone będę miał jak dobrze
> pójdzie dopiero na jesieni. Ale byłby czas żeby pohodować sadzonki

Napisz maila do mnie, moze za kilka tygodni bede mial nasiona lub sadzonki.
 
>
> Pozdrawiam
>
Pozdrowionka
Michal

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Ananasy i inne... owoce :-)
azalia-ratunku!!! ostry dyżur poszukiwany
azalia-ratunku
Seledynowe robaki na róży
biale szkodniki help

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »