From: "rena" <r...@a...net.pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
References: <95dq65$42q$1@zeus.polsl.gliwice.pl>
Subject: pasztet z autorytetow
Date: Fri, 2 Feb 2001 17:27:11 +0100
Lines: 52
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
NNTP-Posting-Host: gdacz.acn.pl
X-Original-NNTP-Posting-Host: gdacz.acn.pl
Message-ID: <3...@n...vogel.pl>
X-Trace: news.vogel.pl 981131048 gdacz.acn.pl (2 Feb 2001 17:24:08 +0100)
X-Complaints-To: U...@n...vogel.pl
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!news.vog
el.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:42800
Ukryj nagłówki
www.puszkkka.vege.pl
dobry z chlebem i z chrzanem na zimno"
Informacje ogólne:
Skala trudności: **
Czas przygotowania: 2 -3 godz
Proporcje podane dla 4 osób.
Składniki:
michę ugotowanych strączkowców (sojka, fasola itp)
kubek płatków np. owsianych
kubek jakiejś kaszy (nie byle jakiej, ale z każdą wychodzi ;-) najlepszy
jest z gryczaną paloną albo pęczakiem
(uwaga generalna: ma być gdzieś pół na pół strączkowych z kaszami/płatkami)
cebule 4-5
czosnek albo i nie
zioła (majeranek, cząber, może być ta no...eeee...bazylia)
sosik sojowy (shoyu oridżinal najlepszy)
ojej rzepakowy zimnego chowu najlepszy
drożdży z 5 deko
sól
pieprzyk (ja preferuję bielasa)
aaa i trochę wody
Przepis:
przepuszczamy strączkowe przez maszinkę, zalewamy wrzątkiem płatki, gotujemy
do miękkości kasze w małej ilości wody (gryczanej po ugotowaniu dajemy
godzinę na wciągnięcie wody, jeśli woda zostanie nie odlewać), kasze i
płatki mielemy też w maszince.
cebulki siekamy i dusimy na oleju z kilkoma kropelkami sosiku sojowego i ew.
czosnkiem. po wyłączeniu rozkruszamy drożdże i mieszamy z gorącymi cebulami
aż się zrobi sos taki. można przepuścić też przez maszynkę.
wszystko mieszmy w dużej misce (lubię miski ;-) szczególnie miss polonia)
doprawiamy shoyu, solą, pieprzem, ziółkami (nie żałować). ma być
konsystencja raczej rzadka, żeby z łyżki powoli spływała, można dodać wody
jak jest za gęsta.
przygotować foremkę (wysmarować tłuszczem, albo wyłożyć pergaminem
natłuszczonym), wlać/włożyć ciemną masę do formy, posypać sezamem albo
siemieniem lnianym (zmielonym), ziarnkami słonecznika, wklepać posypkę w
masę.
rozgrzać piekarnik do 180-200 st., piec paszteta z godzinę żeby mu sie
skórka zrobiła nie za twarda i żeby nie wysechł za bardzo. raczej nie
otwierać piecyka w czasie pieczenia i dac potem wystygnąć powoli.
Nadesłał(a): wojmat , dnia: 2000-07-07.
Przepis własny autora.
|