Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: "Jolka" <m...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.dzieci.starsze
Subject: problem siedmiolatka
Date: Fri, 31 Oct 2008 22:43:55 +0100
Organization: Onet.pl
Lines: 32
Message-ID: <gefu6o$dal$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 212.106.18.128
X-Trace: news.onet.pl 1225489432 13653 212.106.18.128 (31 Oct 2008 21:43:52 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 31 Oct 2008 21:43:52 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
X-Sender: zeYvB5aPeDVXZ3mq0fTw4m7QbiFYf0TK
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
X-Antivirus-Status: Clean
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
X-Antivirus: avast! (VPS 081031-0, 2008-10-31), Outbound message
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.dzieci.starsze:40639
Ukryj nagłówki
Witam!
Mam pytanie do nauczycieli klas 1-3 czy dziecko w pierwszej klasie od samego
poczatku roku powinno siedzieć same......?
Rozwinę problem.
Córka od trzeciego dnia szkoły siedzi sama w ławce. Pani na początku
posadziła ją z chłopcem ale po dwóch dniach uznała, że za bardzo razem
rozmawiają i kazała jej usiąśc samej w drugiej ławce.
W klasie same siedzą tylko 3 osoby:moja córka, chłopczyk, który ma ADHD i w
zasadzie to na każdej lekcji Pani koło niego siedzi i jeszcze jeden chłopiec
podobnie rozgadany jak moja córka.
Przyznam, że córka jest rozgadanym dzieckiem tylko, że nastapił problem"
mamo ja nie mam koleżanki, ja nie mam pary...."
No, bo jak koleżanka czy para jak siedzi sama!
Czuje sie przez to gorsza, odepchnięta i zazdrości innym dziewczynkom, że
mają na przerwie koleżanki do zabawy.
Dzisiaj wzięła do szkoły małpkę, bo ja nie mam koleżanki....itd itp.
Pani uważa, że dzięki temu pracuje na lekcji, nie przeszkadza nikomu obok,
też prawda tylko ja wiem, że klasa pierwsza, początki szkoły dziecko musi
mieć kogoś z kim może pogadać o sprawach siedmiolatka.
Nasza pani jest bardzo wymagająca, kładzie duży nacisk na dyscyplinę w
klasie, dzieci mają dużo zadawane (książki wyd. Mac!!!!) i jest to od nich
wymagane aby wszystko robiły na supeeer!
Pani ma dobre wyniki w pracy, jest uważana za dobra nauczycielkę ale jest
oschła dla dzieciaków i rygorystyczna.
Co mam zrobić aby przekonać Panią do tego, że dla siedmiolatka siedzenie
samemu w ławce to skazanie na alienację......:(??
W szkole dla takich dzieci ważniejsze są relacje z koleżankami .
Jolka
|